Strona 1 z 9
Świdwińskie koty, szukamy domu dla miziastej Smerfetki

Napisane:
Sob lut 18, 2012 11:56
przez MB&Ofelia
Szukam pomocy dla kota, który kręci się koło bloku w którym mieszkają moi rodzice. Kot jest ufny, co przypłacił utratą ogona (i nie był to wypadek). W tej chwili kot za jedyne schronienie ma prowizoryczną budkę (okienka piwniczne w blokach pozamykane, niestety), parę osób go podkarmia. Widać że kot słabo sobie radzi - jest brudny, sierść brzydka, z tego co widać wychudzony. Być może miał kiedyś dom, bo według relacji pani, która go dokarmia, kotek garnie się do ludzi. Kot jest dosyć niewielki, biało-bury, płeć nieznana (nie miałam okazji zajrzeć pod resztki ogona, karmicielka przypuszcza że może to być kotka). Leży mi ten kot na sercu, już kilku kotom z tej okolicy udało się znaleźć dom, ale na tego nie mam chętnych - dorosły, i w dodatku bez ogona, brudny... Do siebie nie mogę go zabrać, bo moja Ofelia łagodnie mówiąc nie przepada za innymi kotami (myślałam co prawda o dokoceniu, ale w tej chwili z różnych względów nie mogę). Gdyby znalazł się ktoś chcący dać kotu doświadczonemu przez los ciepły, spokojny dom, to przez kilka dni mogłabym kota przetrzymać u siebie łącznie z pierwszą wizytą u weta (odpchlenie, odrobaczenie, przebadanie).
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Sob lut 18, 2012 20:52
przez Millena
Podrzucam

Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Nie lut 19, 2012 10:28
przez tomek_k
Przydałby się jakieś zdjęcia jeśli to możliwe. Inaczej może być ciężko znaleźć chętnego.
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Nie lut 19, 2012 11:56
przez kinia098
Podniosę

Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Nie lut 19, 2012 15:34
przez MB&Ofelia
Mam fotki na komórce, tylko chwilowo nie mogę ich zgrać. Jak mi się uda, to spróbuję wkleić.
To niestety kolejny proludzki kot, który pojawia się przy bloku i kolejny kot bez ogona w mieście. Na dodatek nie ma programu darmowych czy choćby dofinansowanych kastracji, więc bezdomnych kotów jest pełno.
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Wto lut 21, 2012 9:37
przez MB&Ofelia
Z fotkami nadal ciężko. Żeby je zgrać, muszę rozwiązać jeden problem techniczny, a u mnie ze zdolnościami technicznymi krucho

No ale próbuję. Na razie podrzucę temat, bo może znajdzie się ktos, kto mi pomoże ratować kotka.
Wydaje mi się, że na razie kotu przydałby się dt, żeby go dobrze przebadać, ewentualnie doleczyć kikut ogona i sprawdzić jego zachowanie i kuwetkowanie, bo na razie za dużo o kocie nie wiadomo. Mogłabym bezogonka dofinansować, gdyby się dt znalazł...
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Wto lut 21, 2012 11:24
przez tomek_k
Kotek powinien byc przebadany przez veta, zanim pojdzie do kogos. Jesli cos ma moze zarazic inne zwierzeta.
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Wto lut 21, 2012 11:30
przez gaota
A czy Tomek słyszał o izolacji? Poza tym ten ktoś, kto go przygarnie, także może się wysilić i zabrać go do weta.
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Wto lut 21, 2012 12:07
przez MB&Ofelia
Jeżeli znajdzie się chętny dt lub ds, to jakoś zorganizuję przynajmniej pierwszą wizytę u weta - choćby odrobaczenie i odpchlenie. Mogę też podsponsorować dalsze leczenie. Rzecz w tym, żeby się znalazł jakiś ciepły i bezpieczny kąt dla kota. Na razie kicia błąka się koło bloków, gdyby np. trzeba było regularnie podawać jakieś lekarstwa, to jest problem ze znalezieniem kota. U siebie mogłabym kota przechować najwyżej na kilka dni, a nie chciałabym takiej sytuacji, że zabieram kota, przez kilka dni podleczam, daję mu nadzieję na dom, po czym odwożę z powrotem pod blok.
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Śro lut 22, 2012 9:03
przez MB&Ofelia
Mam wreszcie zgrane fotki kota (z komórki, ale zawsze coś), teraz będę kombinować, jak je wstawić (blondynka jestem

)
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Śro lut 22, 2012 9:11
przez gaota
Możesz je wgrać na stronę
http://imageshack.us/, po wgraniu będziesz mogła skopiować linki do zdjęć i wstawić je do posta.
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Śro lut 22, 2012 9:18
przez MB&Ofelia
Nie ma jakiejś łatwiejszej metody?
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Śro lut 22, 2012 9:54
przez issey32
Spróbuj przez
http://iv.pl/otwierasz stronę
klikasz na 'chooise file'
otworzą się Pliki na Twoim komputerze
wybierasz zdjęcie
klikasz w nie
klikasz 'wczytaj pliki na serwer'
klikasz na zdjęcie
kopiujesz link 'miniatura forum' i wstawiasz go do swojego posta.
kopiujesz link bezpośredni i wstawiasz w post, a my możemy zobaczyć zdjęcie w oryginalnym rozmiarze
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Śro lut 22, 2012 9:58
przez MB&Ofelia
Re: potrzebna pomoc Świdwin kot bez ogona

Napisane:
Śro lut 22, 2012 10:01
przez MB&Ofelia
Wyszło! Udało się!

Dzięki za instrukcję!
Kiepska fotka, ale biedactwo akurat jadło, nie chciałam podchodzić bliżej, żeby go nie wystraszyć, a głodny był bardzo. Kikutka ogona z tej perspektywy nie widać, ale widać w jakich warunkach kot przebywa - prowizoryczna budka, jadalnia na parapecie okna piwnicznego.
Komu bezogonka, komu? Ja obiecuję wsparcie finansowe