Strona 1 z 2

Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Wto sty 10, 2012 22:23
przez ulvhedinn
Błagam.....

Mamy dramatyczna sytuacje, w DT, który przyjął do siebie szczeniaki - jak się okazłao, chore na nosówke, zachorował pies- rezydent :cry:

Rozpaczliwie potrzebujemy caniserinu (może ktoś ma zapas?????), albo info o psie, który wyzdrowiał z nosówki i moze byc dawcą....

POMÓŻCIE, proszę......

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Wto sty 10, 2012 22:37
przez CoToMa
A może tak jak u kotów mógłby być pies w miarę niedawno szczepiony?
Takiego chyba łatwiej znaleźć...

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Wto sty 10, 2012 22:57
przez ulvhedinn
Szczeniaki, które umarły dostały surowicę od zdrowego, regularnie szczepionego psa.........

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Wto sty 10, 2012 22:59
przez CoToMa
Ale może dostały ją za późno?

Ten pies rezydent co zachorował nie był szczepiony?

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Wto sty 10, 2012 23:07
przez ulvhedinn
Ciężko powiedzieć. Niby były w miarę zdrowe, a tylko jeden miał objawy....

Pies był chyba szczepiony, ale dość dawno .... :roll:

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Wto sty 10, 2012 23:15
przez CoToMa
A staglobanu nie mają w lecznicach?
O niego chyba było łatwiej niż o caniserin...

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Wto sty 10, 2012 23:15
przez Alex405
:!:

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Wto sty 10, 2012 23:23
przez ulvhedinn
CoToMa pisze:A staglobanu nie mają w lecznicach?
O niego chyba było łatwiej niż o caniserin...


Też nie możemy nigdzie namierzyć ....

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Śro sty 11, 2012 13:02
przez ulvhedinn
Hop, może ktoś...?

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Śro sty 11, 2012 13:28
przez LaMonture
Dzwonię po 3mieście i generalnie tragedia - nigdzie nie mają, ostatni transport był dawno temu ze Słowacji :?
Jedna lecznica ma bodyglob (tak się to pisze?), ale tylko 5ml, czyli na małego psa. Przyda się?
Będę próbować dalej, zaalarmuję znajomych.

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Śro sty 11, 2012 16:05
przez Neigh
Poszukam tu u nas.

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Śro sty 11, 2012 16:58
przez LaMonture
Obdzwoniłam całe Trójmiasto - nigdzie w lecznicach nie ma...
Jedna lekarka ma się zorientować, czy lek w ogóle jest w tej chwili dostępny w Polsce, bo może być tak, że skończył się czas "pozwolenia" dla producenta i zapomniano go odnowić... mówi, że tak się zdarza, wtedy leku nie ma w ogóle na rynku np. przez pół roku...
Ma dzwonić za 20 minut...
Jak leku nie będzie, to poda mi jakieś "alternatywne" sposoby... nie wiem, zdobycia go? ściągania z zagranicy? nie podała, na razie sprawdza dostępność...

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Śro sty 11, 2012 17:26
przez LaMonture
Zadzwoniła, info mało pomyślne - caniserin został wycofany w styczniu 2009, stagloban w listopadzie 2009. Mamy 2012, po tym czasie nie ma szans, aby gdziekolwiek w kraju, w lecznicy czy w hurtowni, zalegał. Chyba że sprowadzony zza granicy.

I właśnie poradziła szukanie za granicą - Czechy, Słowacja. Tam jest zarejestrowany i w obrocie. Potrzebny "tylko" jakiś kontakt... :?

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 16:58
przez ulvhedinn
Dzieczyny własnie w tym kierunku kombinują. Mam nadzieję że skutecznie....

Re: Potrzebny CANISERIN, albo PIES ozdrowieniec po NOSÓWCE!!!!!!

PostNapisane: Czw sty 12, 2012 17:01
przez Zofia.Sasza
LaMonture pisze:Zadzwoniła, info mało pomyślne - caniserin został wycofany w styczniu 2009, stagloban w listopadzie 2009. Mamy 2012, po tym czasie nie ma szans, aby gdziekolwiek w kraju, w lecznicy czy w hurtowni, zalegał. Chyba że sprowadzony zza granicy.

I właśnie poradziła szukanie za granicą - Czechy, Słowacja. Tam jest zarejestrowany i w obrocie. Potrzebny "tylko" jakiś kontakt... :?

Tak naprawdę to to jest skandal po prostu! :evil: