Strona 1 z 1

Kot kontra kotka

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:12
przez jakanu
Witam wszystkich,
stoję przed trudnym wyborem. Kot czy kotka - co sprawia mniej problemu. Zwierzątko będzie trzymane w bloku (2 pokoje). Doradźcie.
Pozdrawiam.

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:26
przez kalair
Problem to raczej charakter kota, nie płeć. :wink:
Zakładam, że kotek będzie wykastrowany?
A szukasz już? Mały, dorosły? Dorosłego możesz zaadoptować już wykastrowanego,ze znanym charakterem. Malucha czeka kastracja, i tu koszty się będą różnić.
No i witamy! :ok:

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:27
przez zuza
Zaprzyjaznione dwa koty ;) Plec bez znaczenia po wykastrowaniu :)

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:28
przez *anika*
właściwie to nie ma znaczenia ;)
byle by było wykastrowane w porę, wtedy różnice związane z płcią (i zachowaniem) nie będą widoczne.

Ja mam tylko takie doświadczenia, że kocurki częściej bywają mniej inteligentne. Nie widziałam jeszcze nieinteligentnej kocicy ;)
A jeśli chodzi o towarzyskość i przymilność to na prawdę różnie bywa - wszystko zależy od konkretnego kota :)

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:39
przez Bryska4
*anika* pisze:Ja mam tylko takie doświadczenia, że kocurki częściej bywają mniej inteligentne. Nie widziałam jeszcze nieinteligentnej kocicy ;)
A jeśli chodzi o towarzyskość i przymilność to na prawdę różnie bywa - wszystko zależy od konkretnego kota :)

Przy czym nieumiejętność otwierania szaf, szafek i szuflad może być zaletą :kotek:

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:43
przez *anika*
Bryska4 pisze:
*anika* pisze:Ja mam tylko takie doświadczenia, że kocurki częściej bywają mniej inteligentne. Nie widziałam jeszcze nieinteligentnej kocicy ;)
A jeśli chodzi o towarzyskość i przymilność to na prawdę różnie bywa - wszystko zależy od konkretnego kota :)

Przy czym nieumiejętność otwierania szaf, szafek i szuflad może być zaletą :kotek:

ale umiejętność ciągłego przytulania się do czajnika z wrzątkiem, wieszanie się na jednym pazurku na karniszu i wkładanie uparcie łapki w rozgrzany toster już nie :twisted:
nie mówiąc już o jedzeniu rzeczy niejadalnych :roll:

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:52
przez issey32
Mniej problemu to dwa kotki, które zajmą się sobą podczas nieobecności opiekunów. Wydatek niewiele większy, a ileż przyjemności z obserwowania kocich zabaw :D

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 12:32
przez jakanu
Dzięki, pozdrawiam Was i wasze kotki :)

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 12:39
przez issey32
Powodzenia z zakoceniem :D

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 13:16
przez felin
Bryska4 pisze:
*anika* pisze:Ja mam tylko takie doświadczenia, że kocurki częściej bywają mniej inteligentne. Nie widziałam jeszcze nieinteligentnej kocicy ;)
A jeśli chodzi o towarzyskość i przymilność to na prawdę różnie bywa - wszystko zależy od konkretnego kota :)

Przy czym nieumiejętność otwierania szaf, szafek i szuflad może być zaletą :kotek:

Kocury też potrafią. Wiem co piszę :mrgreen:

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 16:19
przez ninakiler
Hej... dwa kotki to najlepsze rozwiazanie..:) nie bedą sie nudzic gdy beda same w domu... Ty rowniez nie bedziesz musiala spedzac wiele czasu na zabawach z nimi bo zajmą się sobą...wydatek prawie taki sam (jedna kuweta, dwie pary miseczek itd) co do płci, to nie ma znaczenia jesli bedą sterylizowane. Wazny jest charakter :ok: :ok: :ok:
Ja mam dwie kotki... rowniez w malym mieszkanku w bloku i swietnie sobie radzimy...:)
Zyczymy powodzenia i milego spedzania czasu na Miau :ok: :ok: :ok:

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 16:22
przez ASK@
felin pisze:
Bryska4 pisze:
*anika* pisze:Ja mam tylko takie doświadczenia, że kocurki częściej bywają mniej inteligentne. Nie widziałam jeszcze nieinteligentnej kocicy ;)
A jeśli chodzi o towarzyskość i przymilność to na prawdę różnie bywa - wszystko zależy od konkretnego kota :)

Przy czym nieumiejętność otwierania szaf, szafek i szuflad może być zaletą :kotek:

Kocury też potrafią. Wiem co piszę :mrgreen:

ja też wiem.Rafik tymczas wszystko otworzy i wszędzie wejdzie.No prawie, bo jeszcze nie pomyślał nad resztą.

Re: Kot kontra kotka

PostNapisane: Sob mar 24, 2012 14:51
przez bozena640
jakanu pisze:Witam wszystkich,
stoję przed trudnym wyborem. Kot czy kotka - co sprawia mniej problemu. Zwierzątko będzie trzymane w bloku (2 pokoje). Doradźcie.
Pozdrawiam.

Zapadła jakaś decyzja?