Wituś z (FeLV+) ze schroniska w Koninie, 9 lat. ODSZEDŁ[']
Napisane: Nie gru 11, 2011 20:05
Wątek jest kontynuacją poprzedniego viewtopic.php?f=1&t=117997&start=1530
gdzie z nami była Madziulka [']
i na trawce, gdy była taka szczęśliwa a ja razem z Nią.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią.
Wituś ma się dobrze, trochę dzikusek ale uwielbia pieszczoty i koty. To taki mały bebiś.
Bo koty są dobre na wszystko.
Na wszystko, co życie nam niesie.
Bo koty, to czułość i bliskość
na wiosnę, na lato, na jesień.
A zimą – gdy dzień już zbyt krótki
i chłodnym ogarnia nas cieniem,
to k o t - Twój przyjaciel malutki
otuli Cię ciepłym mruczeniem.
gdzie z nami była Madziulka [']
i na trawce, gdy była taka szczęśliwa a ja razem z Nią.
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść głęboko w serce. Potem je łamią.
Wituś ma się dobrze, trochę dzikusek ale uwielbia pieszczoty i koty. To taki mały bebiś.
Bo koty są dobre na wszystko.
Na wszystko, co życie nam niesie.
Bo koty, to czułość i bliskość
na wiosnę, na lato, na jesień.
A zimą – gdy dzień już zbyt krótki
i chłodnym ogarnia nas cieniem,
to k o t - Twój przyjaciel malutki
otuli Cię ciepłym mruczeniem.