Tolek -biegunka, trzustka. Poprawa, jest lepiej!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 26, 2011 16:12 Tolek -biegunka, trzustka. Poprawa, jest lepiej!

Nie znalazłam podobnego przypadku jeśli jest i się powtarzam to przepraszam :oops:

Kot, od zawsze u mnie : viewtopic.php?f=1&t=27015 mam go od 5 maja 2005 roku

Wykarmiony na buteleczce, ważyło to 260 gram.

A teraz problem:

Kot ma przewlekłą biegunkę, która czasami zanika, a potem powraca jak bumerang i znów znika.

Kupy, krew, siku, usg - badane. Odrobaczany, szczepiony, domowy, odizolowany itd itd.

Jedzenie: intestinal gastro suche, saszetki - biegunka okropna
RC - wszystkie na problemy jelitowo / żołądkowe - sra
Trovet - królik, jagnięcina - dla jelitowców - sra
Animonda tacki - tak samo

Pasty - typu: diarsanyl, i inne - sra
Tabletki - takie z benitoitem w składzie - nie działa (choć raz qupa była w miarę)

Qupa jest rzadka i bardzo śmierdząca, ale robiona regularnie. 2 x dziennie. (czyli na mój rozum) trzyma, ona tam jest w kocie ale wylata konsystencja rzadka. Wg mnie brakuje mu czegoś co by tę qupę zagęściło (raz pomogła tabletka z benitoiten)

Woda - testowałam, surowa, przegotowana - nie pomaga.

Kot nie chudnie, ma dobre wyniki, jest szczęśliwy, ma apetyt (kiedyś był niejadkiem)

Ma usunięte zęby, jest oczywiście kastrowany.

Dlaczego raz biegunka jest a potem znika, i znów powraca?

Teraz zaczął brać Encortolon - niestety nie pomaga.
Znaczy się 1/10 qupy jest jakby normalna, pozostała część rzadka.

Co to jest? 8O

1. w jelitach widać przewlekłe zapalenie
Ostatnio edytowano Pt paź 16, 2015 16:29 przez MonikaWarszawa, łącznie edytowano 10 razy
Obrazek Jeśli kupiłam i nie zapłaciłam, sprzedałam i nie wysłałam itp = zapomniałam jestem tylko człowiekiem. Napisz do mnie g.monika@wp.pl

MonikaWarszawa

 
Posty: 4196
Od: Sob maja 14, 2005 13:15
Lokalizacja: Warszawa Praga Północ

Post » Sob lis 26, 2011 16:35 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat.

Przewlekłe zapalenie jelit?
Ale to by wyszło na usg, że są zmiany w jelitach...........
Alergia jelitowa?
Ale na wszystko? Hypoallergenic próbowałaś?

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 26, 2011 16:53 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat.

w usg wyszło - przewlekłe zapalenie, (dopisałam)

karm próbowałam chyba wszystkich jakie znalazłam , teraz testowałam trovet,i nic nie pomogło.
Może jakąś pominęłam, ale większość przeszła przez jego żołądek.

A może trzeba wrócić do dzieciństwa, ja go karmiłam Gerberkami, mlekiem dla kociąt, i wszystkim ''sztucznym'' on nie miał w ogóle matki, może przez 3-4 dni. potem znaleziono go pod lecznicą.

2. burczy mu w brzuszku - dziś w nocy nasłuchiwałam, a właśnie przed chwilą wielkie rzadkie kupsko (08.08 niedziela)
Obrazek Jeśli kupiłam i nie zapłaciłam, sprzedałam i nie wysłałam itp = zapomniałam jestem tylko człowiekiem. Napisz do mnie g.monika@wp.pl

MonikaWarszawa

 
Posty: 4196
Od: Sob maja 14, 2005 13:15
Lokalizacja: Warszawa Praga Północ

Post » Nie lis 27, 2011 19:20 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

Nie jako wielki specjalista i też nie wielki praktyk, od roku z Kotką z przewlekłym zapaleniem jelit, robimy tak: Gastro Intestinal na stałe, do jedzenia tylko wołowina albo saszety z wołowiną, zakaz kurczaka (nasza Mała ma też alergię skórną), a przy stanach ostrych (np. kilkudniowe wymiotowanie, zdarzyło się z krwią) - steryd, czego jednak unikam jak mogę, staram się przegłodzić, uspokoić żołądek, i dopiero jeśli to nie pomaga, to idę po steryd. Od lipca stanu ostrego nie było chociaż z fatalną kupą już się chyba pogodziłam......... U Ciebie nie jest jeszcze tak źle jeśli nie wymiotuje. Radziłabym tylko nie szaleć tak z karmą, potrzymać jedną dłużej, Gastro działa stabilnie (tzn. u mnie zadziałał) tak dopiero po ok. 4 - 6 tygodniach. No i kwestia co dajesz mokrego.

