Strona 1 z 5

DOM dla Kotki- od Pani po udarze! Niunia już w swoim DOMU:)

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 11:31
przez ruru
[3.03.2012]Niunia już w swoim super fajnym Domku! :P :ok:
tak się złożyło, że zamieszka, dosłownie,
kilka bloków dalej, na tej samej ulicy co p. Franciszka :ok:
Jak to powiedziała nowa Duża Niuni
musi coś w tym być :ok: :ok:


[8.02.12] Środa Niunia nie zjadła w schronisku nic odkąd przyszła
udało się zorganizować awaryjny DT u p. Franciszki (byłej sąsiadki Pani po udarze)
Kiedy Pani Franciszka
dowiedziała się o Niuni o tym że nie je i jest w całkowitej depresji
i powiedziała, że może ją wziąć na DT od razu
tylko, żeby jej domu szukać..
no to pojechałam do schronu-
zastałam Niunię osowiałą, właściwie z główką wiszącą i pustym wzrokiem
Pani Asia potwierdziła, że kotka nic z jedzenie nie ruszyła - miski pełne...
No to juz się nawet nie zastanawiałam
zapakowałam Niunię i do p. Franciszki pojechała na tymczas
co jeszcze mogę powiedzieć- jest bardzo grzeczna w podróży
po wyjściu z transportera- jakby nie ten sam kot- jakby życie w nią wstąpiło...
Niunia, tak ją zastałam w schronisku
ObrazekObrazek
Już w domu u p. Franciszki
ObrazekObrazek



[3.02.12] Kotka już w schronisku-
Pani od razu po telefonie do mnie
zadzwoniła do schroniska i Niunia już od piątku [3.02.12]
siedzi w klatce- jest przerażona i nie chce jeść :(
Oto biedna Niunia- nr. 102
Obrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek


----------------------------------------------------------------------------------------
[2.02.12] Zadzwoniła do mnie sąsiadka p. Franciszki.
Jest po udarze za parę dni jedzie do sanatorium
i ma koteczkę- Niunię, którą będzie musiała wypuścić...
Pani jest samotna.

KOtka ma 2 lata jest szara pręgowana
wysterylizowana

:( :( :( :(

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 16:35
przez magdaradek
o matko, jak to wypuścić........ :(

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 16:38
przez tiniminitojfi
to wystarczyloby sie zajac kotka na ok miesiac ?czy pani ma dosc tego kociego klopotu ?

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 16:41
przez tiniminitojfi
a moze dalaby komus klucze do domu i ktos by koteczka dokarmial?Wiemy ze koty lubia spac .Prosze pertraktuj z ta babina ,czy mozna spokojnie jechac do sanatorium i wypuscic kota na pewna smierc .Pomocy

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 17:36
przez Magija
jak to wypuścić? Wyrzucić?
W taki mróz?
chyba ta Pani sobie żartuje
:evil:

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 19:31
przez ruru
tiniminitojfi pisze:to wystarczyloby sie zajac kotka na ok miesiac ?czy pani ma dosc tego kociego klopotu ?


nie wiem, może by wystarczyło,
Pani jedzie na 22 dni
troszkę trudno się dogadać
bo Pani schodzi na różne wątki poboczne
ale na pewno można by to zaproponować

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 19:36
przez magdaradek
no przecież nie może być tak, że ona kotkę wypuści na mróz, no ludzie :evil:
to już schronisko lepsze.
Ja wiem, że właścicielskich kotów schronisko nie przyjmuje, ale skoro nie ma kto się zwierzęciem zająć, podczas pobytu w szpitalu?
no nerwy mam :evil:

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 19:38
przez mgska
ręce mi opadły :(
Może rzeczywiście wystarczyłaby opieka na czas sanatorium...
tylko domyślam się, że ciężko się dogadać z taką starszą osobą...

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 19:45
przez Georg-inia
osobiście mam powyżej dziurek pań Franciszek, Zofii i innych "w typie rasy" :evil:

przykro mi, Ruru, ale myślę, że dt to nie jest wyjście. Podejrzewam, że Pani chce się kotki pozbyć z zachowaniem czystego sumienia pt."przecież próbowałam" :roll: a skoro udało Ci się uratować "franciszki" to pewnie myśli, że i Niunię zabierzesz. Dokąd - to pytanie pewnie przez głowę jej nie przeszło :(

sorry, może trochę brutalnie, ale naprawdę zaczynam mieć dość tych szantaży emocjonalnych...

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 19:49
przez Magija
Pani nie może tego kota wyrzucić
to jest karalne
i przepraszam ale to tak jak pisze Inga - szantaż emocjonalny i już a Pani sobie jedzie i ma w d.pie

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 19:49
przez magdaradek
tak
Dziewczyny
ale fakt pozostaje faktem, że temu kotu jakoś pomóc trzeba.
Tylko jak...do cholery :(

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pt lut 03, 2012 19:55
przez ruru
no szantaż emocjonalny
tylko co z kotem :( :(

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Sob lut 04, 2012 18:34
przez tiniminitojfi
Pisz co dalej co bedzie z tym kotkiem .

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Sob lut 04, 2012 20:27
przez gosiaa
O matko, kolejna tego typu sytuacja, szlag by to jasny :evil:

Re: Pilnie potrzebny DT dla Kotki- Pani po udarze! Łódź

PostNapisane: Pon lut 06, 2012 8:56
przez gosiaa
Przeklejam :(

felusia pisze:Novika- kotka ok 2-3 letnia przestraszona ale łagodna w klatce przy "2"
Obrazek
ObrazekObrazek



Dzwoniła do mnie przed chwilą p.Franciszka i Novika to Niunia od tej Pani po udarze.
i jest do adopcji .