dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 28, 2014 14:52 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Mnie wystarcza jedna kuweta przy trzech kotach.Dwa kosztują mniej jeżeli chodzi o jedzenie, bo mniej się go marnuje.Koty są zdrowsze, bo mają więcej ruchu i nie trzeba chodzić do weta.Zobacz ten wątek viewtopic.php?f=46&t=158044&start=315.Starszy kot odżył, zaczął więcej się ruszać i w ogóle obaj koci chłopcy są szczęśliwi.

ewar

 
Posty: 54958
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 29, 2014 17:40 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

dziękuje :) niestety ale i również stety hihi brat meli też już jest zaklepany... hmmm
mąż się uspokoił ... ale ja mam w myślach plany... nasza kocia to sybirak wiec chciałam dla lepszego sprzątania mieć dwa ... zobaczymy co przyniesie przyszłość... pozdrawiam

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Pon cze 23, 2014 10:46 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Witam,
W tę sobotę wybieram się po odbiór kotki ok.9tyg. Coraz intensywniej myślę o tym żeby przygarnąć dwa kociaki. I tu moje pytanie- czy lepiej wziąć dzieciaki z jednego miotu czy może z różnych?
Kotka przebywa w domu osoby prywatnej ale marzy mi się jeszcze mały rudzielec. Niestety w miocie mojej kociczki nie ma rudzielca ale zakochałam się w takim ze schroniska :) i tu moje obawy czy ten ze schronu nie zarazi czymś małej? Kotki nie były jeszcze szczepione. Kotek ze schronu będzie szczepiony na miejscu jak go adoptuje, no a koteczka też jak po nią pojade to pierwsze co to będzie wizyta u weta.
Będzie to mój tak na prawde pierwszy kociak więc jestem totalnie zielona w tym temacie.
I czy to prawda, że dwa koty to niewiele większy wydatek niż jeden?

Kiara&Tigra

 
Posty: 4
Od: Pon cze 23, 2014 10:24

Post » Pon cze 23, 2014 18:25 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Witaj, myślę że zawsze lepiej brać z jednego miotu takie koty co to już się znają i lubią, ale jeśli nie ma takiej opcji to bierz ze schroniska. Koty małe zawsze szybciej się dogadają jak dorosłe to raz, a dwa wzięcie od razu obu maluchów likwiduje problem terytorium i który ważniejszy, w takiej stresującej sytuacji jaką jest dla kota nowe miejsce będzie lepiej się czuł z towarzyszem. W schronisku możesz zrobić badanie na FIV i FeLV, a poza tym zapytaj ile czasu kotek był w schronisku czy już skończyła się kwarantanna, czy jest zdrowy itp. itd. lekarz ze schroniska ma obowiązek udzielić ci takich informacji.

Nie jest dużo wyższy koszt utrzymania dwóch kotów, to nie jest x2 jak by się wydawało, na moje oko drugi kot to jakieś 1/3 więcej kosztów jedzenia i żwiru. Wiadomo weterynarz to koszt podwójny, ale już drapak i zabawki starczą na dwa koty te same co na jednego. Moje mają jedną wspólną kuwetę i problemów brak, osobne miski z jedzeniem ale już wspólną na wodę.

Zastanów się nad wszelkimi aspektami, wiadomo więcej jest plusów za posiadaniem dwupaka, ale to musi być twoja decyzja z pełną świadomością wszystkich konsekwencji wzięcia kota. Życzę powodzenia :)
Nie istnieją koty zwyczajne.
Colette

fuma

 
Posty: 344
Od: Pon mar 10, 2014 18:58

Post » Pon cze 23, 2014 21:01 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Wlasnie wszyscy moi znajomi kociarze mowia ze lepiej miec dwa koty bo maja towarzystwo jak wychodza do pracy czy szkoly i nie siedza calymi dniami same w domu, a poza tym-cytat od kolezanki " jak sie ma dwa male kociaki to juz nawet nie tzreba kablowki oplacac bo najlepsza komedia jest zabawa dwoch maluchow" :D ale ja mam psa i zastanawiam sie czy takie towarzystwo kociakowi wystarczy czy lepej jednak jak ma kociego kompana do zabaw.
Ja to bym bardzo chciala dwa kociaki ale niestety mieszkam jeszcze u rodzicow a oni ledwo na jednego sie zgodzili, dlatego szukam mocnych argumentow na posiadanie blizniakow :wink: dodam ze glownym "przeciw" jest kwestia finansowa bo nie chca mi uwierzyc ze dwa koty to tak jak jeden jesli chodzi o karme i zwirek. Bo wiadomo wet to juz inna sprawa ale co miesiac do niego przeciez odpokac nie bede chodzic.
Gdyby byl ktos tak mily i przyblizyl koszty utrzymania jedynaka a blizniakow-takie porownanie

