ZOLTAR- Neurokot już nie w schronie- wieści z domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 18, 2012 10:20 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Trzymam kciuki za dom dla Zoltara :ok: :ok: :ok:

Dziewczyny, wiem, że macie roboty po kokardkę, ale tak sobie myślę, że może osobny wątek dla czarnego ślepaczka byłby dla niego jakąś szansą. Sama bym mu chętnie założyła, ale mam za mało danych. :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29521
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 18, 2012 10:53 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Do góry Czarnulku :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Śro sty 18, 2012 13:49 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Kibicuję nieustająco :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 18, 2012 14:53 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Kurcze, ale cudny kot !
Trzy tygodnie temu chodził jak na filmie.
A teraz jak? Trochę lepiej, trochę gorzej, czy bez zmian?

Kropa

 
Posty: 137
Od: Pt sty 09, 2009 14:57

Post » Śro sty 18, 2012 15:37 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Przypomina mi moją kotkę, lecz ona nie była chyba neurologicznym kotkiem, wet twierdziła, że się zatruła, bo wcześniej była normalna, potem nagle w ciągu jednego dnie przestała chodzić i dostawała skurczów pleców że wyginała się w łuk, lecz po tygodniu leżenia i troski wyszła z tego, lecz już do końca została lekko śniętym kotkiem..
Uroczy jest taki kociak, szkoda, ze musi być jedynakiem. Takie koty wcale nie są gorsze, wręcz przeciwnie, są bardziej urocze i bardziej chwytają za serce swoją nieporadnością.. :1luvu:
Obrazek
"Kocia twarz nie należy do najbardziej mimicznych. Nie wynika to z jego niechęci do okazywania uczuć, lecz z niemożności robienia zbyt wyrazistych min. Jednak kocie oczy rekompensują to w pełni. Po ich wyrazie możemy dokładnie poznać stan kociej duszy."

spookyaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 380
Od: Pt wrz 07, 2007 20:48
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro sty 18, 2012 18:20 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

przecież są na tyle ambitne, wrażliwe i rozsądne osoby o wielkim sercu które szukają dla siebie właśnie "problematycznych" kotków-nie chcą dać wcale domu kotkowi któremu "nic nie brak bo taki i tak domek znajdzie"
Promować kota gdzie się da jako właśnie takiego "dla ambitnych" a na pewno znajdzie swój dom !
i nie wolno tracić nadziei ani pisać że "na pewno nie znajdzie domu"-chyba że to kokieteria -wtedy popieram :D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro sty 18, 2012 18:50 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Bardzo słusznie, smarti mówi.
Zoltar to kot dla ambitnych koneserów, nie dla byle kogo :idea:

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sty 18, 2012 18:53 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Kropa pisze:Kurcze, ale cudny kot !
Trzy tygodnie temu chodził jak na filmie.
A teraz jak? Trochę lepiej, trochę gorzej, czy bez zmian?


Kropa , Zoltar jakiś czas temu w ogóle nie chodził .Starał się jak mógł stanąć na łapinach i strasznie obijał o klatkę :x . Wpadał w kuwetę,brudził się.Ale zawsze chciał jeść ,jakby wiedział że jedzenie da mu siły. Pysio wpadał mu w michę,łatwiej było wziąć go na ręce i tą michę potrzymać.
Dla mnie to wyjątkowo dzielne kocisko , chwytające za serce :D .
Jest moją cichą miłością :1luvu: .
Chodzi coraz lepiej , stara się łapać równowagę :ok: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Śro sty 18, 2012 19:27 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Czyli jest nadzieja,że jeszcze będą postępy w chodzeniu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Śro sty 18, 2012 19:54 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Jest cudowny :1luvu:

Musi, po prostu musi, znaleźć się ktoś, kto go pokocha i wynagrodzi mu krzywdę, jaka spotkała go od złego losu lub złych ludzi :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9985
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sty 19, 2012 1:54 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

cudowny :1luvu: :1luvu: :1luvu:
mimo swojej nieporadnosci cudowny :mrgreen:
do gory Zoltakru - może ktoś Cie wypatrzy :ok: :ok: :ok:

podkochujemy sie tu w Tobie w większości po cichutku ..... :1luvu:
"Człowiek którego kochają koty nie może być człowiekiem bezwartościowym.",

KotwKratke

Avatar użytkownika
 
Posty: 2208
Od: Nie lis 20, 2011 19:33

Post » Czw sty 19, 2012 10:20 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

KotwKratke pisze:podkochujemy sie tu w Tobie w większości po cichutku ..... :1luvu:


wszystkie sie kochamy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: bez wyjątku :!: :!: :!: :!: :!:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sty 19, 2012 10:34 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

ogonia pisze:
KotwKratke pisze:podkochujemy sie tu w Tobie w większości po cichutku ..... :1luvu:


wszystkie sie kochamy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: bez wyjątku :!: :!: :!: :!: :!:


i wcale nie po cichutku !!!!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

Astaroth86

 
Posty: 1349
Od: Pon wrz 12, 2011 20:05

Post » Czw sty 19, 2012 10:57 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

ja tam gdybym nie miała stada to od razu bym go brała-to idealny kotek niewychodzący dla kogoś kto chce/może mieć tylko jednego zwierzaka :kotek:
bo przy jednym to i czasu na obsługę i cierpliwości powinno być więcej.. :D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Czw sty 19, 2012 11:21 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Zoltar jest uroczy, znajdzie domek na pewno, będziemy tu zaglądać, trzymać kciuki i kibicować :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Goldberg, kasiek1510 i 397 gości