Stara kotka nie dopuszcza do kuwety młodego kota
Napisane: Czw gru 15, 2011 22:55Witam wszystkich na forum, jest to mój pierwszy post!
Mam dwa koty, jeden to stara 16-toletnia kotka (Niewysterylizowana), drugi to kot, lat ok. 3 (Kastrat).
Od zawsze kotki się tolerowały, nigdy nie było z nimi problemów(Mimo wszystko kotka dominuje).
Od pewnego czasu zauważyłem, iż młody kot nie zakopuje w kuwecie odchodów po czym prawie zawsze starsza kotka wchodziła do kuwety i intensywnie je zakopywała.
Ostatnio sytuacja pogorszyła się na tyle, że młodziak załatwia swe potrzeby m.in. w koszyku, w którym sypia i w innych miejscach mieszkania, zaznaczam, że histerycznie boi się kuwety.
Po zamianie piasku młody ponownie zaczął się załatwiać w kuwecie i myślałem, że jest po kłopocie.
Dziś przyuważyłem, iż w momencie kiedy młody był w kuwecie starsza kotka zbliżyła się do niego sycząc, z kolei on zaczął głośno wyć i nie kończąc potrzeby uciekł z kuwety.
Wnioskuję, że problemem może być zbyt duża dominacja kotki...
Jakie proponujecie wyjście z sytuacji?
Bardzo proszę o pomoc.
Mam dwa koty, jeden to stara 16-toletnia kotka (Niewysterylizowana), drugi to kot, lat ok. 3 (Kastrat).
Od zawsze kotki się tolerowały, nigdy nie było z nimi problemów(Mimo wszystko kotka dominuje).
Od pewnego czasu zauważyłem, iż młody kot nie zakopuje w kuwecie odchodów po czym prawie zawsze starsza kotka wchodziła do kuwety i intensywnie je zakopywała.
Ostatnio sytuacja pogorszyła się na tyle, że młodziak załatwia swe potrzeby m.in. w koszyku, w którym sypia i w innych miejscach mieszkania, zaznaczam, że histerycznie boi się kuwety.
Po zamianie piasku młody ponownie zaczął się załatwiać w kuwecie i myślałem, że jest po kłopocie.
Dziś przyuważyłem, iż w momencie kiedy młody był w kuwecie starsza kotka zbliżyła się do niego sycząc, z kolei on zaczął głośno wyć i nie kończąc potrzeby uciekł z kuwety.
Wnioskuję, że problemem może być zbyt duża dominacja kotki...
Jakie proponujecie wyjście z sytuacji?
Bardzo proszę o pomoc.
