Strona 1 z 4

MaineCoon/Syberyjski...

PostNapisane: Nie mar 28, 2004 23:01
przez Faranth
Witam,
Moi rodzice po ponad dziesieciu latach posiadania kota z wielkim smutkiem przyjeli jego odejscie i na kilka lat zapomnieli o posiadaniu zwierzecia. Ten stan rzeczy utrzymywal sie do zeszlego tygodnia - mianowicie do obejrzenia w akcji u znajomych Maine Coona (na ktorego rodzina po prostu zachorowala) :D I teraz jest problem - mieszkamy w Rzeszowie, i tu takich kotow po prostu nie ma :( Ojciec juz przeszedl sie do schroniska - coz, kiedy najblizsze jest 15 km od nas i zajmuje sie wylacznie psami :( Tak wiec, po lekturze tego forum - czy znalazlaby sie pomocna dusza, ktora wskazalaby gdzie mozna byloby takiego kota zdobyc? Rozwiazania typu 'ruski targ' czy pokatni hodowcy nie wchodza w gre - z wiadomych wzgledow. Duze hodowle tez nie - rodzice niestety nie maja kilku tysiecy zl, wiec w gre wchodzilaby raczej adopcja czy jakas symboliczna kwota, co jak widac po wypowiedziach tu obecnych jest mozliwe - czy ktos wskazalby nam niesprzedanego, czy starszego kota MC/syberyjskiego szukajacego cieplego kąta? Uszczesliwilby i jego, i rodzine :)

Z gory dziekuje za pomoc

K.K.

PostNapisane: Nie mar 28, 2004 23:05
przez Wojtek
Witam :)

Kiedyś Aga pisała o znajomej hodowli, której bardzo zależy na szybkim sprzedaniu kotów.
Nie wiem, czy to jeszcze aktualne.
Napisz do Niej.

PostNapisane: Nie mar 28, 2004 23:22
przez Małgosia
Witaj! :D
W sprawie Maine Coonów zgłoś się do Raddemenesa . Ostatnio nawet z nim rozmawiałam o zwyczajach tych kociaków! To świetny wybór :lol:

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 13:26
przez Faranth
Hmm...
Ktos prywatnie napisal mi o tej stronie - http://www.alwaro.pl/kocieta.htm (chodzi o czesc na samym dole, o adopcji). Co o tym sadzicie? To pewna firma? Nie bedzie problemu z dogadaniem sie z juz troche starszym kocurkiem? Nie zmarnieje z zalu? :(

pozdrawiam

K.

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 13:28
przez Basia_G
Rozmawiałam z pewną hodowczynią z Poznania. Pytałam się o kociaka do kochania, więc nie musiałaby spełniać wymogów wystawowych. Doszłyśmy do ceny 1200zł.

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 17:43
przez zuza
Faranth pisze:Hmm...
(...)Nie bedzie problemu z dogadaniem sie z juz troche starszym kocurkiem? Nie zmarnieje z zalu? :(

pozdrawiam

K.

Na pewno bedzie troche tesknil na poczatku, ale przyzwyczai sie do Was i pokocha :-) Biala miala kolo 2 lat jak ja wzielam, plakala za domem (przechodnim, ale skad ona miala o tym wiedziec?) kilka dni, potem sie do nas przyzwyczajala (ale to kot po przejsciach, u kociaka mlodszego i bez starsznych przezyc pewnie bedzie szybciej) kilka tygodni. Teraz czuję się kochana nad wyraz :lol:

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 18:02
przez Axel
Z tego co wiem, schronisko "Kundelek" zajmuje się rówienież kotami-przynajmniej tak było do stycznia..Jest ono w Zaczerniu.
http://republika.pl/rsoz/ - wiem, ze nie ma tam prawie(a może w ogóle?) nic o kotach, ale zapewniam cię, że były i raczej są.

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 18:48
przez Miriel
Nie wiem czy interesują Cię koty norweskie, które są podobne do MCO/SIB, ale jedna hodowla oferowała kocięta za 1000zł. Muszę tylko sprawdzić czy to jest jeszcze aktualne.

Ta hodowla Alwaro wydaje mi się jakaś dziwna. Czemu pozbywają się kotów? Dlatego, że nie nadają się już do hodowli?
Ja swojego kota nigdy bym nie oddała!

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 19:24
przez Kid
Cóż, lepiej, że oddają koty w dobre ręce, niż miałyby się męczyć w wielkiej gromadzie. Obejrzałam stronę i nie wydaje mi się, żeby coś tu był nie tak, ale może nie mam doświadczenia. Ale chyba godne pochwały jest to, że że kotka Kati miała tylko 3 mioty i nikt jej nie eksploatował do upadłego? Trzeba zrozumieć hodowców - koszty hodowli i tak pewnie są wysokie. To chyba dobrze, że nie chcą kotki np. uśpić, ale wolą jej znaleźć dom?

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 19:56
przez Sylko
O Alwaro raczej może wypowiadać się Blue, ona ma właśnie kotkę z adopcji z tej hodowli. Ale podobno są bardzo wymagający co do nowego właściciela. Co zresztą dobrze o nich swiadczy.

Radzę Ci uzbroić się w cierpliwość, tu na forum ostatnio jest sporo rasowych kociaków w tym typie do adopcji no i podobnych..
A dorosły kot dla dojrzałych ludzi to super rozwiązanie :)

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 20:12
przez Ofelia
A ten z pwinicy z dużym ogonem, o którym pisała set? Wygląda jak rasowy, jest wyraźnie "domowy". Hmm?

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 20:51
przez Kocurro
Forumowiczka "madziasz" - wątek "Lili i Puchacz" ma przeznaczoną do adopcji kotkę czarną, półdługowłosą podobną do kota syberyjskiego - jest przemiłym, łatwo adaptującym się w nowym otoczeniu kotem. Była, widziałam, polecam!

PostNapisane: Śro mar 31, 2004 7:26
przez Faranth
Bardzo bym prosil wymienione w listach osoby o kontakt - albo porade, jak znalezc ich adres, czy cos, pseudonimy sa chyba niepelne bo wyszukiwarka ich nie znajduje :(
(tzn. Raddemenes, Blue, Set i "madziasz")

Z gory dziekuje ;)

K.K.

PostNapisane: Śro mar 31, 2004 7:34
przez Ella
To dziwne.... Mnie wyszukuje bez problemu.
I to są pełne nicki, spróbuj jeszcze raz :)

PostNapisane: Śro mar 31, 2004 10:09
przez Sylko
Blue odpisała Ci na pl.rec.zwierzaki, jako La Luna :)