Kiara&Tigra

 
Posty: 4
Od: Pon cze 23, 2014 10:24

Post » Pon cze 23, 2014 22:30 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Ja mam 3. Dwójka rodzeństwa kocurek i kotka plus kocurek, który ma status tymczasa - jeszcze choć on co już wiadomo do adopcji się nie nadaje.
U mnie rodzeństwo się toleruje. Czyli owszem bawią się ze sobą, ganiają za zabawkami, ale nigdy razem np. nie sypiają. No można powiedzieć - lubią się, ale czasem gdy "mały bandyta" Wypłosz za bardzo się rozhula, zaczyna gonić i podgryzać Cykorię to kończy się jej pełnym oburzenia wrzaskiem w stylu""złaź ze mnie Ty brutalu".
Za to tymczasik Farfocel młodszy mniej więcej o miesiąc jest w Wypłoszku wprost zakochany. Kiedyś wpuszczał go do hamaczka na drapaku ;) (teraz się nie mieszczą więc hamaczek jest Wypłosza gdy zechce skorzystać), razem śpią przytuleni obejmując się łapkami. Razem podróżują w jednym transporterze. Ostatnio Farfocel poszedł na wygnanie do koleżanki gdy u mnie w łazience tymczasowo zamieszkała chora dzikuska, miał to być też test czy w towarzystwie innego kota będzie się nadawał do adopcji. Niestety okazało się, że nie. Po 3 dniach musiałam zrobić podmianę i Cykoria poszła zamiast Farfocla bo ten tak darł japę, wył i płakał po nocach, że by się kocur wykończył. Cykoria to taki mały proludzki "cygan", która jak najbardziej mogłaby zostać adoptowana. Za to Farfocel wpadł do mieszkania i od razu zaczął wołać Wypłosza, po czym jeszcze cały wieczór i pół nocy przychodził do mnie, żalił się i opieprzał, że pozbawiłam go Wypłosza.
Wniosek taki, że rodzeństwo niekoniecznie i jeśli wiek zbliżony oba powinny się spokojnie odnaleźć razem.
Za to faktycznie w swoim towarzystwie mogę je zostawiać spokojnie na dwie doby. Obywa się bez strat i zniszczeń, a jedyny mankament to konieczność po powrocie długiego wymiziania Wypłoszka bo ten kocurek najchętniej by chodził ze mną do pracy i wszędzie tam gdzie się wybieram - taki mały mój "kleszcz" oraz zgoda by gdy wrócę Cykoria w nocy spała na mnie. ;)
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Wto cze 24, 2014 13:52 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

oj tak to jest gdy w rodzinie inne zdania są ... poznaliśmy juz trochę naszą Melę ( 3 msc ma) i widac że jest odważna, zdecydowana i pewna siebie. Mąż twierdzi że Mela może nie zaakceptować drugiego kotka i co wtedy ? właśnie- na to pytanie nie umiem nic odpowiedzieć ... więc nadal jest tylko Mela :roll:

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 25, 2014 12:07 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Kochani - biłam się z myślami, marudziłam małżonkowi i wreszcie jestem gotowa by zaryzykować drugiego kotka.
Nie wiem jak Mela zareaguje, nie przewidzę tego czy się pokochają - ale chcę spróbować :ok: - najwyżej dam kota mojej mamie i nie wiem co dalej... :?:
Jutro odwiedzimy z synkiem schronisko w Sosnowcu jeśli nie będzie w kwarantannie kocia to bierzemy od razu do domku
- nasza syberyjka będzie mieć dachowcową siostrę ale myślę, że to nie ma znaczenia że są dwie rożne rasy ? !
teraz jak to logistycznie rozwiązać na pierwsze dni ? pomocy !!! :lol:
a co do męża... w zasadzie to urabianie trwa ale dość czekania !!!! Mela rośnie i towarzystwo potrzebne jest już !
jak się nie dogadają to mąż mi będzie głowę zmywał non stop- pomodlę się o dobre charaktery obu kotek :)
:kotek: pozdrawiam Dorota :1luvu:

