Strona 1 z 1

ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 8:27
przez Jahoda
Witam, mój kot Kaszmir jest nerkowcem ale udał mi sie ustabilizować go i od dwóch miesięcy świetnie funkcjonował. Przytył miał super apetyt, bawił się. Tydzień temu dostał rozwolnienia. Zrobiłam mu dzień głodówki i wydawał się , że jest lepiej. Ponieważ rozwolnienie nie przechodził a my nie możemy sobie pozwolić na straty wody i odwodnienie - zrobiłam mu badanie krwi. No i wyszedł parametr trzustkowy ok. 2000 tyś. Od tygodnia pomimo leczenia nie ma poprawy. Leje się z niego żywa woda, czasami muszę dobrze się zastanowić czy to co sprzątam to kupa czy siku. Poza tym wymiotuje. :( Czy ktoś z Was też to przechodził ? Znacie może jakieś niekonwencjonalne sposoby na zatrzymanie rozwolnienia ? Do tego kot oczywiście nic nie je. Żyje Calopetem i płynem Ringera :( Przecież wiem, że długo tak nie pociągnie. Zaczynają mnie dopadać czarne myśli. Proszę Was o pomoc.

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 8:53
przez ewar
Moja Sonia była trzustkowa.Nie wiem, co dostawała w lecznicy, ale po podleczeniu była na diecie.Jadła wyłącznie conva i gotowanego indyka ( nie kurczaka).
Byliście u weta i co powiedział?

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 11:17
przez Jahoda
Codziennie jestem u Weta :( Powiedział, że to zapalenie trzustki właśnie. To jest już drugi rzut. Mój kot nie nie może conva ani drobiu bo ma bardzo chore nerki. Ta kompilacja jest po prostu paskudna - przy trzustce nie można jeść tłuszczu a przy nerkach - białka. To co mam mu dawać ? miksowaną trawę ? Jestem załamana. Jest niedobrze.

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 11:48
przez ewar
:cry: Koszmar.Słyszałam, że przy trzustce są bóle podprogowe, tak było z Sonią.Jedyne, co mi przychodzi do głowy to homeopatia.Piszę też aby podnieść wątek z nadzieją, że ktoś mądry coś poradzi.Na biegunkę wetka kiedyś poradziła mi dać ociupinkę stoperanu, ale czy Kaszmirowi to nie zaszkodzi?
Na tym wątku dziewczyny chciały świńską trzustkę, to na biegunkę? Nie słyszałam o tym, ale poczytaj może.
viewtopic.php?f=1&t=136880&start=660

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:45
przez Jahoda
Dziękuję ewar. Podałam mu dzisiaj kilka centymetrów Calopetu, zjadł z pięć groszków suchego i nie był wymiotów. Dobre i to bo przy podawaniu kroplówki tak się nad nim znęcałam, że nie zdążył do kuwety. Mogłam sobie obejrzeć to co się rozlało na podłogę. Jego kupal wygląda jak wodnista kawa z maleńkimi skrzepkami krwi :cry:

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 18:49
przez Liwia
a jakie leki dostaje ten kot?
Jak wet zdiagnozował to zapalenie (w sumie jeden parametr to za mało do diagnozy, profil trzustkowy liczy ich kilka + morfologia+wątroba)?
Jakie wyniki nerkowe?

Linki do doczytania:
viewtopic.php?f=1&t=80511&hilit=trzustkowe
I wątek Bambi, ona jak do tej pory jest Królową Trzustkowej Sraczki na forum.
viewtopic.php?f=1&t=31443&hilit=bambi&start=0

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 21:26
przez Jahoda
Co do leków to nie wiem dokładnie - jutro dopytam weta. Jutro wkleję też wyniki.
Jedno mi się nasuwa podczas czytania - u wszystkich opisywanych kotów trzustkowych kupy są tłuste. Z mojego kota leje się żywa woda. Od początku rozwolnienia raczej nie były tłuste. W drugim dniu były glutowate. :(

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 21:35
przez Liwia
U moich też nie były tłuste. Brudna, stasznie śmierdząca woda. Jeden w ogóle sraczki nie miał.
Suka z zapaleniem trzustki też nie miała tłuszczu w kale. Tak samo jak u kota - straszliwie śmierdząca woda.

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Nie lut 12, 2012 22:28
przez Slonko_Łódź
Jahoda pisze: Mój kot nie nie może conva ani drobiu bo ma bardzo chore nerki. Ta kompilacja jest po prostu paskudna - przy trzustce nie można jeść tłuszczu a przy nerkach - białka.


Jahoda- mam ustablizowaną kotkę nerkową (przy diagnozie CREA 11,36mg/dl, mocznik 277mg/dl). Je wołowinę, pije mleko zagęszczone, je normalną karmę. Dieta niskobiałkowa przy nerkowcu nie jest aż tak ważna- poczytaj wątek nerkowców (a w zasadzie teraz już podforum)- chyba nikt z opiekunów nerkowców nie stosuje diety niskobiałkowej- generalnie uznano za mit zalecenie karmienia taką karmą. Z karmy ważne, żeby wyłapywać fosfor- np. alusalem albo renagelem.

Na trzustkę "na sobie" stosowałam z rewelacyjnym skutkiem Neo- Pancreatinum.

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 6:46
przez Alienor
A znajoma powstrzymywała bardzo paskudną biegunkę u kota dia-dogiem. Działało świetnie. Spytaj weta - może można :ok:

Re: ZAPALENIE TRZUSTKI - pomóżcie proszę

PostNapisane: Pon lut 13, 2012 10:14
przez feniks32
Mój kocur przez przypadek miał zdiagnozowane zapalenie trzustki, wyszło w morfologii a tak naprawdę poprzez fPLI.
Myślę, że potrzebna jest szersza diagnostyka, tak jak o tym już wspomniała Liwia.
Powinien też dostawać enzymy trzustkowe, albo weterynaryjny Amylan albo ludzki Kreon 10 000.
Jeśli chodzi o jedzenie to u nas sprawdził się Hills i/d , on chyba nie jest jakiś bardzo mocno białkowy, żeby nerki obciążał.
Tyle ,że mój Esiek nie miał sraczki, tylko normalne lekko tłustawe qpy.