Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
moena pisze:Witam.
Ponieważ ostatnio miałam takie same kłopoty z moją kotką, też bardzo zaawansowany kk, to pozwolę się trochę powymądrzać:
1. ponieważ ma zapchany nosek, to przy jedzeniu nie może oddychać, i dlatego nie je. Trzeba oczyścić nosek nie tylko z zewnątrz, ale i w środku. Ja kupiłam w aptece taki odsysacz do noska dla niemowląt. Pomagało.
2. nosek przed czyszczeniem "namaczałam" letnią wodą, a dopiero potem delikatnie czyściłam
wacikiem, aby nie doprowadzić do takich bolących nadżerek.
3. miseczki z jedzonkiem i wodą ustawiłam na podwyższeniu, tak aby przy jedzeniu kocina się nie schylała za nisko - porada wet.
4. Ten strasznie otarty nosek smarowałam miodem. Ja akurat miałam miód Manuka, ale myślę że każdy się nadaje. Bardzo ładnie się goiło i mniej bolało.
Pozdrawiam. Moena
Joanna KA pisze:co do miodu, to ja kiedyś wyczytałam, żeby spierzchnięte usta posmarować na noc miodem. nie zlizywać :mrgreen: tak też uczyniłam. po kilku zastosowaniach, usteczka miałam gładziutie jak pupcia niemowlaczka... więc tak się zastanawiam czy jednak miód na pewno wysusza...
trzeba tylko uważać, bo miód uczula często. no i nie każdy lubi miód - ja na przykład nie przepadam
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 474 gości