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Śro cze 25, 2014 22:27 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

"Nowego" kota najpierw odizoluj np. w łazience lub osobnym pokoju. Zapewnij mu tam jedzenie, kuwetę i jakieś posłanie. Kociaki niech najpierw poobwąchują się przez drzwi i pewnie posyczą przy okazji chociaż niekoniecznie. Nowy też będzie miał stresa, a koty w stresie mają niską odporność. Mało, że obcy dom to i obcy kot. Poza tym nowy maluch musi się oswoić z nowościami - miejscem, ludźmi i Melą. Zapewne po wypuszczeniu zaszyje się w pierwszy możliwie ciasny i wg niego bezpieczny kąt dlatego ważne jest pozatykać wszelakie dziury gdzie kociak może się schować i skąd trudno mu będzie wyjść. Prawdopodobne jest, że na pierwszy rekonesans wyjdzie dopiero w nocy gdy już pójdziecie spać. Nie zrażajcie się przecież on też musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji i miejsca dajcie mu czas by sam wyszedł do Was. Pierwsze spotkanie kociaków niech będzie pod kontrolą wprawdzie to kociaki, ale lepiej żeby któryś nie wpadł w panikę. Absolutnie - zaabsorbowani nowym przybyszem - nie zostawcie Meli na boku - miziać Melę, miziać ;) przecież w końcu to dla niej towarzysz/ka i ona musi mieć to co zawsze na swoim miejscu. (Nawiasem powiem moja dwójka raz jeden gdy przywlekłam cały 4-osobokoci nowy miot w ramach protestu zlała się na łóżko - też były kociakami). Możesz zaopatrzyć się na wszelki wypadek w odstraszacz albo po prostu newralgiczne miejsce typu łóżko czy miękkie fotele skropić sokiem z cytryny - koty nie lubią zapachu cytrusów.
W przypadku moich różnica wieku była mniej więcej miesiąc i poza incydentem łóżkowym dosłownie po 3 dniach już problemu nie było.
Trzymam :ok: będzie dobrze. :)
ObrazekObrazekObrazek

leeann

 
Posty: 381
Od: Sob cze 15, 2013 21:34

Post » Czw cze 26, 2014 0:26 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Hej,
Czytam ten wątek i większość z was pisze, że dwa kociaki są lepsze niż jeden przede wszystkim dlatego, że mają towarzystwo. A jeśli mam psa, czy taki kumpel też jest ok czy tu chodzi raczej o to, iż kot musi mieć towarzystwjo swojego gatunku?
I jak to w końcu jest jeśli chodzi o kwestie finansową bo ja podliczyłam i wyszło na to, że dwa koty to dwa razy więcej pieniędzy a wszędzie czytam, że to niewiele większy wydatek. Jeśli ktoś by mógł napisać ile karmy i żwirku schodzi na jednego a ile na dwa koty. Dodam, że karmić będę głównie suchym dobrej jakości typu pro plan lub TOTW a i żwirek też bym chciała jak najlepszy.

Kiara&Tigra

 
Posty: 4
Od: Pon cze 23, 2014 10:24

Post » Czw cze 26, 2014 6:46 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Kiara&Tigra pisze:Hej,
Czytam ten wątek i większość z was pisze, że dwa kociaki są lepsze niż jeden przede wszystkim dlatego, że mają towarzystwo. A jeśli mam psa, czy taki kumpel też jest ok czy tu chodzi raczej o to, iż kot musi mieć towarzystwjo swojego gatunku?
I jak to w końcu jest jeśli chodzi o kwestie finansową bo ja podliczyłam i wyszło na to, że dwa koty to dwa razy więcej pieniędzy a wszędzie czytam, że to niewiele większy wydatek. Jeśli ktoś by mógł napisać ile karmy i żwirku schodzi na jednego a ile na dwa koty. Dodam, że karmić będę głównie suchym dobrej jakości typu pro plan lub TOTW a i żwirek też bym chciała jak najlepszy.


hej Kiara
gdzieś w wątku ABC to było napisane - że karmy nie wiele więcej a żwirku ciut więcej - mnie to nie przeraża- przynajmniej jak Mela nie zje to ta druga wyczyści chyba miskę :P
uściski

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Pon cze 30, 2014 10:42 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

o mamo to już dziś :strach:
przyjeżdża Pan Robert z Fundacji stawiamy na łapy z Arizoną !!!!!
myślę, że warunki będą mu odpowiadać i podpiszemy umowę adopcyjną ślicznej buraski :ryk:
co to będzie, co to będzie....

