Strona 1 z 1

niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 12:45
przez Nina1
Dzisiaj byłam w schronisku dla zwierząt. od maja szukam mojego kocurka Karola, co tydzień jezdze do schroniska z nadzieją ze go tam znajdę. jestem z Wrocławia, mamy naprawdę bardo porzadne schronisko o ile jest to w porzadku że są tam są wogóle nasi mniejsi bracia. Spotkałam tam niewidomego Kotka. Nie moge o nim przestać myśleć. mam trzy koty i mieszkam w mieszkaniu w bloku. Czy KTOS GO PRZYGARNIE?

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 12:57
przez kalewala
Zrób mu zdjęcia, ogloszenia, jeśli możesz - weż do sieie na tymczas.

Wątek na tym forum, gdzie wszyscy mają po kilka - kilkanaście kotow, to za mało...

We wrocławskim schronisku sa wolontariuszki, są na forum, skontaktuj się z nimi - wpisz w tytule wątku - schronisko Wrocław, szukam kontaktu.

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 13:01
przez Patmol
koniecznie zdjęcie

może tutaj jest http://www.psy.info.pl/schronisko_wrocl ... opcji.html
skopiuj zdjęcie i wklej, jak sama nie zrobiłaś
napisz w jakim jest wieku, płec itd

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 13:12
przez Mulesia
Wrzuciłam temat do wątku wrocławskiego schroniska.
viewtopic.php?f=1&t=130024&p=8242228#p8242228

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 13:40
przez krynia08
Mulesia pisze:Wrzuciłam temat do wątku wrocławskiego schroniska.
viewtopic.php?f=1&t=130024&p=8242228#p8242228

a ja viewtopic.php?f=1&t=134725&p=8242354#p8242354

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 13:41
przez ASK@
Zrób jak dziewczyny radzą.

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 14:24
przez JaEwka
My niestety mamy domy zapchane :( A gdzie on jest na klatkach?

(ja teraz ze względu na chorego tymczasa nie chodze do schroniska więc nie mam nawet jak zdjęć zrobić :( )

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 14:40
przez gabi.cezar
W ostatni weekend trochę zabawiłam w schronie
i żaden niewidomy kotek mi się nie rzucił w oczy.
Czyzbym go nie zauważyła ?
Jak wygląda? Gdzie przebywa? Na wybiegach?
Jeśli mi się uda być w ten wekend to bym go obfociła.

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Czw lis 24, 2011 14:45
przez JaEwka
Może dopiero go przynieśli ?
Chociaż jak zabierałam Lakiego to jakiś był w izolatce leczony to może on? i go przeniesli

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 18:32
przez Nina1
Jestem pierwszy raz na tym forum, strasznie was przepraszam troche sie pogubiłam ale jestem pod wielkim wrażeniem waszej reakcji. Kotek był w klatce dla chorych - izolatka. A gdzie ma włożyć jego zdjecie? jeszcze nie zrobiłam. sorry za pytania ale będę wdzięczna za wskazówki co robić. Mam na imie Aneta jestem z Wrocławia.

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 21:33
przez gabi.cezar
Jeżeli będziesz w ten weekend w schronie to zrób mu zdjęcia. Jeśli nie będziesz umiała ich dodać na wątek,
to prześlij mi je na mojego e-maila - gabi.cezar@wp.pl . Dodamy zdjęcia na ten wątek i na wątek schroniska
i może znajdzie się dla niego jakiś DT :ok:

Martwię się, bo nie wiem czy mi się uda w tą niedzielę przyjechać :(, a leży mi na sercu jeden persik...

Re: niewidomy kotek

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 21:37
przez gabi.cezar
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130024&start=720 to wątek Schroniska, od dołu tej strony
wstawiłam zdjęcia z ostatniej wizyty, czy jest tam ten kotek? może nie zauważyłam, że jest niewidomy...?
Czy izolatka to ten pokój w budynku nr 4 z karteczką "tu nie wchodzimy"? jeśli tak, to ja tam nigdy nie byłam.