Strona 1 z 1

Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 10:38
przez aguskaa
Witam.
Na forum koty pojawił się wątek o baaardzo agresywnych kotach. Otóż jestem posiadaczką takowego;/ Staramy się walczyć z jego agresją. Na dzień dzisiejszy kot nie toleruje mojego chłopaka (pomimo, iż wcześniej dobrze żyli :( ) Czy posiada ktoś może klatkę, w której kotka mogła by sobie pomieszkiwać. Na razie zamykamy ją w transporterku.

Obecnie mieszkamy we Wrocławiu, ale nie będzie problemu jeżeli znajdzie się ktoś pomocny z Świdnicy, Świebodzic, Wałbrzycha i okolic.

Z góry dziękuję za pomoc:)

Re: Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 11:31
przez mb
aguskaa pisze:Czy posiada ktoś może klatkę, w której kotka mogła by sobie pomieszkiwać. Na razie zamykamy ją w transporterku.

Trzymanie kota w klatce lub transporterku, w normalnych warunkach domowych, to znęcanie się nad nim - w każdym razie moje koty tak by to odczuwały.

W jaki sposób "walczycie" z jej agresją :?:

Czy kotka miała zrobione u weta kompletne badania :?:
Czy badania wykazały, że jest w pełni zdrowa :?:
Czy kotka jest wysterylizowana :?:
Czy kontaktowaliście się z behawiorystą zwierzęcym :?:

Re: Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 11:57
przez ewar
Zgadzam się, trzymanie w klatce tylko pogorszy sprawę.
viewtopic.php?f=1&t=90459&hilit=Fibi
Fibi miała opinię najdzikszego kota pod słońcem, zobacz pierwszą i ostatnią stronę.

Re: Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 13:09
przez aguskaa
mb pisze:
aguskaa pisze:Czy posiada ktoś może klatkę, w której kotka mogła by sobie pomieszkiwać. Na razie zamykamy ją w transporterku.

Trzymanie kota w klatce lub transporterku, w normalnych warunkach domowych, to znęcanie się nad nim - w każdym razie moje koty tak by to odczuwały.

W jaki sposób "walczycie" z jej agresją :?:

Czy kotka miała zrobione u weta kompletne badania :?:
Czy badania wykazały, że jest w pełni zdrowa :?:
Czy kotka jest wysterylizowana :?:
Czy kontaktowaliście się z behawiorystą zwierzęcym :?:


Zajrzyjcie na temat bardzo agresywny kot, tam jest wszystko opisane. Łatwo się ocenia ludzi, którzy nie chcą usypiać kota, który jest BARDZO agresywny, a sami w domu mają bardzo łagodne koty. Klatka to tymczasowe rozwiązanie.
Badania były- wszystko jest ok
Kotka jest wysterylizowana
Z behawiorysty jeszcze nie korzystaliśmy, kot na razie bierze leki, więc behawiorysta nie będzie miał do czynienia z jej prawdziwym obliczem:(

Re: Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 13:31
przez iwcia
aguskaa z jakiego miasta jesteś.
Przy agresywnym kocie podstawa to dobry behawiorysta, czasami klatka może spowodować zwiększenie agresji, bardzo rzadko ale jednak może, na mojego Festka zamknięcie w klatce działało jak płachta na byka.

Edit: doczytałam że z Wrocławia

Re: Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 19:03
przez aguskaa
No właśnie dobry behawiorysta to podstawa. Jeżeli drugie tabletki nie podziałają, wówczas będziemy musieli się zastanowić co dalej :?

Re: Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 20:11
przez ryśka
Stosowanie samych leków w ogóle nie rozwiąże kłopotu!
Terapia farmakologiczna jest wsparciem w procesie zmiany zachowania - jako element terapii zachowania. Podobnie stosowanie klatki - jedynie w określonych okolicznościach może to być narzędzie do pracy z kotem. Ale samo zamknięcie kota w klatce niczego, naprawdę niczego nie rozwiąże, a może czasem pogorszyć sytuację.
Należy dotrzeć do PRZYCZYN agresji i poprzez ich zrozumienie ustalić plan terapii.

Re: Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 20:43
przez aguskaa
ryśka pisze:Stosowanie samych leków w ogóle nie rozwiąże kłopotu!
Terapia farmakologiczna jest wsparciem w procesie zmiany zachowania - jako element terapii zachowania. Podobnie stosowanie klatki - jedynie w określonych okolicznościach może to być narzędzie do pracy z kotem. Ale samo zamknięcie kota w klatce niczego, naprawdę niczego nie rozwiąże, a może czasem pogorszyć sytuację.
Należy dotrzeć do PRZYCZYN agresji i poprzez ich zrozumienie ustalić plan terapii.

Tylko jak zdiagnozować przyczynę agresji :?: Czy behawiorysta w tym pomoże :?:

Re: Klatka dla agresywnego kota.

PostNapisane: Wto gru 06, 2011 21:07
przez iwcia
aguskaa pisze:
ryśka pisze:Stosowanie samych leków w ogóle nie rozwiąże kłopotu!
Terapia farmakologiczna jest wsparciem w procesie zmiany zachowania - jako element terapii zachowania. Podobnie stosowanie klatki - jedynie w określonych okolicznościach może to być narzędzie do pracy z kotem. Ale samo zamknięcie kota w klatce niczego, naprawdę niczego nie rozwiąże, a może czasem pogorszyć sytuację.
Należy dotrzeć do PRZYCZYN agresji i poprzez ich zrozumienie ustalić plan terapii.

Tylko jak zdiagnozować przyczynę agresji :?: Czy behawiorysta w tym pomoże :?:

Tak pomoże, behawiorysta umówi się na wizytę do Was i będzie obserwował kota i szukał przyczyny agresji, taka osoba stojąca z boku i znająca zachowania kocie zobaczy więcej niż Wy.