Strona 1 z 4

~~~Gadające białe tymczasiątko~~~schr.Milanówek~~ma dom !

PostNapisane: Pon gru 26, 2011 14:11
przez iskra666
W odchodzącym już roku przy okazji wizyty w schronisku w Milanówku zobaczyłam biało-rudą kulę.
Kula szpiegula wyglądała mi na mocno zdołowanego czy zamkniętego w sobie kota..ślicznego kota..
Całego białego, z pięknym o dziwo futerkiem, z rudymi uszami i ogonem.
Rudy przyjechał z rodzeństwem z jakiejś rozmnażalni..
To były chyba wakacje, sporo się u mnie działo.. machnęłam ręką, bo przecież taki kot na bank szybko znajdzie dom.
Mijały dni, miesiące.. Gaduła nadal siedział w schronie.. bo dziki..

W międzyczasie pojawiły się koty z cmentarza w Brwinowie..Kłaczek i Puszek tymczasowały u mnie.. nawet zdążyły pojechać do domów, a gaduła jak siedział tak siedział..
Po wydaniu Kłaczka-mojego kochanego tymczasa zrobiło się mega pusto w domu.. no i tak padło na rudego..
bo straszliwie przypomina mi mojego drugiego osobistego kota - Manieczka..
bo marne szanse na adopcje w takim stanie nieoswojenia..
bo szybko znajdzie dom, a ja mogę być tylko dt..
bo pamiętam jak kotka Monikah też przy pierwszych kontaktach ze mną zamykała oczy jak rudy i kuliła się w sobie..
a teraz mnie olewa,spokojnie chodzi obok mnie, je,bawi się a nawet jadła mi z ręki !
bo nie wiem.. bo jakoś tak czuję, że to fajny kot może być :)

Gaduła został odrobaczony,zaszczepiony,wykastrowany,w ogóle wszystko bidakowi porobili..
więc w czwartek popołudniu Monikah użyczyła mu swojej łazienki na święta , a wczoraj zapakowałam go w samochód
i przywiozłam sobie do Krakowa :)
Znaczna część drogi wyglądała tak :
Kot: miau
ja : co tam?
kot: miauuu
ja: siku?
kot: miauuuuuu
ja: mi też..musisz wytrzymać!
kot : mr
ja: rozumiem, że już Ci się nie chce?
kot: miauuuuuuu
ja: co tam?
kot:miauuuuuuuuuuuu
ja: głodny?
kot: miau,miau,miau!
ja: musisz wytrzymać!

kot oczywiście nie wytrzymał, zlał się potężnie w transporter, po czym po wparowaniu do pokoju
najpierw zżarł pół puszki animondy a potem zrobił kupę na moją poduszkę 8O
Se myślę super! Nie ma to jak dobry początek znajomości :twisted:
Posiedział bidak pod łóżkiem, pogadał.. potem o dziwo wpakował się pod choinkę i obserwował co się dzieje :)
W nocy wypił całą wodę, skorzystał z kuwety, zjadł miskę chrupków i talerz mokrego i znowu przeniósł się pod łóżko.
Na początku myślałam, że on nie gada tylko płacze ze strachu.. ale chyba jednak gada, bo nawet jak mnie nie widzi
a coś do niego mówię, to odpowiada.. jak się kładę pod łóżkiem i do niego gadam to też spokojnie siedzi i odpowiada :)
Coś czuję, ze będą z niego jeszcze fajne koty ;)


Foto poglądowe.. ładniejsze będą jak się odchuchamy i wyjdziemy spod łóżka ;)
:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
http://imageshack.us/photo/my-images/40 ... e72ab2.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/53 ... a06d79.jpg

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Pon gru 26, 2011 14:14
przez iskra666
acha.. intensywnie myślimy nad imieniem, bo w schronisku się nazywał Alejandro Marchewka :roll:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Pon gru 26, 2011 14:38
przez dune
ah jakie cudo
a co sie stało z jego wąsami?

mimo iz jest rudo biały a nie zielony
pasuje mi do niego imię Absynt....
dla przyjaciół Abi
:1luvu:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Pon gru 26, 2011 14:40
przez ciotka59
Fajnie, że sobie pogadaliście :D imię też uzgodnicie :ok:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Pon gru 26, 2011 14:50
przez BOENA
Piękny :1luvu:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Pon gru 26, 2011 18:46
przez iskra666
Wąsy ma właśnie jakieś takie dziwne.. nie wiem.. może z braku witamin czy coś.. ale odbudują się, spokojnie :)
Imię to mniejszy problem.. natomiast kolega sympatyczny znowu zrobił mi kupę i siku na łóżko :evil:
Nie wiem czy aż tak mu się nie podoba czy może boi się dojść do kuwety.. no nie wiem.. w każdym razie nie chciaałabym go oswajać w klatce, ale coś czuję że tak się skończy, bo mam tylko dwie kołdry na stanie..
btw.. czym się wywabia koci mocz? w sensie taki kocurkowy? :?

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Pon gru 26, 2011 20:44
przez Teba
Problem z załatwianiem się brzmi strasznie. Może kuweta powinna stać tuż obok Twojego łóżka? A może żwirek nie odpowiada? Podobno koty które mają problem z pęcherzem też preferują załatwianie się na miękkie rzeczy.

Trzymam mocno kciuki bo chłopak wygląda bosko!

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Pon gru 26, 2011 21:23
przez iskra666
To był chyba jednak bunt 8) Chopak jest młody, dopiero co wykastrowany, zdrowy ponoć..
chyba po prostu się mu nie podobało coś.. zwłaszcza,że do kuwetki potrafi się załatwiać.

Po dłuższych naradach wsadziliśmy kawalera do klatki... i... najpierw zaczął się drzeć..
potem obwąchał mi rękę..
a potem zaczął robić fikołki..ugniatać co popadnie..ocierać się i mruczeć 8O 8O 8O
jak przestałam to znowu się zaczął drzeć.. nie nie.. to nie stres czy coś..
chodzilo o to, żeby znowu kotecka pomiziać 8O

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Wto gru 27, 2011 8:35
przez iskra666
Rany... oszaleje z tym kotem... całą noc się darł i musiałam co jakiś czas wstawać, żeby kota głaskać,
żeby się uspokoił... co za gaduła !
A miał być dziki :ryk:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Wto gru 27, 2011 8:47
przez Dorota
:D

:ok: :ok:
:ok: :ok:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Wto gru 27, 2011 12:29
przez Szalony Kot
Takie dzikuny to zawsze :ok:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Wto gru 27, 2011 13:57
przez talamasca
iskra666 pisze:Rany... oszaleje z tym kotem... całą noc się darł i musiałam co jakiś czas wstawać, żeby kota głaskać,
żeby się uspokoił... co za gaduła !
A miał być dziki :ryk:

cudak-słodziak i koniec oswajania :mrgreen: :ok:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Wto gru 27, 2011 19:34
przez iskra666
mam taką magiczną klatkę.. co do niej kota wsadzę, to się w jeden dzień oswaja :ok:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Wto gru 27, 2011 20:17
przez monikah
iskra666 pisze:mam taką magiczną klatkę.. co do niej kota wsadzę, to się w jeden dzień oswaja :ok:


i magiczne ręce... ręce, które wprawdzie nie leczą, ale oswajają :wink:

Re: ~~~Biała gaduła~~~schr.Milanówek~~~oswajanko w dt u mnie :)

PostNapisane: Wto gru 27, 2011 21:25
przez iskra666