Strona 1 z 1

ubranko po starylizacji

PostNapisane: Pt sty 13, 2012 22:58
przez Sasha
witam. Dzisiaj nasza koteczka miała zabieg sterylizacji. Założono jej ubranko jednak nasikała pod siebie przez co zmoczyła ubranko. Czy w takim przypadku istnieje ryzyko jakiejś infekcji? czy trzeba od razu prać ubranko? proszę o pomoc i pozdrawiam.

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Pt sty 13, 2012 23:08
przez renatab
żadne z moich kotów,a mam ich dużo,nie nosiło ubranka.Kici nic nie będzie,po zasikaniu .Jeśli ma szew z jednym tylko supełkiem nie zakładaj jej ubranka :D

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Pt sty 13, 2012 23:16
przez Sasha
Dzięki za szybką odpowiedź ;) niestety ma dłuższe rany lekarz mówił o 4 węzełkach. Narazie jeszcze nie daje rady prosto chodzić, ale próbuje wstawać i się myć więc jednak chyba ubranko zostawię bo nie mamy kołnierza.

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Pt sty 13, 2012 23:22
przez renatab
Skąd jesteś?

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Pt sty 13, 2012 23:29
przez kotx2
Sasha pisze:Dzięki za szybką odpowiedź ;) niestety ma dłuższe rany lekarz mówił o 4 węzełkach. Narazie jeszcze nie daje rady prosto chodzić, ale próbuje wstawać i się myć więc jednak chyba ubranko zostawię bo nie mamy kołnierza.

Po zdjęciu ubranka,trzeba obserwować kicie czy nie za bardzo interesuje się raną,może ją rozlizać

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Pt sty 13, 2012 23:31
przez renatab
Jeśli jestes z Warszawy,mogę dać Ci drugie ubranko :D

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Pt sty 13, 2012 23:35
przez karola7
No i można zrobić ubranko z rękawa ;) . Bo te gotowce bywają niewygodne i bardzo krępują ruchy, a tak to odcinasz rękaw, robisz dwie dziury na przednie łapy i zasłaniasz brzuszek. Kicia pewnie jest jeszcze zamroczona, ale nie zdziw się jak będzie się przewracać albo chodzić tyłem w tym stroju ;) .

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Pt sty 13, 2012 23:43
przez Sasha
z Lublina ;) przewracanie i chodzenie do tyłu to standard zwymiotowała raz i teraz śpi chyba miała helikopter i dlatego. i strasznie się denerwuje na życie, że nie może wstać ;)

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Sob sty 14, 2012 15:56
przez Sasha
z koteckiem wszystko w porządku ;) :kotek: momentami aż za bardzo ;) jakby nie ubranko to by roznosiła mieszkanie jak zwykle ;) ma apetyt pije, sika, ciekawe kiedy zrobi kupkę :)

Re: ubranko po starylizacji

PostNapisane: Sob sty 14, 2012 17:30
przez itaka
Moje wszystkie kicie nosiły ubranko. Jak zasiusiały to prałam i szybko suszarką suszyłam.