Strona 1 z 1

Akcja adopcyjna-potrzebny ktoś na jutro

PostNapisane: Czw mar 25, 2004 15:39
przez Katy
Rozmawiałam przed chwilką z p. Ireną. Powiedziała mi, że 1, 2, 3 kwietnia będzie akcja adopcyjna w jednym ze sklepów zoologicznych. Panie ze sklepu wezmą kotki (dorosłe) i będą im szukać domów. Ten sklep odwiedza sporo ludzi, więc szanse są. Żeby domki były dobre potrzebne są osoby z doświadczeniem w szukaniu domów, które w tych dniach mogłyby pomóc. P. Irena ma już kilku wolontariuszy, ale poprosiła mnie żebym również się w to włączyła. Ponieważ ja pracuje w czwartek i piatek, a najprawdopodobniej w sobotę rano wyjadę mogę pomóc w czwartek i piątek po południu.
I tu jest prośba do Was - osoby mające doświadczenie w szukaniu domów i chcące pomóc, bardzo prosze o kontakt ze mna na pw. Wspólnie z p. Ireną ustalimy jakieś dyżury :D

Do adopcji będzie ta oswojona kotka z terenu akademików :D

PostNapisane: Czw mar 25, 2004 16:16
przez Malgorzata
Katy, mozesz napisac, o jaki sklep chodzi?

PostNapisane: Pt mar 26, 2004 0:49
przez ryśka
W górę!

PostNapisane: Pt mar 26, 2004 8:31
przez Ada
nie znam sie na tym, ale mam chibakiem wolna sobote :D

PostNapisane: Pt mar 26, 2004 8:34
przez Katy
Malgorzata pisze:Katy, mozesz napisac, o jaki sklep chodzi?


Malgorzato, nie wiem dokładnie, p. Irna jak to p. Irena, powiedziała tylko że ZOOMARKET, chyba na Waryńskiego... TYlko ja nie kojarzę tam sklepu zoo...

PostNapisane: Sob mar 27, 2004 19:12
przez ryśka
W górę podnoszę! :D
A pomysł sam w sobie świetny :!:

PostNapisane: Nie mar 28, 2004 16:38
przez Happy
Up, bo spadło :(

PostNapisane: Nie mar 28, 2004 19:12
przez zuza
Wiem, ze to bedzie kolo stacji metra politechnika, widzialam plakat.

PostNapisane: Pon mar 29, 2004 7:00
przez Katy
Podnoszę...

PostNapisane: Czw kwi 01, 2004 9:06
przez Katy
Kochani, sklep jest na Nowowiejskiej 5, przy stacji Metra Politechnika. Pani Irena potrzebuje pilnie osoby na jutro. Sklep jest czynny od 11 do 19, ale p. Irena mogłaby być w sklepie na 16. Ja do 16 siedzę w pracy :(
Może ktoś mógłby przyjechać na parę godzin, może kilka osób po dwie, trzy godziny? Ja najwyżej zwolnie sie troche z pracy, byłabym w sklepie jak mi sie uda ok. 14...
Pani Irena boi się, bo taka akcja przeprowadzana jest pierwszy raz, a panie prowadzące sklep nie wzbudzaja jakoś zaufania pani Ireny... Dzisiaj jest wolontariuszka, wieczorem p. Irena, w sobotę tez p. Irena ma kogoś, najgorszy ten jutrzejszy piatek.
Nie jest to bardzo trudne, są specjalne ankiety i regulaminy, które daje sie do czytania komus kto chce kota no i zasadą jest że nie oddaje sie kota tego samego dnia tylko, z tego co zrozumiałam, to p. Irena później tego kota zawozi. To jest dobre, bo mozna zobaczyć warunki w jakich kot będzie mieszkał, zwłaszcza że są to ludzie przypadkowi.
Może ktoś będzie mógł, chociaż parę godzin? Jeśli byłby ktoś chętny prosze o kontakt z p. Ireną, numer 756-48-82. Powiedzcie że to ode mnie dzwonicie.

PostNapisane: Czw kwi 01, 2004 9:40
przez zuza
Niestety jutro tez juz pracuje :-(

PostNapisane: Czw kwi 01, 2004 11:11
przez Katy
Dwa kotki już znalazły dom... :D Niestety, nie ma na miejscu żadnego wolontariusza, więc panie ze sklepu radzą sobie same. Podobno dzisiaj przed sklepem była kolejka... Ludzie pozapisywali sie na koty juz jakiś czas temu...
Wszystko ok, ale ja sie troche boję... Pozostaje mieć nadzieję że panie rzeczywiście dobrze sprawdzaja osoby, którym daja koty... Umowa adopcyjna jest spisywana, pani z którą rozmawiałam mówiła mi, że tłumaczy o zabezpieczeniach okien itd. więc może nie jest źle...Oby :)

PostNapisane: Czw kwi 01, 2004 16:15
przez odynka
na pewno będzie dobrze - zainteresowanie jest rzeczywiście bardzo duże - i bardzo dobrze:) z tego co wiem to pomaga też Canis :roll:

PostNapisane: Sob kwi 03, 2004 23:06
przez Kocurro
Za późno przeczytałam wątek, jast ich dużo i łatwo coś przegapić. Gdyby taka ajcja miała się powtórzyć prosiłabym o powiadomienie z pewnym wyprzedzeniem mailem - miewam wolne weekendy, a w tygodniu czasem mogę wziąć urlop, chętnie wezmę udział. Mam niewielkie doświadczenie w szukaniu nowych domów i rozmawianiu z ludźmi - wydałam trzy mioty kociąt, z prawie wszystkimi mam kontakt.