Miau.PL

Ta mała łobuzica to Katrina, jedna z około 150 podopiecznych Fundacji JOKOT. Staramy się, by każdy kot przygodę z Fundacją rozpoczynał od szczepienia. Zdecydowana większość kotów wymaga dwóch szczepień, często też musimy stosować dodatkowo szczepionki przeciw grzybicy. W efekcie zużywamy jakieś niewyobrażalne ilości szczepionek. Za każdą z nich musimy zapłacić. W zależności od okoliczności płacimy za jedno szczepienie od 20 do 30 złotych.

Dlatego rozpoczynamy akcję "zaszczep kotka-Jokotka".

Prosimy o datki na konto Fundacji:

Fundacja JOKOT
ul. Klaudyny 38 m 75, 01-684 Warszawa
60 1020 1026 0000 1402 0182 0927
dopisek "zaszczep kotka-Jokotka"

Na zachętę: za każdą wpłatę w wysokości minimum 15 złotych podziękujemy kalendarzem Fundacji (trójdzielny, bardzo praktyczny, z imieninami i paskiem do zaznaczania aktualnej daty). W Warszawie odbiór osobisty, w przypadku przesyłek prosimy o pokrycie ich kosztu. Wg cennika poczty polskiej jest to około 6-7 zł (koperta bąbelkowa i polecony ekonomiczny). Dane adresowe do wysyłki kalendarza prosimy przesyłać na adres jokot@jokot.pl



Zaszczep kotka-Jokotka!

A swoją drogą, to dobrze wiedzieć, że Katrina dostała własne imię. Jak reszta się nazywa?

Przyklejam.

Edit: Jutro zaszczepię Kotka_Jokotka i poproszę o kalendarz oraz wizytę adopcyjną wraz z kalendarzem. Trzeba przecież sprawdzić, jakie warunki zapewniam kalendarzowi, wymiziać rezydentów i zasięgnąć od nich opinii na nasz temat. O kawie/herbacie/wodzie/soku owocowym i długich kociarzy rozmowach nawet nie wspomnę, bo to standard wizyt adopcyjnych, nie?

vega013 pisze:

Edit: Jutro zaszczepię Kotka_Jokotka i poproszę o kalendarz oraz wizytę adopcyjną wraz z kalendarzem. Trzeba przecież sprawdzić, jakie warunki zapewniam kalendarzowi, wymiziać rezydentów i zasięgnąć od nich opinii na nasz temat. O kawie/herbacie/wodzie/soku owocowym i długich kociarzy rozmowach nawet nie wspomnę, bo to standard wizyt adopcyjnych, nie?

Jeszcze umowę na kalendarz będziesz musiała podpisać

Aleba pisze:

vega013 pisze:

Edit: Jutro zaszczepię Kotka_Jokotka i poproszę o kalendarz oraz wizytę adopcyjną wraz z kalendarzem. Trzeba przecież sprawdzić, jakie warunki zapewniam kalendarzowi, wymiziać rezydentów i zasięgnąć od nich opinii na nasz temat. O kawie/herbacie/wodzie/soku owocowym i długich kociarzy rozmowach nawet nie wspomnę, bo to standard wizyt adopcyjnych, nie?

Jeszcze umowę na kalendarz będziesz musiała podpisać

Wiem, ze zobowiązaniem do kastracji, kiedy kalendarz osiągnie wiek stosowny do tego zabiegu

przepiekna kota

Mogę też poprosić kalendarz? Zaraz wpłacam co nieco
Jeśli Asia mnie zaprosi, to chętnie odbiorę na Bielanach a jeśli nie, to może być też w Boliłapce.

I w sumie ja też przeleję i poproszę, powieszę kalendarz w biurze i przy okazji będę o PITach przypominała

Czy koteczka na fotach, Katrina, jest do adopcji? Mogę ją dorzucić do albumów na fejsie?

Szalony Kot pisze:Czy koteczka na fotach, Katrina, jest do adopcji? Mogę ją dorzucić do albumów na fejsie?

Tak, jest do adopcji. To jedna z szylek-obesrołek. Do adopcji jest też jej siostra (Katia? - nie jestem pewna imienia) i bury brat Kola.
Można ją dorzucić oczywiście. Kontakt na Asię lub pocztę fundacyjną.
Dzięki!

o matko, będę musiała chyba salon sprzątnąć coby kalendarze wydawać do adopcji

Katrina i jej rodzeństwo (Katiusza i Kola) są do adopcji. Mam nawet fotki, spróbuję się ogarnąć i wrzucić je wszystkie z opisami do swojego wątku. i chętnie znajdziemy się na FB

O właśnie, Katiusza.
Coś mi dzwoniło