Strona 1 z 1
Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 12:59
przez Ferdek
Witam,
Jako ze ostatnio kupilem kilka puszek po 200g karmy z żarciem dla kota [animonda carny kitten], kot jakoś niechętnie to je. wpadłem na pomysł, żeby powkładać żarcie z puszki do tych woreczków zamykanych na suwak z góry. Myślicie, że to zda egzamin? Może te żarcie jest przesiąknięte tą puszką o mu nie smakuje...? Bo jak nałoże mu zaraz po otwarciu, top w cina az mu się uszy trzesa. Karma wietrzeje czy coś?
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:01
przez Gretta
A gdzie przechowujesz otwarte puszki i jak długo?
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:02
przez alix76
Spróbuj, generalnie moje też drugiej porcji z puszki nie chcą

- można tez przekładać do zamykanego pojemniczka albo porcelanowej miseczki ... u mnie nie działa

Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:04
przez Gretta
A moje chcą.
Otwarte puszki lub saszetki przechowuję w lodówce, ale ok. godziny przed podaniem nakładam żeby wyrównało temperaturę do pokojowej.
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:06
przez alix76
Przechowuję w lodówce, wystawiam, żeby wyrównać temperaturę a i tak w zęby kłuje

.
Ferdek, spróbuj, nie trać nadziei, moje są rozpuszczone

Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:09
przez MB&Ofelia
Można polać jedzonko odrobiną gorącej wody, będzie intensywniej pachnieć. A może kotu nie pasuje określony smak animondy? Moja np. nie przepada za wołowiną, puszkę z drobiem je chętniej.
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:14
przez Ferdek
Greta_2006 pisze:A moje chcą.
Otwarte puszki lub saszetki przechowuję w lodówce, ale ok. godziny przed podaniem nakładam żeby wyrównało temperaturę do pokojowej.
No właśnie, przechowuje je w lodówce i tez tak pol godziny przed wyciągam zeby miały temperature zblizona do pokojowej. Właśnie się tak zastanawiam, bo mój rudzielec nie jest chyba jeszcze rozpieszczony

Zobacze co wyjdzie, wszystkiego trzeba sprobowac, nie? :p
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:16
przez Gretta
Z puszek moje koty dostają tylko Grau (bez zboża), a z saszetek Hill's lub Iams (oprócz Leona, który jest na diecie RC).
Zjadają do ostatniego okruszka.
Więc może to kwestia rodzaju karmy, a nie puszek?
Grau pachnie tak smakowicie, że sama bym zjadła.

Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:29
przez vega013
Zdaniem mojego kociarstwa, karma wykładana bezpośrednio do miseczek, jest pyszniutka. Jeżeli postoi 3 godziny, staje się absolutnie niejadalna. Karma, która postoi w lodówce (niezależnie od tego, czy w puszce, czy w szklanej miseczce przykrytej talerzykiem) zasługuje jedynie na pogardliwe ruchy łapkami, przypominające grzebanie w kuwecie. Wszystko to niezależnie od rodzaju karmy.
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:29
przez Erin
Animonda się coś skiepściła, więc MPikom nie kupuję.
Za to Bozitę jedzą całkiem chętnie.
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:36
przez Ferdek
podacie jakies linki gdzie mogę je w miare tanio nabyć? Tego grau'a i bozite. Tylko prosze nie krak vet, bo gorszego sklepu w zyciu nie widzialem.
no i musi być dla juniora, bo moja bestia ma 6 miesięcy dopiero

Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 13:40
przez vega013
Moje z Animondy Carny uznają jedynie zestawy: kurczak+kaczka oraz indyk+krewetki. Przepadają za Animonda Vom Feinsten dla kastratów oraz puszkami GranataPet.
Ja od kilku lat robię zakupy w
http://animalia.pl/sklep.php?kat=1 i jestem bardzo zadowolona.
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Czw sty 19, 2012 17:52
przez RatMaga
Ferdek pisze:podacie jakies linki gdzie mogę je w miare tanio nabyć? Tego grau'a i bozite. Tylko prosze nie krak vet, bo gorszego sklepu w zyciu nie widzialem.
no i musi być dla juniora, bo moja bestia ma 6 miesięcy dopiero

Z tego co wiem są w
www.zooplus.pl
Re: Jedzenie z puszki

Napisane:
Pt sty 20, 2012 7:32
przez Erin