Tygrysia: Czy duży kot powinien więcej jeść?

Moj ostatni dylemat odnośnie do Tygrysi, która jest dużą, masywną, dorodną, piękną kocicą...
Tygrysia jest zawsze głodna:) ale, wg slow naszego weta rodzinnego, po swoich przeżyciach ten "głód" ma niejako wpisany w psychikę. Po prostu przez jakiś czas będzie czuła "głód" mimo pełnego brzuszka. I mówi, żeby jej nieco ograniczać ilość, bo hm... duża jest.
Cos podobnego miałam kiedyś z Bolkiem (obecnie 11-letnią dziewczyną). Ale to mu przeszło.
A Tygrynia, Gryzelda, Gryźli
jest kocicą rozmowną bardzo, ale zazwyczaj jest to po prostu prośba o jedzonko. A to wcale nie znaczy, że zjada wszystko, co podano... Już nie lubi niektórych potraw, nie je ich. I prosi o przysmaki. Nawet o 4.30 rano... Tylko ze moja mama ją rozpuscila i gotowala rybkę o tej porze. "Bo Tygrynia płakała z głodu!". Akurat!
Czy duże koty "muszą" jeść więcej? Ja stawiam 5 misek, Gryzunia kończy każdą z nich, a potem płacze o jedzonko.
Ma ktoś jakieś diświadczenia w podobnych sytuacjach?
Tygrysia jest zawsze głodna:) ale, wg slow naszego weta rodzinnego, po swoich przeżyciach ten "głód" ma niejako wpisany w psychikę. Po prostu przez jakiś czas będzie czuła "głód" mimo pełnego brzuszka. I mówi, żeby jej nieco ograniczać ilość, bo hm... duża jest.
Cos podobnego miałam kiedyś z Bolkiem (obecnie 11-letnią dziewczyną). Ale to mu przeszło.
A Tygrynia, Gryzelda, Gryźli

Czy duże koty "muszą" jeść więcej? Ja stawiam 5 misek, Gryzunia kończy każdą z nich, a potem płacze o jedzonko.
Ma ktoś jakieś diświadczenia w podobnych sytuacjach?