Bawić się czy nie ...?

Napisane:
Nie lut 19, 2012 23:55
przez crazy17
Kot zaczyna szaleć i zawsze w coś wpadnie a to na ściane itd., boje się że sobie coś zrobi (złamie itd.). kot ma trudniej w otoczeniu bo ma jedno oko. Jakie są wasze doświadczenia z szalejącym kotem?
Re: Bawić się czy nie ...?

Napisane:
Pon lut 20, 2012 0:04
przez Koszmaria
on dużo szaleje w jakiś określonych polach?
zwykle tak mają koty które są samotne.
Re: Bawić się czy nie ...?

Napisane:
Wto lut 21, 2012 12:29
przez zuza
Trzeba sie z nim bawic

Sznurkiem, laserkiem, mysza, u mnie sprawzdaja sie kule z folii aluminiowej. Kot musi polatac

Re: Bawić się czy nie ...?

Napisane:
Wto lut 21, 2012 12:42
przez MB&Ofelia
Moja kotka ma dwoje oczu, a też co jakiś czas wyrżnie o ścianę lub jakiś mebel. Czasami lecę sprawdzić, czy sobie nic nie zrobiła. Niestety kota się nie zatrzyma, musi się trochę wyszaleć. Można tylko zadbać o to, żeby nie było za dużo przeszkód na drodze, jak kocia rakieta pędzi od ściany do ściany