Miau.PL

Witam wszystkich
mam perską kotkę i kocura syberyjczyka, oboje po sterylizacji. Żyjemy sobie razem w zgodzie już od ponad roku, jednak ostatnio kotka dziwnie się zachowuje. Najpierw zamiast do kuwety zrobiła kupę do koszyka na kocyk, na którym śpi Tadeusz. Pomyślałam, że to może moja wina, byłam długo w pracy i nie mogłam posprzątać kuwety. Dwa dni później, po powrocie do domu włos staną mi na głowie, gdy poczułam jaki zapach pochodzi z legowiska Tadka. Takiego smrodu sików nie doświadcza się często.Zgroza! Najpierw szukałam kałuży po pokoju, zapach prowadził prosto do koszyka. Jednak kocyk był suchy mimo potężnego smrodu. Nie wiem co się stało i jak to tłumaczyć? Czy wstrętny zapach moczu to objaw choroby kota? Czy może ona ten koszyk oznaczyła, ale czy kotki tez to robią? Spotkaliście się z czymś podobnym?

ja bym gnała z kotem do porządnego weta a nie pytała na forum...
koniecznie zrób analizę moczu kotce i badania krwi[morfologia z mocznikiem i kreatyniną]
najlepiej jutro,a nie kiedyś.
Twój kot cierpi.

Tyle ze to było trzy dni temu i od tej pory każde kolejne sikanie ma już normalny zapach i jest w kuwecie. Czy to aby nie coś o podłożu behawioralnym?

nad tym się powinno zastanawiać kiedy ma się w ręku wyniki morfologii+biochemii i analizy moczu z których wychodzi że jest wszystko w normie.taka jest kolejność.
inaczej to sobie po spekulujesz i będziesz myśleć,a Twojej kotce za życia mogą przestać pracować nerki.miałaś kiedyś zapalenie nerek?ja do tej pory pamiętam jaki to sakramencki ból,też bym lała gdzie popadnie,żeby pokazać że boli,gdyby nie to że umiem mówić.