Miau.PL

Czesc

Mam pytanie.

Jak sądzicie, może się coś stać, kiedy dam mojemu 7 miesięcznemu kociakowi żarcie dla dorosłych kotow? W sumie nie ma tego napisane czy to jest dla dorosłych...
http://imageshack.us/photo/my-images/543/gurmet.jpg/

chodzi o to, ze trafiła się fajna okazja a czytałem, ze te karmy Gourmeta są całkiem dobre.


I jeszcze jedno, mój kot bardzo lubi suche żarcie dla młodych maine coon'ów, czy jak to się tam pisze. dostawał przez długo okres czasu royal canina, myslicie zeby dalej mu kupować rc? Możecie mi polecić jakieś suche takie w miare przystępnej cenie i dobre jakościowo,

Dzieki

teraz znów wyczytałem, ze te karmy mają mało mięsa w sobie...<confused>

Ferdek 7 miesiecy to juz nie taki kociak, może spokojnie wsówać gourmenta

Co do suchych patrz zawsze jaka jest zawartość mięsa w nim. Kotki to zwierzaki mięsożerne więc im więcej mięska tym lepiej.
Jesli na opakowaniu nie ma zawartości % mięsa, spójrz co jest wypisane jako pierwsze w składnikach i % zawartość białka.
Jesli masz karme gdzie pisze: pszenica, kukurydza, mączka z kurczaka itd. i 20% białka, oznacza to, że to białko roślinne które kociakowi nie sprzyja.

Z czystym sumieniem moge polecić te karmy, które są naprawde wporządku jakościowo a i cenowo wg mnie przystępne ( przy takiej ilości worek na długo starczy).

Applaws: http://www.zoo-dragon.pl/index.php?page ... &Itemid=68

( spójrz ile ma białka z mięsa )

Sanabelle: http://www.zoo-dragon.pl/index.php?page ... &Itemid=68

(Skład:
sproszkowane mięso drobiowe, kukurydza, jęczmień, tłuszcz zwierzęcy, suszona wątróbka, skwarki (suszone), sproszkowane ryby, hydrolizat mięsa, sproszkowane mięso, jajko w proszku, pulpa buraczana, siemię lniane, drożdże (suszone), olej rybny, chlorek potasu, borówka (suszona), czarne jagody (suszone), sproszkowane małże, sproszkowana cykoria, kwiaty nagietka lekarskiego (suszone), ekstrakt z jukki.
Zawartość mięsa albo innego źródła zwierzęcego białka: ponad 47 % (na sucho), udział białka pochodzenia zwierzęcego w białku w karmie: ponad 88 %.)


REGAL: http://www.zoo-dragon.pl/index.php?page ... &Itemid=68


To takie pierwsze co przychodzą mi do głowy jako dobre jakościowo i znośne dla portfela
Oczywiście stroną sklepu się nie sugeruj , to mój ulubiony sklep zoo a chcialam pokazac Ci skład i miej więcej cenę

Pozdrawiam!

Angel_ pisze:(...)

ooo, super. Konkretna wypowiedź. Chyba rzeczywiście się zastanowię nad większym opakowaniem. I kupie te, które poleciłaś. Szczerze- nawet nie znałem tych nazw firm.

A mógłabyś się jeszcze odnieść do tego gourmeta? Wyczytałem, ze te puszki mają 4% mięsa tylko. Taka karma, Purinowska, z taką ceną i tak mało miesa? Aż mnie to dziwi.


+ jeszcze wyłapałem ten kupon do tego sklepu 19zł kupon za zakupy na 40 także myślę, że tak zacznę kupować rzeczy.

Jeszcze chciałem zapytać, co zrobic kiedy kociak nie chce jeść żarcia animondy carny kitten z puszki? Te po 200g pakowane. Wszystkie smaki mu dawałem, zadna nie podchodzi i preferuje jedzonko w sosiku i galaretce...głodzić i na siłe? Bo te jedzenie z puszki jak trochę poleży na talerzu to sie zeschnie...

Rzuć okiem tutaj: http://www.zooplus.pl/shop/koty Wybór jest spory, a ceny też.

Bo tak to jest z tym żarciem z puszek i saszetek.. Często dosmaczana..
Ja to traktuje jako bonus , dodatek do karmy a nie karmę właściwą.
Lepiej by Ci wyszło nawet jakbyś kupił taką suchą jak powyżej plus np kawałek wołowinki , posiekał, podzielił na porcje i pomroził i to dawał zamiast takiego żarcia z puszki
Ba nawet tuńczyk z puszki najzwyklejszy za 2 zł lepszym będzie posiłkiem jak taka mielonka z kosci i kopytek

A widzisz bon który kupiłeś to własnie na asortyment z tego sklepu co podałam wyżej

Co do animondy.. no skoro ta karma zawiera 95% mięsa i produktów pochodzenia zwierzęcego... to naprawde wolałabym kupić zwykłego mięska kawałek i to podawać kotu.. To oczywiscie indywidualna sprawa, bo prawda też czasochłonna..
Tak jak suche moze leżeć i jak zgłodnieje to zje, tak nic nie poradzisz na mokre co porpostu 'nie wchodzi'
Mojej tesciowej koty jedza tylko saszetki z odpowiednim sosem- zapomni okularów , kupi w galaretce i ma po żarciu

Zaznaczę

Ja od siebie polecam Taste of the Wild http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... f_the_wild
Bardzo jestem z niej zadowolona i moje koty również- przerzuciłam się na nią z Orijena i wychodzi bardzo korzystnie cenowo, jest bez zbożowa.
Mokre przyrządzam sama, wtedy wiem najlepiej co moje koty jedzą

moorland pisze:Ja od siebie polecam Taste of the Wild http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... f_the_wild
Bardzo jestem z niej zadowolona i moje koty również- przerzuciłam się na nią z Orijena i wychodzi bardzo korzystnie cenowo, jest bez zbożowa.
Mokre przyrządzam sama, wtedy wiem najlepiej co moje koty jedzą

Ojej no tak miałam dopisać! Zdecydowanie się pod tym podpisuję i również polecam Bardzo wydajna i za tę cenę - rewelka!

Tak, tylko mój jeden ma sraczkę, jak zje bez domieszki RC

a jak mam to żarcie sam zrobić? po prostu kupic jakies mieso typu schab i pokroić w kosteczki? ;p

wtedy pewnie musze kupic jeszcze jakies witaminy i przysmaki tak:?

zaznaczę, ze jestem facetem i proszę napisać w mało skomplikowanym języku kulinarnym

felin pisze:Tak, tylko mój jeden ma sraczkę, jak zje bez domieszki RC

Moze kwestia przyzwyczajenia?
Nie wiem, moja teściowa też miesza karmy a mi jakoś to średnio się widzi..

Ferdek pisze:a jak mam to żarcie sam zrobić? po prostu kupic jakies mieso typu schab i pokroić w kosteczki? ;p

wtedy pewnie musze kupic jeszcze jakies witaminy i przysmaki tak:?

Jak masz dobrą karmę to nie potrzebuje witamin ani przysmaków.
Chcesz tylko skarmiać surowizną? TO owszem jakies witaminy by się nadały.
Ale skoro to ma być dobra sucha + mięsko to nic więcej nie potrzeba.

No rybe z puszki to przygotowywac nie trzeba, a mięsko to schab akurat nie bardzo bo wieprzownia nie jest wskazana dla zwierząt domowych. Ale wołowinki, pierś z kurczaka, podroby itp.. mielisz, siekasz na drobno- a jak kocie wieksze i dobrze je( nie połykając w całości kawałów) to w większe kawałki można pociąć i wszystko!
A najlepiej własnie kupić większą porcję, pociachac i poporcjowac w woreczki w kulki ( no na oko tak najedna porcje do michy!) i do zamrazarki np na caly tydzien Zdrowsze stokroć jak puszki a kto wie czy nawet to taniej nie wychodzi jak patrze na te ceny puch..

Świniny surowej się nie jada - kotom też nie wolno. Poza tym nie za dużo wątróbki, bo to śmietnisko organizmu. A inne mięcho po prostu się kupuje i mieli albo kroi na na male kawalki i to cala filozofia. Nawet facet to potrafi

o matko tylko nie schab kotom nie wolno dawać wieprzowiny
Ja używam indyka, kurczaka, kurzych serc, żołądków, raz na ok 2 tygodnie dorzucam wątróbki, ligawy wołowej, rybki (mrozonej, ugotowanej- ja używam czarniaka, bo łowiony z północnego a nie z Chin), ostatnio hitem w domu są serca wołowe, tylko strasznie ciężko się je oprawia, bo jedno waży z 2,5 kg (ok 8 zł za kilogram), wszystko mam mrożone, czasem żółtko dorzucę, zmielone kości kurczaka, dla kotów które nie chcą BARFować, mam suche i gotowane mięsko kurczaka, indyka, wątróbkę, bo nie każdy kot je surowe mięso, ja suplementuję felini complete http://www.zooplus.pl/ask?query=felini+ ... orm=Szukaj (to wersja dla leniwych- lub, jak ja to mówię, dla zapracownych ), starcza mi na bardzo długo (suplementuje tylko kotom, które nie jedzą suchego, bo TOW ma własne suplementy, więc jak Twój kot będzie jadł suche, to nie polecam suplementować, bo ciężko jest obliczyć proporcje suplementów i można przedobrzyć)

co do tej wieprzowiny - ja słyszałem, że wystarczy podgotować do 100 stopni C i można śmiało podawać kotu.