boje się wszystkiego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :strach:
trzymajcie kciuki !!! :201461

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Pon cze 30, 2014 11:47 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

leeann pisze:"Nowego" kota najpierw odizoluj np. w łazience lub osobnym pokoju. Zapewnij mu tam jedzenie, kuwetę i jakieś posłanie. Kociaki niech najpierw poobwąchują się przez drzwi i pewnie posyczą przy okazji chociaż niekoniecznie. Nowy też będzie miał stresa, a koty w stresie mają niską odporność. Mało, że obcy dom to i obcy kot. Poza tym nowy maluch musi się oswoić z nowościami - miejscem, ludźmi i Melą. Zapewne po wypuszczeniu zaszyje się w pierwszy możliwie ciasny i wg niego bezpieczny kąt dlatego ważne jest pozatykać wszelakie dziury gdzie kociak może się schować i skąd trudno mu będzie wyjść. Prawdopodobne jest, że na pierwszy rekonesans wyjdzie dopiero w nocy gdy już pójdziecie spać. Nie zrażajcie się przecież on też musi się przyzwyczaić do nowej sytuacji i miejsca dajcie mu czas by sam wyszedł do Was. Pierwsze spotkanie kociaków niech będzie pod kontrolą wprawdzie to kociaki, ale lepiej żeby któryś nie wpadł w panikę. Absolutnie - zaabsorbowani nowym przybyszem - nie zostawcie Meli na boku - miziać Melę, miziać ;) przecież w końcu to dla niej towarzysz/ka i ona musi mieć to co zawsze na swoim miejscu. (Nawiasem powiem moja dwójka raz jeden gdy przywlekłam cały 4-osobokoci nowy miot w ramach protestu zlała się na łóżko - też były kociakami). Możesz zaopatrzyć się na wszelki wypadek w odstraszacz albo po prostu newralgiczne miejsce typu łóżko czy miękkie fotele skropić sokiem z cytryny - koty nie lubią zapachu cytrusów.
W przypadku moich różnica wieku była mniej więcej miesiąc i poza incydentem łóżkowym dosłownie po 3 dniach już problemu nie było.
Trzymam :ok: będzie dobrze. :)



czytam Twój tekst jak mantrę po kilka razy żeby się upewnić , że dobrze robimy :) i co jak na początku zrobić ufff byle do 16.00 !!!!!!!!!!!!!!!!! :kotek:

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

Post » Pon cze 30, 2014 16:33 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Wszystkie prawie moje koty oddaję na dokocenie, albo przynajmniej do domku, gdzie jest piesek.Napiszę tak, to są same korzyści dla zwierząt i dla ludzi.Nie wydaje się dużo więcej na jedzenie , mniej się go marnuje po prostu.Ze żwirkiem też nie jest tak źle, naprawdę.Wydatki na weta dubeltowe, ale dwa koty to gwarancja, że będą sprawniejsze fizycznie, zdrowsze i oszczędzi się na wecie.Z resztą dorosłe koty odrobaczam w domu, tabletki nie są drogie, a szczepię co trzy lata, takich bardzo dorosłych już nie.Moje osobiste koty nie odwiedzają weta, z tymczasami mam zawrót głowy, bo wszystko trzeba robić od podstaw.No i większe stado kotów to już spory wydatek.

ewar

 
Posty: 54958
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon cze 30, 2014 17:54 Re: dlaczego lepiej wziac 2 kotki?

Ariza jest z nami w domu- pan od adopcji wziął i ją wypuścił na pokoje od razu !!!! Mela się wściekła i uciekła - jak się spotkały to obie zasyczały i tyle - Mela poszła sobie - teraz jak słyszy gdy Ariza miauczy za tamtym domkiem- złości się i warczy... nawet na nas :strach:
no cóż w końcu się polubią- to dopiero dwie godziny- każda poszła spać do innego pokoju- próbowaliśmy Melę zabawić i wygłaskać ale warczy i ucieka- mimo to braliśmy ja na ręce żeby wiedziała, że się jej nie boimy ;)
oj czuje , że jeszcze się będzie działo...

kacperboss

Avatar użytkownika
 
Posty: 47
Od: Śro mar 26, 2014 16:07
Lokalizacja: Olkusz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, emilab., haaszek, misiulka, Zeeni i 172 gości