Miau.PL

W związku z posikiwaniem Keiko i jej niezbyt aromatycznym kuperkiem, prosiłabym o podanie jak najbardziej aromatycznych odświeżaczy powietrza które pomogą zneutralizować niezbyt orzeźwiające powietrze w domciu. Vanish do tapicerki jako- tako sie sprawdził, Shouta niestety nigdzie nie moge dostać, wsiąkł gdzieś, a szkoda.
Prosiłabym jeszcze o skuteczne odświezacze w sprayu czy takie do prądu, do postawienia na półeczce. Bo reklamom nie wiem czy wierzyć, nie wiem które zapachy naprawdę sa skuteczne i rzeczywiście odświeżają powietrze i nadaja ładny zapach....Jako ze nie wszystki sa tanie nie chciałabym kupować w ciemno i daremnie wyrzucac pieniążki, które wolę przeznaczyc na kcie leki, czy karmę.
Także o trwałe i pachnące płyny do mycia podłóg. czy Ajax rzeczywiście tak pachnie jak w reklamie, jeszcze go nieużywałam, tzn mialam go chyba rok temu ale sie nie sprawdził-to samo co inne tanie płyny.
Prosze o podanie nazw jeśli ktos ma jakieś miłe doswiadczenia z zapachami ...
Dziękuję! Myśle że jasno wyraziłam o co mi chodzi

No co nikt nic nie uzywa?
Plizzz!!

Uzywam brise takiego do wc stawianego. Rowniez stawiam sobie konwaliowy w pokoju, ale w pokoju zapach jest slabo wyczuwalny, to raczej do malych pomieszczen. Poza tym uzywam zapachowych swieczek, reszty nie...

Air Wick do kontaktu jest dla osob z niezbyt wrazliwym nosem - po chwili robi sie meczacy
Shouta nie widzialam. Tutaj reklamuja Febreze w spraju, wlasnie do niwelowania zapachow po zwierzakach itp.
Ajax pachnie ladnie ale krotko, lepiej kupic cos tanszego.

Moze wlasnie sprobuj swieczki zapachowe albo kominek z jakims olejkiem ?

Betix mam taki do kontaktu Air Wick - sprawdza się na moje papierosy i kuwetowe zapachy przy szczelnych plastikowych oknach.
Najładniej i najszybciej zapachy rozprasza kominek do olejków i np olejek cedrowy lub cytrusowy- tylko trzeba znaleźć miejsce niedostępne dla kotów
No i hiacynty dobrze sie sprawdzają

Ale hiacynty chyba sa trujace dla kotow ?
Nie kupuje, chociaz uwielbiam ich zapach

Dzięki i czekam na jeszcze będziemy sprawdzać

U mnie sprawdza sie dobrze air wick do kontaktu o zapachu white flowers 2 in 1, ale nie jest wlaczony caly czas, bo wtedy zapach jest meczacy Wlaczam go na kilka godzin, a potem wyjmuje.

moni_citroni pisze:Ale hiacynty chyba sa trujace dla kotow ?
Nie kupuje, chociaz uwielbiam ich zapach

niestety tak, tak wiec tak jak z kominkiem na olejki - w bezpiecznym kocoodpornym miejscu - o ile ktos takie ma

Jest taki środek VITOPAR - bioneutralizator przykrych zapachów, miałem podobny problem, środek ten znalazłem na stoisku z kocimi akcesoriami, na wystawie w Krakowie. Widziałem też to w sklepach zoologicznych. Nie ma to rewalacyjnego zapachu kwiatów, ale jak się przekonałem zastosowany zgodnie ze wskazaniami, skutecznie likwiduje nieporządany zapach, może nie do samego końca, ale jednak w bardzo dużym stopniu

Dzieki wszystkim za dotychczasowe rady. Jeszcze proszę o płyny do mycia podłóg, bo nawet po umyciu jeśli Keiko nie trafi do kuwety czuc siuskami, tak mi sie wydaje albo przewrażliwiona jestem. Moze skoro Ajax jest mocny to warto sróbowac, bo nie chodzi tu akurat o jego trwałość tylko właśnie żeby wybił niepożądany zapach. Jak myslicie?
Acha i jeszcze ten air wick do kontaktu to na ile wystarcza?

RyuChanek i Betix pisze:Acha i jeszcze ten air wick do kontaktu to na ile wystarcza?

Na opakowaniu pisza, ze na 75 dni. Ale przy 'moim' uzytkowaniu tj. po kilka godzin co kilka dni, starczylo na duuuuuuzo dluzej

To czym myjecie podłogę żeby wybić koci zapach, jesli ktos ma takie doświadczenie No i wybić zapach z mopa lub sciereczki...

Do podłóg itp. używam od jakiegoś czasu Cif oxy-gel. Nie jest tani, ale wg. mnie skuteczny. Ma delikatny zapach, który się wprawdzie długo nie utrzymuje, ale wg. mnie nieźle zmywa brzydkie zapachy.

Jesli masz wrazliwy nos, to mozeby czesto zmieniac sciereczki, ktorymi myjesz strategiczne miejsca. Same scierki potrafia nieraz niezle waniec.

Poza tym chyba lepiej uzywac pochlaniaczy zapachow niz odswiezaczy zapachowych, bo jesli zle dobierze sie zapach, albo bedzie on zbyt intensywny, to niechybnie glowa rozboli i wiecej szkody niz pozytku z tego bedzie.

Jesli chodzi o mnie, to usuwam kocie kupki jak szybko sie da i tylko wietrze pomieszczenie.