Strona 1 z 1

Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 12:02
przez Agata1
Witam!
Mam ogromny problem :( Mam kotkę 10-cio miesięczną wychodzącą i ona zaraziła się chyba od innych kotów jakąś chorobą skóry-ciągle się drapie, liże i nie ma już niektórych miejscach sierści.Jest mi jej bardzo szkoda i chcę jej pomóc, bo wiem,że się męczy, ale na obecną chwilę nie stać mnie na pójście do weterynarza, jestem bezrobotna i nie starcza mi nawet na życie,a do weterynarza to potrzeba trochę pieniędzy :/ Czy jest jakaś możliwość darmowego leczenia kota, który nie jest kotem bezdomnym?? Mieszkam we Wrocławiu. Pomóżcie proszę.

Re: Potrzebuję porady!

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 12:08
przez alix76
Agata, masz kilka problemów - kotka wychodząca może być w ciąży a jeśli dolegliwości skórne to grzybica, to możesz dostać i Ty. Napisz w tytule miasto, może wrocławianki coś pomogą ...

Re: Potrzebuję porady!

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 12:11
przez Mimisia
Agata1 pisze:Witam!
Mam ogromny problem :( Mam kotkę 10-cio miesięczną wychodzącą i ona zaraziła się chyba od innych kotów jakąś chorobą skóry-ciągle się drapie, liże i nie ma już niektórych miejscach sierści.Jest mi jej bardzo szkoda i chcę jej pomóc, bo wiem,że się męczy, ale na obecną chwilę nie stać mnie na pójście do weterynarza, jestem bezrobotna i nie starcza mi nawet na życie,a do weterynarza to potrzeba trochę pieniędzy :/ Czy jest jakaś możliwość darmowego leczenia kota, który nie jest kotem bezdomnym?? Mieszkam we Wrocławiu. Pomóżcie proszę.


Spróbuj się zgłosić do jakiejś fundacji z prośbą o zbiórkę na leczenie kota. Jeżeli nie stać Cię na leczenie kota to go więcej nie narażaj na wychodzenie na dwór, tym bardziej, że skoro masz trudną sytuację finansową, to pewnie jej nawet nie wysterylizowałaś i nie zaszczepiłaś na choroby wirusowe? Wypuszczając ją, narażasz ją na wypadki, pogryzienia i inne bardzo drogie i trudne w leczeniu choroby.

Bardzo możliwe, że kotka ma tylko uczulenie na pchły. Czasem wystarczy jedna, jedyna pchła, żeby kota doprowadzić do szału i do stanu zapalnego skóry. Wtedy zwykle wystarczy odpchlenie. I absolutnie nie wypuszczaj kotki na dwór, choćby nie wiem jak miauczała, przynajmniej do czasu, aż jej nie wyleczysz tej skóry - może wdać się zakażenie.

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 12:22
przez Agata1
Tak, to prawda nie jest wysterylizowana-wiem to moja nieodpowiedzialność i jest mi z tym źle :( :oops: A do jakiej fundacji mogę się zgłosić? Do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami na przykład?

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 12:49
przez alix76
Agata, zajrzyj tu viewtopic.php?f=1&t=127144&start=900, podlinkowałam Twój wątek, ale odezwij się sama :wink:

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 12:55
przez issey32
http://www.kociezycie.pl/

Możesz wystawić także bazarek z którego pieniądze przeznaczysz na leczenie. Wstaw zdjęcia kotki, jak wyglądają te miejsca, gdzie brakuje sierści. Może ktoś coś podpowie.

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 12:55
przez czarno-czarni
ogólnie - opieka nad kotem spoczywa na właścicielu. Jeśli Cie na coś nie stać - to trzeba szukac pomocy ale przede wszystkim unikac zagrożeń, takich jak wychodzenie kota.
Z jednym kotem finansowo sobie nie radzisz a jak będą młode...?
jeśli kotka będzie miała młode - to .... sama wiesz.

Lepiej będzie, gdy poszukasz lekarza, który np rozłoży płatność na raty, dobierze tańsze a skuteczne preparaty.
Wiem, że są lekarze, którzy to potrafią.
Skontaktuj się z duowet.pl - okolice Grabiszyńskiej

Ale za darmo na pewno nie będzie...

Nie wypuszczaj kotki!
Sterylizacja jest tez b. ważna.

Działaj, żeby choróbsko nie zaostrzyło się.

We Wrocławiu jest TOz, jest Kocie Życie - pytaj tam.
Tańsze / darmowe sterylizacje sa dla zwierząt wolnożyjących, nie dla domowych ale na pewno jakieś rozwiązanie się znajdzie, działaj, nim pojawi sie 5 kociąt.

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 13:32
przez Mimisia
Twoja kotka na 50-90% jest już w ciąży, zakładając, że pierwsza rujka zwykle występuje jak kotka ma pół roku. Kobieto, nie masz wyobraźni, że ją wypuszczasz na dwór przed sterylizacją? Co zamierzałaś zrobić z małymi? Wiesz, ile takie maluchy jedzą i ile robią bałaganu w domu? Oczywiście są słodkie i piękne, ale czy podołasz z wydatkami na nie, odrobaczenia, szczepionki? To już idzie w setki złotych.

Teraz to już musisz lecieć do weta w podskokach, trzeba zrobić sterylkę na już, gdyby ona była nawet w ciąży, to nie będzie problemu. Nie wiem, jakie fundacje są w Twojej okolicy, ale może najpierw dowiedz się u weta ile kosztuje sterylizacja i podzwoń po fundacjach, powiedz, ile Ci brakuje.

Może pomogą na zasadzie, że ci pożyczą a oddasz w małych ratach? Może dadzą na całość? Może masz w domu jakieś książki, przedmioty, gadżety, które możesz wystawić na naszym "Kocim bazarku" i zorganizować aukcję na ten cel, a potem spłacić długi? Jedno jest pewne, nie powinnaś zwlekać. I nie wypuszczaj już koty na dwór. Przynajmniej do wyleczenia i sterylki.

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 14:33
przez Agata1
Kurczę dziękuję Wam,za tą pomoc i te dosadne,ale widocznie mi potrzebne słowa :oops: Z tym bazarkiem to dobry pomysł, mam wiele rzeczy które mogłabym wystawić,ale jak się to robi? Spróbuję też poszukać wsparcia w fundacjach. Zawsze warto próbować.

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 14:38
przez JaEwka
W kocim Życiu były talony na sterylki dla domowych kotów ale już chyba akcja się skończyła

Edit: A tak jak dziewczyny pisza nie wypuszczaj kota najlepiej w ogóle bo kiedyś po prostu coś jej się stanie

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 14:39
przez martka
Agata, poszło PW, jak zadzwonisz to pogadamy :wink:

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Czw sty 26, 2012 14:41
przez czarno-czarni
Agata1 pisze:Kurczę dziękuję Wam,za tą pomoc i te dosadne,ale widocznie mi potrzebne słowa :oops: Z tym bazarkiem to dobry pomysł, mam wiele rzeczy które mogłabym wystawić,ale jak się to robi? Spróbuję też poszukać wsparcia w fundacjach. Zawsze warto próbować.

viewtopic.php?f=20&t=43119&start=0

zasady bazarków

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Pt sty 27, 2012 9:46
przez issey32
I co w sprawie kici udało Ci się załatwić? Jak odsapniesz, wstaw zdjęcia koty.

Re: Potrzebuję porady! Wrocław

PostNapisane: Pt sty 27, 2012 10:06
przez martka
Będziemy czekac na info :ok: