znalazłam chorego kotka - Pilne - Gorzów Wielkopolski

Wczoraj wieczorem znalazłam chorego młodego kotka ( 5-6 miesiecy) u mnie na osiedlu. Podejrzewam że ma koci katar bo ciągle prycha , kicha , ropieja mu oczka i jest osowiały. Wziełam go do domku bo mi się żal kociaka zrobiło. Mam już swojego kotka ( szczepionego - więc chyba sie nie zarazi ? ) i nie moge tego zatrzymać choćby ze względu na to że mnie nie stać.
Co z takim kotkiem mam zrobić ? Mogę gdzieś to zgłosić ? Oddać do schroniska ?( ale tam się boje bo jeszcze go uśpią a to maluch ma kawał życia przed soba) Poradzcie coś . Bo ja nie mam zielonego pojecia co z takimi znajdami się robi.
Co z takim kotkiem mam zrobić ? Mogę gdzieś to zgłosić ? Oddać do schroniska ?( ale tam się boje bo jeszcze go uśpią a to maluch ma kawał życia przed soba) Poradzcie coś . Bo ja nie mam zielonego pojecia co z takimi znajdami się robi.