Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! 2

Pokerku

Kciuki dla ciebie koteńku :ok:

Pokerku, myślę o Tobie kochany.

Po sterydzie powinien poczuć się lepiej.
Pewnie to głupi pomysł, zwykle jak mnie dopada bezsilność rzucam pomysłami również tymi głupimi, ale może by spróbować TFX. Wiem, nie jest to cudowny lek na wszystko ale może... :roll:

Kasiu myślę o Tobie jak Ty i Ziabolek radę sobie dajecie

Trzymajcie się,może to chwilowy stan?Może będzie lepiej? :ok:

Gibutkowa pisze:Po sterydzie powinien poczuć się lepiej.
Pewnie to głupi pomysł, zwykle jak mnie dopada bezsilność rzucam pomysłami również tymi głupimi, ale może by spróbować TFX. Wiem, nie jest to cudowny lek na wszystko ale może...

Edyta, ale on na sterydzie już od września, a mimo to pogorszyło się ...

Ja myślałam o cykloferonie..., zwłaszcza, że mam - niedawno jak załatwiałam komuś, to kupiłam 1 opakowanie i sobie ... Tylko, że to też w zastrzyku, ja w tył kota sama nie podam (nie ma mi kto przytrzymać), a pozostała część Ziabolka to już jeden wielki zrost ...Nowa wetka cykloferonu nie uznaje, do "starej" wetki w najbliższym czasie nie jestem w stanie go wozić ... O TFX musiałabym zapytać profesora - nie znam tego leku i nie mam pojęcia czy można ... No i pewnie cenowo bym nie wydoliła ...

TFX to 200 za opakowanie (cała kuracja), podaje się pół ampułki dziennie podskórnie.

vailet pisze:Kasiu myślę o Tobie jak Ty i Ziabolek radę sobie dajecie Trzymajcie się,może to chwilowy stan?Może będzie lepiej?

Muszę wierzyć, że jeszcze jest szansa i będzie lepiej ... On już tyle kryzysów przeszedł ... a jest taki młodziutki - dopiero w kwietniu będzie miał 2 lata ...

katarzyna1207 pisze:
vailet pisze:Kasiu myślę o Tobie jak Ty i Ziabolek radę sobie dajecie Trzymajcie się,może to chwilowy stan?Może będzie lepiej?

Muszę wierzyć, że jeszcze jest szansa i będzie lepiej ... On już tyle kryzysów przeszedł ... a jest taki młodziutki - dopiero w kwietniu będzie miał 2 lata ...

Bardzo młodziutki i to jest przykre,że tak cierpi przez tą Wiesz... :evil:

Ziabusiu śliczny, tak przykro czytać że znowu gorzej się czujesz. Młodziutki kotek jesteś. Gdzie tu sprawiedliwość

Trzymam kciuki, tylko tyle mogę. Poza tym trochę się pogubiłam, może nie wiem, gdzie szukać - jaka jest ostateczna diagnoza Ziabolka?

Anka pisze:jaka jest ostateczna diagnoza Ziabolka?

Wg profesora Lechowskiego - eozynofilowe zapalenie jelit .... ale oprócz tego jest też wrzodowa choroba żołądka/dwunastnicy, bo od czasu do czasu jakiś wrzód mu pęka i wtedy wymioty są krwawe ...

... Lekiem przeciwwymiotnym zafundowałam mu biegunkę ...

... Od 3 dni, po zwiększeniu dawki sterydu jest jakby odrobinę lepiej ... jest bardziej ruchliwy, ze dwa razy sam zajrzał do miski i zjadł ze 2 chrupki. I spał już nie taki pokurczony, tylko nawet trochę do góry kółkami ... Wczoraj był megapaw z kłakami... ale nie wiem czyj, prawdopodobnie Ziabolka, bo on się przy tym karmieniu strzykawą strasznie brudzi, a potem intensywnie czyści ..

O kurczę, w ogóle nie słyszałam, że coś takiego istnieje, myślałam, że to dotyczy tylko dziąseł.
I jeszcze wrzód. Biedactwo. A nie nadają się dla kota takie leki jak ludzie dostają na osuszenie wrzodu? bo ludzkie jakieś są. Tylko może dla kota szkodliwe.

Przytulam was oboje - wiem, że jest bardzo ciężko momentami, ale póki życia, póty nadziei :ok:

Anka pisze:I jeszcze wrzód. Biedactwo. A nie nadają się dla kota takie leki jak ludzie dostają na osuszenie wrzodu? bo ludzkie jakieś są. Tylko może dla kota szkodliwe.

Mam w domu "zestaw wrzodowy" ... jak mu pęka - to Ziabuś dostaje zastrzyki: cyklonamina i ranitydyna ... I całe szczęście, że przemogłam się i nauczyłam sama robić zastrzyki, przynajmniej mogę szybko zareagować ...

Ziabolku, wiosna jest okropna dla "wrzodowców"

(U nas też okropne zaostrzenie plazmocytarnego zapalenia dziąseł, nawet sterydy nie zadziałały :cry:

) Trzymaj się, dzielny maluchu :ok:

Eozynofile to autoagresja, a autoagresja ma przyczynę. Cholernie ciężka do wykrycia, to wiem... A eksperymenty w tym stanie kota i przy wrzodach... Steryd to leczenie objawowe. My mieliśmy szczęście, udało się wykryć przyczynę, może nie do końca konkretnie ale lepsze leki antyalergiczne niż sterydy. Cholera, gdyby nie jego stan ogólny i te wrzody w gratisie to by było większe pole manewru :roll:

Poker walczy o życie-krwotoczne zapalenie dwunastnicy! 2

Kto przegląda forum