Miau.PL

EDIT:


Mała wróciła z adopcji,znowu przebywa u dziewczynki.

Potrzebny tymczas na już dla 3 tyg. kotka(na tyle określiła wetka)

Znalazłam go na śniegu .U weta został odrobaczony i odpchlony.

Nie potrafi sam jeść,wzięła go dziewczynka z mojej grupy.Nikt świadomie krzywdy mu nie zrobi,ale oni sie nie znają:(

Doświadczony i czasowy DT na wagę życia - taki maluszek wymaga naprawdę dużej wiedzy co i jak.

justyna dawaj go do mnie

MartynaP pisze:justyna dawaj go do mnie

masz mamkę dla niego czy sama będziesz go karmić?
a w ogóle to szacunek Martyna

mar9 pisze:

MartynaP pisze:justyna dawaj go do mnie

masz mamkę dla niego czy sama będziesz go karmić?
a w ogóle to szacunek Martyna

sama
juz to przerabiałam nie raz

MartynaP pisze:

mar9 pisze:

MartynaP pisze:justyna dawaj go do mnie

masz mamkę dla niego czy sama będziesz go karmić?
a w ogóle to szacunek Martyna

sama
juz to przerabiałam nie raz

dobrze, że są tacy ludzie, jak Ty

Martyna -

wiem, jak ciężką pracą jest odchowanie takiego kociaka. Mam na swoim koncie i sukces i porażkę w temacie Dlatego bardzo się cieszę, że maleństwo może trafić do doświadczonej osoby

MartynaP miałam takiego kociaka na 2 tygodnie na nocki i weekendy i to było straszne, potwornie się denerwowałam, mimo że w dzień był pod opieką technik wet - najszczersze wyrazy podziwu.

Alienor pisze:MartynaP miałam takiego kociaka na 2 tygodnie na nocki i weekendy i to było straszne, potwornie się denerwowałam, mimo że w dzień był pod opieką technik wet - najszczersze wyrazy podziwu.

no wieszzzzz
ja odkarmiania maluchow tak strasznie nie wspominam

ja też chce !!

Martyna

Dogadamy sie.Ja musze jechać już do pracy.Chyba mam Twój nr,to zadzwonie

Martyna...

Martyna, też Ci powstawiam serduszka

Martynka w szafie w kociarni jest chyba pół puszki mleka w proszku dla kociąt - no nie starczy to na wiele ale moze zabrać dla maluszka.

Skąd się takie małe wzięło o tej porze roku?