Strona 1 z 2

Poznań- ratunku....

PostNapisane: Nie sty 29, 2012 21:49
przez anna57
Szukam na cito DT dla kocurka pręguska burego, oswojonego, kochającego ludzi- w Poznaniu
Kot młodziutki, zdrowy na oko.
Wygląda,że się zgubił, zobaczymy jutro, popytamy ludzi.
Jakby nikt się nie przyznał, to zrobimy badania jutro.



Zapłacę za kastrację i utrzymanie kota. Do końca jego pobytu w DT.
Pliss...

Ja nie mogę już go tymczasować , mam za dużo kotów w domu.
Znalazłam go na mrozie, biedaka,
wypuściłam na klatkę , ale on pcha się do domu :crying:
Ratunku.

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Nie sty 29, 2012 22:36
przez anna57
Ratunku.

Dla kota.... :kotek:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 9:19
przez anna57
Podniosę sobie :roll:
Może ktoś ma kącik jakiś dla biedulka....

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 11:24
przez Avian
Widziałam już wieczorem ... kurde, no nie mam jak pomóc :oops:
Nawet klatki mam pozajmowane, więc nawet nie mam co pożyczyć żeby choć piwnicy jakiejś wstawić :oops:

Może by przez którąś z fundacji spróbować?
Bo skoro obsługiwalny, zdrowy i fajny, to dobrze rokuje adopcyjnie.

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 14:57
przez anulka111
Podniesc tylko moge :roll:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 15:00
przez anna57
Avian pisze:Widziałam już wieczorem ... kurde, no nie mam jak pomóc :oops:
Nawet klatki mam pozajmowane, więc nawet nie mam co pożyczyć żeby choć piwnicy jakiejś wstawić :oops:

Może by przez którąś z fundacji spróbować?
Bo skoro obsługiwalny, zdrowy i fajny, to dobrze rokuje adopcyjnie.

Ja znam tylko dziewczyny z KP, spróbuję, ale one mają chyba full :roll:
Na razie porozwieszałam ogłoszenia na osiedlu, może komuś uciekł.... Wiem, nadzieja matką głupich :roll:
Na dwór go nie puszczę, a na klatce drze japę pod moimi drzwiami...
No, idę się powiesić :evil:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 15:15
przez ASK@
podniosę.Daleko jestem i po kokardki futrem obłożona. Ostatni nabytek to siedzący na mrozie meliniarz :mrgreen:
Poszukaj w necie na znaleziono-zgubiono.Moze ktoś szuka.
A może to prezent swiąteczny lub zbytek na wyjazd feriowy.
Kciuki :ok:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 15:37
przez Duża von Focha
Avian pisze:Widziałam już wieczorem ... kurde, no nie mam jak pomóc :oops:
Nawet klatki mam pozajmowane, więc nawet nie mam co pożyczyć żeby choć piwnicy jakiejś wstawić :oops:

Może by przez którąś z fundacji spróbować?
Bo skoro obsługiwalny, zdrowy i fajny, to dobrze rokuje adopcyjnie.


Iza, jeżeli masz piwnicę, to klatkę załatwię...ja mam tylko niegrzany garaż :(

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 17:03
przez anna57
Duża von Focha pisze:
Avian pisze:Widziałam już wieczorem ... kurde, no nie mam jak pomóc :oops:
Nawet klatki mam pozajmowane, więc nawet nie mam co pożyczyć żeby choć piwnicy jakiejś wstawić :oops:

Może by przez którąś z fundacji spróbować?
Bo skoro obsługiwalny, zdrowy i fajny, to dobrze rokuje adopcyjnie.


Iza, jeżeli masz piwnicę, to klatkę załatwię...ja mam tylko niegrzany garaż :(


Powiem Wam, że słabo go w klatce widzę :roll:
Zamknęłam w łazience i ciągle drze mordę :evil:
On nie chce, on chce wyjść :crying:
Jutro wykastruje gnojka, bo śmierdzi, że zwariować można.....
Nikt go nie szuka na razie, chyba przyjdzie mi się z domu wyprowadzić, bo eksmisję od rodziny dostanę :roll:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Pon sty 30, 2012 17:29
przez kuszownik
Trzymam kciuki za szybkie znalezienie domu :ok:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 1:03
przez aga9955
mam dopsz bedzie. Wypucuje sie chlopaka, zrobi zjecia i do znajdziemy. Varyjek zrobi ogloszenia :1luvu: ,a jest w tym najlepsza i zawieziemy chlopaka do nowego zycia:)

Spoczko. :ok:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 10:37
przez anulka111
Czy to znaczy ,ze chlopak ma dt?

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 10:49
przez aga9955
anulka111 pisze:Czy to znaczy ,ze chlopak ma dt?

ma. Poki co w pokoju mojego brata :twisted:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 10:49
przez anulka111
aga9955 pisze:
anulka111 pisze:Czy to znaczy ,ze chlopak ma dt?

ma. Poki co w pokoju mojego brata :twisted:
fajny brat :mrgreen:

Re: Poznań- ratunku....

PostNapisane: Wto sty 31, 2012 10:50
przez aga9955
anulka111 pisze:
aga9955 pisze:
anulka111 pisze:Czy to znaczy ,ze chlopak ma dt?

ma. Poki co w pokoju mojego brata :twisted:
fajny brat :mrgreen:

yes
W koncu jeden jedyny, wiec musi byc kociarz. :mrgreen: