Strona 1 z 4

Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 0:33
przez Jeanelle
Moi Drodzy, piszę do Was cała roztrzęsiona ;( wczoraj skradziono mi z mojego mieszkania kotkę - moją ukochaną Busię.
Kotka została skradziona (łącznie z wszystkimi kocimi akcesoriami) przez mojego ex-współlokatora podczas jego wyprowadzki z mieszkania. Sprawę zgłosiłam już na policję.
Edit: nie znam niestety miejsca pobytu ex-współlokatora :(
Chciałam Was prosić o pomoc w tej sprawie. Czy ktoś miał podobną sytuację? albo wie co mogłabym zrobić?
Ze względu na to, że jest to dość delikatna sprawa wolę część szczegółów dotyczących całej sytuacji udostępnić na PW.
Natomiast jeśli macie jakieś pytania, sugestie, piszcie - każda rada w tym momencie jest na wagę złota.

poniżej zdjęcie Busi
Obrazek

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 8:47
przez ewar
Coś podobnego 8O Wiem, że sytuacja przykra, ale kotka jest tak piękna, że trochę się temu współlokatorowi nie dziwię.
Jest to ewidentnie kradzież, pewno wartości kota nie da się oszacować, ale kocie akcesoria mają jakąś określoną wartość i to już jest przestępstwo.
Kciuki za odzyskanie kotki :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 9:58
przez Jeanelle
Czy coś poza zgłoszeniem na policję mogę jeszcze zrobić? może jakaś fundacja? towarzystwo opieki nad zwierzętami?
Cokolwiek, żeby wspomóc działania policji :!:

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 11:19
przez sawanka1
aż mi ciarki przeszły 8O , trzymam kciuki za odzyskanie kotki :ok: :ok: :ok:

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 11:23
przez sawanka1
Jeanelle pisze:Czy coś poza zgłoszeniem na policję mogę jeszcze zrobić? może jakaś fundacja? towarzystwo opieki nad zwierzętami?
Cokolwiek, żeby wspomóc działania policji :!:


poleciłabym za wszelką cenę zlokalizować najpierw tego bandytę , a potem zaczaić się i buchnąć ślicznotkę , nie wiem jaką skuteczność będzie miała tu policja
Tu link do Vivy choć to na pewno nie jest to czym się zajmują ale może coś doradzą :roll:
http://adopcja.viva.org.pl/fundacja/

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 11:25
przez OKI
Powiadomiłabym lecznice wet - możliwie najwięcej.
No i jeśli kotka ukradziona "po złości", to multum ogłoszeń w necie i sprawdzać te dodane.

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 11:31
przez jasdor
Kotka przepiękna i pewnie za Tobą tęskni . Miałaś napewno książeczkę zdrowia i mam nadzieję, że w niej było wpisane Twoje nazwisko. Może na tej podstawie można stwierdzić własność kici. Może książeczka ocalała gdzieś w domu i nie zabrał jej. A na tej podstawie myślę, że nawet policja musiałaby sie zaangażować.
Co za palant, no ! :evil:

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 11:36
przez Erin
Policja może tego bubka zlokalizować po rozmowach wykonywanych z komórki.
Tylko oby im się chciało. Trzymam kciuki za odnalezienie ślicznej kici :ok:

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 11:45
przez Gochulec
Jeanelle pisze:Czy coś poza zgłoszeniem na policję mogę jeszcze zrobić? może jakaś fundacja? towarzystwo opieki nad zwierzętami?
Cokolwiek, żeby wspomóc działania policji :!:


Ogłoszenia w necie i papierowe (jeśli były współlokator nie wyprowadził się z miasta) z zaznaczeniem, że kotka została skradziona. Nie mam innego pomysłu :| Bardzo współczuję

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 11:54
przez jasdor
Jeśli pracuje to musi płacić podatek - namierzyć gościa przez Urząd Skarbowy :ok:

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 15:19
przez michalinadzordz
Policja ma to w nosie, musisz działać na własną rękę. Oni najpierw będą musieli odczekać 30 dni zanim się zajmą sprawą, bo taka jest procedura. Pytaj waszych wspólnych znajomych, idź do jego pracy czy na uczelnie (nie wiem ile macie lat), na policję nie licz :(

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 15:37
przez Koszmaria
michalinadzordz pisze:Policja ma to w nosie, musisz działać na własną rękę. Oni najpierw będą musieli odczekać 30 dni zanim się zajmą sprawą, bo taka jest procedura. Pytaj waszych wspólnych znajomych, idź do jego pracy czy na uczelnie (nie wiem ile macie lat), na policję nie licz :(

ja bym w miejscach gdzie ten...przebywa rozkleiła ogłoszenia,napisała na facebooku,na nk,rozpowiadała wszystkim znajomym.

koniecznie dawaj ogłoszenia w lecznicach,fundacjach,schronisku.

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 15:40
przez ewar
Policję kot na pewno nie zainteresuje, ale KRADZIEŻ kuwety, szczotki, misek już powinna.

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 15:48
przez Koszmaria
ewar pisze:Policję kot na pewno nie zainteresuje, ale KRADZIEŻ kuwety, szczotki, misek już powinna.

policji niestety trzeba powiedzieć że kot kosztował dużo pieniędzy-zabiegi pielęgnacyjne,weterynarz,akcesoria.

Re: Pomocy! Skradziono mi kotkę!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 15:49
przez Jana
Czy masz dowód na to, że jesteś właścielką tej kotki?
Umowa adopcyjna?
Czip zarejestrowany na Ciebie?
Rejestracja w lecznicy wet na Twoje nazwisko?
Książeczka zdrowia?