ZOLTAR- Neurokot już nie w schronie- wieści z domu :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2012 14:24 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

kotusiu :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sty 23, 2012 16:40 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Dzisiaj dopiero trafiłam na wątek Zoltara.
Trzymam kciuki za domek dla Niego :ok: :ok:

Do naszego schroniska trafił kot,mający myślę podobny problem.
Oto Morwit,z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=137887

http://www.youtube.com/watch?v=8O_ZeDhr ... e=youtu.be
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Pon sty 23, 2012 16:42 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Tyle tego nieszczęścia....

Trzymam za was Kciuki, za Zoltarka i za Morwita...
Od kilku miesięcy pojawiam się sporadycznie..
Powód?
Choroba, przepraszam.

Jetrel

 
Posty: 343
Od: Pon gru 06, 2010 13:15

Post » Pon sty 23, 2012 16:43 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

zalacza mi sie instynkt macierzynski jak widze takie biedactwa... za Domy dla neurokotkow :ok: :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: :1luvu:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sty 23, 2012 16:46 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Myślę że wbrew pozorom Zoltarek ma duże szanse na adopcje, sama szukałam kota pokrzywdzonego przez los, teraz ma niedowidzaca Zyte i zdrową Zuzię, a schorzenie Zoltarka aż takie uciążliwe dla opiekuna nie jest :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 23, 2012 16:55 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Zapraszam na bazarek 8) dochód przeznaczam na nasze kochane Paluszki
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=138237&p=8475840#p8475840

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Pon sty 23, 2012 18:44 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

W Zoltarze zakochała się pani mieszkająca w .... Irlandii.
Jeździ na wakacje i święta do Polski.
Co o tym myślicie?
Od kilku miesięcy pojawiam się sporadycznie..
Powód?
Choroba, przepraszam.

Jetrel

 
Posty: 343
Od: Pon gru 06, 2010 13:15

Post » Pon sty 23, 2012 18:46 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

8O Łał!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon sty 23, 2012 20:04 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Myślę, że to może być bardzo dobry pomysł, zwłaszcza że od tego roku zniesione zostało wielomiesięczne przygotowywanie zwierzaków do wyjazdu do Anglii i Irlandii. Na temat nowych zasad wywozu kotów do UK i Irlandii więcej wie Gibutkowa. Trzymam ogromne :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto sty 24, 2012 10:56 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

jestem zachwycona... ale mam w domu neurologicznego kota .... agresora z wahaniami nastrojów, nawet tymczasy musze odpuścić przez Morfa...

Zoltar jest uroczy...
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 41986
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto sty 24, 2012 11:15 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

wow Zoltarku.... zostaniesz Irlandczykiem??

slodki kotek, tyle czulosci w czlowieku wzbudza.... :1luvu: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto sty 24, 2012 11:18 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Pani się zastanawia, i próbuje zorientować w przepisach ;)
Od kilku miesięcy pojawiam się sporadycznie..
Powód?
Choroba, przepraszam.

Jetrel

 
Posty: 343
Od: Pon gru 06, 2010 13:15

Post » Wto sty 24, 2012 11:44 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

ale to kawal drogi.... martwie sie

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto sty 24, 2012 11:56 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Osoba zainteresowana zdaje sobie z tego sprawę, dlatego ciągle się zastanawia, czy to dobry pomysł.
Od kilku miesięcy pojawiam się sporadycznie..
Powód?
Choroba, przepraszam.

Jetrel

 
Posty: 343
Od: Pon gru 06, 2010 13:15

Post » Wto sty 24, 2012 12:45 Re: ZOLTAR.Neurokot w schronie :( Przypadek beznadziejny? DT/DS

Tyle ciotki on o tym wszystkim myśli:

Obrazek

:lol:
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 488 gości