Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 09, 2011 13:17 Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

Bardzo proszę o pomoc.
PRAWDOPODOBNIE na jednym z osiedli Rypina(dokładne namiary podam ) widziano kota,prawdopodobnie po wypadku , który ciągnie nogi.
Ponieważ to tylko informacja z drugiej ręki, w dodatku od pana ,który nie jest szczególnie wyczulony na los zwierząt i z całą pewnością uznał,że samo przekazanie sprawy dalej to już załatwienie sprawy-jestem zmuszona poprosić o pomoc kogoś z najbliższej okolicy,bo nie wiem czy nie jest to zwyczajnie wyolbrzymione.
Z Torunia do Rypina jest trochę kilometrów .Dotarcie tam po zmroku nie ma sensu,gdyż to kot wolnożyjący i jest szansa,że akurat się nie pojawi..zwłaszcza jeśli faktycznie jest potrącony .

Jeszcze raz bardzo proszę, może ktoś z Rypina mógłby to sprawdzić.
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 09, 2011 13:22 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

Przyłączam się do prośby Beci...
Ja mam 30 km do Rypina, ale dziś do dwudziestej co najmniej jestem uziemiona...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt gru 09, 2011 13:32 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

villemo5 pisze:Przyłączam się do prośby Beci...
Ja mam 30 km do Rypina, ale dziś do dwudziestej co najmniej jestem uziemiona...

dokładnie,a wiadomo że szukanie po ciemnku to tak jak szukanie igły w stogu siana.

Żeby było choć wiadomo, na ile sytuacja jest poważna...
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 09, 2011 13:33 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

ja tam podjade ale tam jest ten teren zamieszkiwany przez element :(
krynia08
 

Post » Pt gru 09, 2011 13:34 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

Zwłaszcza, że ludzie różne rzeczy opowiadają a potem na miejscu sytuacja wyglada zupełnie inaczej.. :roll:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 09, 2011 13:35 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

ubieram sie i jade jak jest widno bo po ciemku sama tam nie pojadę
krynia08
 

Post » Pt gru 09, 2011 13:36 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

krynia08 pisze:ubieram sie i jade jak jest widno bo po ciemku sama tam nie pojadę

:1luvu: :1luvu:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 09, 2011 13:44 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

krynia08 pisze:ubieram sie i jade jak jest widno bo po ciemku sama tam nie pojadę

no wiem,że element :( tym bardziej dziękuję.
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 09, 2011 13:54 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

mam cichą nadzieję,że to jednak zwykłe zwichnięcie :(
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 09, 2011 14:02 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

No to jak element, to ja z Brodnicy tym bardziej nie mam czego tam szukac po zmroku....
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt gru 09, 2011 14:19 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

Jestem.
Becia73 przepraszam ale dopiero jak zobaczyłam wątek to zerknęłam, że mam pw.Podpięłam nowego lapka i nie wyświetla mi okienka z wiadomością :?

Jeśli to przy tej kamienicy o której pisałyśmy to bez obawy, "elementu" tam nie ma.

Krynia08, pojechałaś już?

Zaraz tam podjadę.

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt gru 09, 2011 14:20 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

Dziewczyny :ok:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt gru 09, 2011 14:22 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

novena pisze:Jestem.
Becia73 przepraszam ale dopiero jak zobaczyłam wątek to zerknęłam, że mam pw.Podpięłam nowego lapka i nie wyświetla mi okienka z wiadomością :?

Jeśli to przy tej kamienicy o której pisałyśmy to bez obawy, "elementu" tam nie ma.

Krynia08, pojechałaś już?

Zaraz tam podjadę.

:1luvu: :crying: to ze szczęścia
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 09, 2011 14:25 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

od 15 do wieczora jestem poza netem .Krynia ma mój numer więc jak tylko coś będzie wiadomo,dzwońcie .
Mam nadzieję,że to fałszywy alarm , bo jeśli ten kot nie jest oswojony i ma jakiś poważny uraz faktycznie...to wolę nie myśleć ....
Mozna też się z Vil kontaktować ..prawda Aga?
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt gru 09, 2011 14:49 Re: Rypin-potrzebna pomoc w ocenie sytuacji.Kot po wypadku?

Bylam na tym jednym podwórku, kicialam wyszły dwa duże tłuste koty, posypalam jedzenia ale bały sie dojść , stalam tam z pól godz ale takiego kotka tam nigdzie nie było :( może nie na to podwórko trafiłam
krynia08
 

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 99 gości