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 28, 2011 11:44 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

zaznaczę, bo u mnie podobnie, napiszę póxniej
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 28, 2011 18:56 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

Mam kociaka, 3,5 miesiąca. Od początku robi potwornie śmierdzącą, rozlazłą kupę. Po wypróżnieniu kociaka muszę wymieniać cały żwirek, który potwornie zaczyna śmierdzieć, nawet po szybkim usunięciu odchodów.
Kociak odrobaczony 2 razy po 3 dni Aniprazolem. Kupa nadal śmierdząca i rzadka.
Zmiana diety: na Intestinal - nie chciał jeść, więc gotowana pierś z kurczaka - wypróżnianie bez bez zmian. Przeleczyłam Biotylem 7 dni - jedyna poprawa to, że kupa jest twarda, ale śmierdzi nadal bardzo, żwirek właściwie codziennie do wymiany. Zauważyłam, że kupa jest błyszcząca, jakby tłusta - zdecydowałam złapać tę kupkę i "świeżą" zawieźć na test kliszowy w kierunku trzustki.
Więcej pomysłów brak... Kociak biega, skacze, "fruwa" nawet, ładnie zjada. Nie wiem, co będzie, bo to tymczas i mam już 3 potencjalne domki, a przecież nie oddam do DS kociaka ze śmierdzącą kupą... :roll: :twisted: .
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lis 28, 2011 19:20 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

na lamblie koty badane ? to najczęstsza przyczyna przewlekłych biegunek, nawet jak test jest ujemny warto przeleczyć "w ciemno"
AnielkaG
 

Post » Pon lis 28, 2011 19:38 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

tak jest, zacznij od lamblii.. nawet u starszego kota mogą być... testy można samemu zrobić, wcześniej kupić.. lub oddawać systematyczne do labu...

jako dietę :oops: proponuję teraz: może animondę carny?=puchy 100% mięcha itepe.. ..wołowina/królik/indyk...=surowe/sparzone; kupy rewela na razie..co będzie za kilka dni nie wiem... gotowana rybka morska bez skóry? to bardzo duży skrót po 3 latach i w trakcie zmagań..i z różnym skutkiem; oczywiście systematycznie były antybiole, kroplówki itp.....steryd też, i też unikamy..
piszę o teraz.. czyli od tyłu..
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 28, 2011 19:45 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

AnielkaG pisze:na lamblie koty badane ? to najczęstsza przyczyna przewlekłych biegunek, nawet jak test jest ujemny warto przeleczyć "w ciemno"

Kurcze, myślałam, że Aniprazol bije wszystko... Tym bardziej może tak być, bo pozostałe kociaki z miotu też tak mają.
Metronidazolem? To taka siekiera mi się wydaje, ale pewnie trzeba. Ja myślisz: czy najpierw zrobić ten test kliszowy w kierunku trzustki, czy od razu zapodać Metronidazol? Mały ma rude umaszczenie - podobne te rude to w ogóle słabe (chorowite) koty (przez gen "rudości").
Właśnie wali mi z kuwety jak jasna cholera, żwirek wymieniany, kuweta szorowana w sobotę, a mam awarię (rura pękła) na osiedlu i ani kropli wody... :evil:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon lis 28, 2011 20:05 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

Aniprazol nie tłucze lamblii, działa tylko na nicienie i tasiemce. Podobno działa sam fenbendazol ale podawany długo. Poza tym metronidazol i ostatnio wyczaiłam Furazolidon - jest w zawiesinie, bardzo tani, dość smaczny w porównaniu do metronidazolu, można mieszać z jedzeniem. Na razie wypróbowany raz - przy przewlekłej biegunce u kilku młodych kotów, z ujemnymi testami na lamble- pomogło. Tyle że on dziala nie tylko na lamblie ale też na bakterie.
AnielkaG
 

Post » Pon lis 28, 2011 21:00 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

Dzięki o Pani! :D :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto lis 29, 2011 9:55 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

fenbenat tez tlucze lamblie
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30310
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 29, 2011 10:09 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

AnielkaG pisze: Poza tym metronidazol i ostatnio wyczaiłam Furazolidon - jest w zawiesinie, bardzo tani, dość smaczny w porównaniu do metronidazolu, można mieszać z jedzeniem. Na razie wypróbowany raz - przy przewlekłej biegunce u kilku młodych kotów, z ujemnymi testami na lamble- pomogło. Tyle że on dziala nie tylko na lamblie ale też na bakterie.



Ja Furazolidon tesotowałam na naszym Lemurku(*), który zarobaczony okropnie przyjechał z łódzkiego schronu. Nie tylko lamblie "hodował" ale chyba wszystko co możliwe :( Biegunka tak się z niego lała, że nie zdążał do kuwety na początku dobiegać.

Monika a próbowałaś mu te kupki zagęszczać smektą? Bardzo ładnie działa.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto lis 29, 2011 15:54 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

AnielkaG pisze:na lamblie koty badane ? to najczęstsza przyczyna przewlekłych biegunek, nawet jak test jest ujemny warto przeleczyć "w ciemno"


badana:-)

napisze wiecej wieczorem dopiero wrocilam.
Obrazek Jeśli kupiłam i nie zapłaciłam, sprzedałam i nie wysłałam itp = zapomniałam jestem tylko człowiekiem. Napisz do mnie g.monika@wp.pl

MonikaWarszawa

 
Posty: 4196
Od: Sob maja 14, 2005 13:15
Lokalizacja: Warszawa Praga Północ

Post » Wto lis 29, 2011 20:46 Re: Tolek - przewlekła biegunka. Kot 6 lat. Dlaczego?

Mam dokładnie taki przypadek. Nic nie pomogło, ani lajtowo ani hardkorowo, żadne badania nie wykazywały niczego co rzuca choć cień podejrzeń - marmolada przez ponad 3 lata. Raz się nawet ucieszyłam bo "wyszły lamblie", które tłukliśmy przepisowo (coś w stylu: 2 razy po 1 tyg. czy jakoś tak) - zero porawy. Obraz usg - też ok.

I nagle drastyczna poprawa po 2 dniach jedzenia ProNature holistic (cała gama jest ok). Tylko po niej kot wydala suche twarde BOBKI a gdy dorwie się do misek innych kotów (orijen) - powrót do marmolady wokamgnieniu. :twisted:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: BrianrHife, indianeczka, Zeeni i 239 gości