W dzisiejszej "Wyborczej" ukazało się ogłoszenie o piwnicznym kotku, rudym, szukającym pilnie domu. Jest chory.
Osobiście nie czytałam tego ogłoszenia, przeczytała mi znajoma przez telefon. Znam tylko numer tel.: 333-84-95 (Wrocław).
Cętnie wzięłabym sama, ale jestem totalnie zakocona (7 sztuk, w tym nowy przybysz na etapie adaptacji).
Mam taką cichą nadzieję, że może ktoś?...
Trzymam kciuki i Wy też trzymajcie!
Ania


