Strona 1 z 10

WIEEELKI TYGRYSEK PĘKNIĘTA PRZEPONA, MA DOM

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 12:25
przez justyna8585
Edit:

Poza tym złe wieści, bardzo smutne. W drodze do Krakowa zawieźliśmy Zdzisia do kliniki w Bielsku na badania, bo niestety leki nie pomagają. Badania wykazały, że ma pękniętą przeponę, i konieczna jest operacja. Operacja odbędzie się lada chwila, więc proszę, trzymajcie kciuki, bo on ma 50% szans na przeżycie. Mimo to zdecydowaliśmy się, musimy spróbować. On będzie pod respiratorem, ale ponoć kluczowe jest, żeby sam podjął oddychanie.
Tak strasznie mi go żal, to taki kochany kot. Bardzo się polubiliśmy, lubi wskakiwać mi na kolana, gryźć moją rękę żartobliwie i w ogóle to kot z poczuciem humoru i fajny. Niech mu się uda, tak bardzo się martwię o niego...

Jest po operacji, podjął sam oddychanie, teraz się zaczyna wybudzać. Ma dren w płucach. Narządy miał przemieszczone do klatki piersiowej. Ktoś go jednak najprawdopodobniej kopnął.
Musi zostać w lecznicy nie wiadomo na razie na jak długo, no i ma się okazać, czy będzie samodzielnie jadł i czy ta operacja wystarczy...
Ale dzielny jest okropnie, Zdziś kochany.
Tak się bardzo ucieszyłam, i niech już będzie tylko lepiej.

I TŻ:

dzwoniłem... Zdzichu już całkiem się obudził, ma drena w opłucnej, pytałem jak to wygląda i jest to rurka wychodząca z brzuszka z "kranikiem" i jak będzie trzeba to będą odpuszczać płyn z opłucnej, jest jeszcze jedna kwestia bo Zdzichu miał wszystkie narządy przesunięte do klatki piersiowej, wątroba była lekko obrzęknięta. Jeśli wszystko się ładnie ułoży nic już nie trzeba będzie robić, jeśli nie to czeka go jeszcze jedna operacja by ułożyć odpowiednio wnętrzności....
-------
Zdziś jest bardzo, bardzo dzielny. Mimo, że szanse na to, że przeżyje operację nie były duże, podjęliśmy ryzyko, bo czujemy się odpowiedzialni za kota, któremu daliśmy dt. Wiem, że koszty będą ogromne, szczególnie, że on musi w tej klinice zostać na jakiś czas.
Jeśli ktoś może zrobić dla Zdzisia bazarek, będę wdzięczna.




Staruszek jest już od dawna w schronisku :(

Trafił po tym jak tydzień błąkał sie po klatce po śmierci właściciela...

Nie miał zamiaru opuszczać tego miejsca....:(

Jest baaaaardzo przygnębiony,smutny,popadł w rozpacz...

Znalazł sie taki tymczasowy tymczas,gdzie mógłby poczekać do znalezienia nowego tymczasu

PILNIE POTRZEBNY TRANSP. RUDA ŚL-CIESZYN


Obrazek

EDIT:
Kot będzie miał tymczasowy tymczas.Pilnie poszukiwany tymczas na dłużej.Okazało się,że jest bardzo słaby,ma wodę w płucach :( pilnie potrzebne fundusze na leczenie :(

Może ktoś pomoże w ogłoszeniach?

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 12:39
przez mamaGiny
podrzuce moze sie coś znajdzie

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 12:46
przez kaja555
trzymam kciuki :ok:

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 14:44
przez grzanka.ch
Jadę w czwartek wieczorem na trasie Kraków - Cieszyn. Gdyby się znalazł ktoś, kto może przewieźć kota na trasie Ruda Śląska - Kraków, to chętnie pomogę.

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 16:35
przez grzanka.ch
Cytuję z wątku transportowego:

kotx2 pisze:Jutro rano prawdopodobnie trasa Zabrze- Kraków- Zabrze


Jeżeli uważacie, że taki transport łączony (Zabrze - Kraków, Kraków - Cieszyn) jest OK, to chyba uda się to załatwić. oczywiście zakładam, że ktoś może podrzucić kotka z Rudy Śl. do Zabrza...

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 20:47
przez margoth82
ja już dzisiaj nie dam rady, za późno trochę.Szkoda, gdybym wiedziała podwiozłabym kotka z Rudy do Zabrza.
Grzanko, a którędy Ty jedziesz z Krakowa do Cieszyna?

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 21:30
przez grzanka.ch
Szkoda :( Nie wiem, o której kotx2 jedzie do Krakowa, może rano ktoś by mógł podrzucić kotka...
My jedziemy przez Oświęcim i Bielsko... :/

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 21:59
przez justyna8585
grzanka.ch pisze:Szkoda :( Nie wiem, o której kotx2 jedzie do Krakowa, może rano ktoś by mógł podrzucić kotka...
My jedziemy przez Oświęcim i Bielsko... :/



Masz do niej numer? to wielka szansa

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 22:02
przez grzanka.ch
Edit: wyjazd kotx2 nieaktualny. Postaram się znaleźć kogoś, kto jedzie jutro albo w czwartek na trasie Katowice - Kraków....

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Wto sty 03, 2012 22:42
przez justyna8585
grzanka.ch pisze:Edit: wyjazd kotx2 nieaktualny. Postaram się znaleźć kogoś, kto jedzie jutro albo w czwartek na trasie Katowice - Kraków....



Szkoda :(
dziękuje za pomoc

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Śro sty 04, 2012 8:34
przez kaja555
podniosę

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Śro sty 04, 2012 8:53
przez Erin
Hopsaj, koteńku :ok:

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Śro sty 04, 2012 10:44
przez RudyiSrebrnyKot
Banerek:

Na razie zrobiłam z transportem, bo pilne, ale dajcie znać, jak trzeba będzie (można będzie) usunąć ten transport :)

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=137554][img]http://miau_miau2010.republika.pl/WielkiTygrys.gif[/img][/url]


:ok: :ok: :ok:

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Czw sty 05, 2012 10:01
przez kaja555
a tu ktoś pisał?

- Oferuję bezpłatny transport autem ma terenie całego Śląska, dalszy bezpłatny transport (do 200 km) do wczesniejszego ustalenia, gdyż muszę zaplanowac tydzień pracy, ewentualnie w bardzo pilnych przypadkach mogę poświęcic wolny weekend na dowóz. Nie posiadam własnego transportera więc do przewozu musiałby byc pożyczony.
tel. 501502312 Ania G
- Oferuję transport po aglomeracji śląskiej. gg 2721196 Morfi

Re: WIEEELKI TYGRYSEK słaby POTRZ. TRANSP. RUDA SL.-CIESZYN

PostNapisane: Czw sty 05, 2012 17:11
przez vip
Wreszcie odnalazłam wątek staruszka :ok: .
Podnoszę, byle transport sie znalazł, bo domek jest, niechby nawet tylko DT :ok: :ok: :ok: .