Stópka i Szaruś pisze:A incydent z kojcem nie będzie związany z nowym otoczeniem i adopcją?? Kojec bardzo dobrze wypraliśmy nic nie czuć ale nadal tam nie śpią. Stópka na chwile się w nim położyła a Szaruś obszedł na około i położył się na " szufladzie " pod klawiaturę i zaczął miauczeć więc Stópka jak z procy poleciała do niego i od razu usnęły... może potrzebują zaciemnienia a ich kojec jest otwarty??
Druga sprawa:
Dzisiaj bardzo energicznie się bawią i wydaje mi się że dość agresywnie. Ganiają się bardzo i albo jeden albo drugi ma bardzo puchaty ogon i uszy po sobie... Co to oznacza?? Jak na razie tylko obserwujemy bo nie wiem czy tak mogą się agresywnie bawić czy nie...
1. sprawa -> koty same sobie wybierają miejsce do spania. możesz czasem i 10 kojców mieć, a spać będą z tobą w łóżku albo np na górze szafy

. ja mam 3 koszyko-posłania i ani jedno nie jest używane np

2. sprawa -> to zupełnie normalne. kociaki często potrafią się bardzo ostro ze sobą bawić. ciesz sie, że nie próbują swoich sił z twoją ręką ;)

. a z tego puchatego ogona i uszach po sobie się śmiej. zwiemy to boczkowaniem i kociaki uczą się w ten sposób zachowań stadnych również

. ja tam swoją kotkę prowokuję do boczkowania, bo mnie rozwala tym totalnie i pękam ze śmiechu
