Potrącony pies - Ktoś szuka?
Napisane: Pon gru 12, 2011 11:38Poniewaz na kocim forum sa tez psiarze, daje tę informację.
Wczoraj po południu, wracając z Delfinką do Warszway, zobaczyłysmy w rowie na poboczu zabitego psa. Beżowy, krótkosłosy, duży (ok 40 kg), suczka. W typie Labladora. Pies zadbany, dobrze odżywiony, miał na szyi kolczatkę.
Nie błakał się długo, bo czysciutki. Może celowo wyrzucony z samochodu?
Mam nadzieję, że nie cierpiał. Prawdopodobnie uderzony w głowę (krew z uszu), obrażeń nie widać było. Zderzenie z samochodem musiało byc bardzo silne, bo wokół leżały kawałki zderzaka i potłuczona lampa.
Mialo to miejsce na granicy Milanówka i Otrębusów, przy stacji benzynowej BP.
Może wiecie o kimś, kto szuka takiego psa.
Przykry widok, przykra sprawa.
Suniu! [']
Wczoraj po południu, wracając z Delfinką do Warszway, zobaczyłysmy w rowie na poboczu zabitego psa. Beżowy, krótkosłosy, duży (ok 40 kg), suczka. W typie Labladora. Pies zadbany, dobrze odżywiony, miał na szyi kolczatkę.
Nie błakał się długo, bo czysciutki. Może celowo wyrzucony z samochodu?
Mam nadzieję, że nie cierpiał. Prawdopodobnie uderzony w głowę (krew z uszu), obrażeń nie widać było. Zderzenie z samochodem musiało byc bardzo silne, bo wokół leżały kawałki zderzaka i potłuczona lampa.
Mialo to miejsce na granicy Milanówka i Otrębusów, przy stacji benzynowej BP.
Może wiecie o kimś, kto szuka takiego psa.
Przykry widok, przykra sprawa.
Suniu! [']