Mamy być w Żarkach w tym tygodniu na innej interwencji, to zorientujemy się, co z kotami przy szkole. Może złapie nam się kociak z chorym okiem.
A potem połapiemy i posterylizujemy co trzeba, bo skoro jest maly kotek, to znaczy, że na jesień ktoś niepotrzebnie zarzekał się, że koty przy szkole są sterylizowane

edit.: a czy zamiast robić mu zdjęcie, nie mogła byś spróbować go złapać? Przejmiemy od Ciebie kociaka.