Konstancja z pola - już w DT - szykujemy Księżniczkę :)

Oto Konstancja:


Maleńka, sześciotygodniowa dziewczynka została znaleziona przez młodą osobę na polnej drodze, pod Konstancinem. Razem z braciszkiem zostali porzuceni jak śmiecie, w zamkniętym pudełku po butach na środku pola
Cudem ich płacz został usłyszany przez przechodzącą tam dziewczynę
Nie wiadomo jak długo kociaki tam leżały ale sądząc po pogodzie nie mogły być porzucone zbyt dawno bo nie przeżyłyby w mrozie i głodzie. Zostały zabrane do pobliskiej stadniny gdzie dostały chwilowe schronienie przed chłodem i głodem. Zanim zdążyliśmy je odebrać, braciszkiem zaopiekowali się ludzie którzy przyjeżdżają tam na konie. Dziewczynka przyjechała do Jokota. Po wizycie w lecznicy okazało się że jest w zaskakująco dobrym stanie ogólnym, niemniej jednak wymaga zakraplania oczu.
Szukamy pilnie domu tymczasowego lub stałego dla dziewczynki. Konieczne jest zakraplanie oczu kilka razy dziennie i obserwacja stanu zdrowia. Konstancja na razie przebywa u mnie, ale ja, ze względu na obowiązki zawodowe i fundacyjne (nie ma mnie w domu po kilkanaście godzin na dobę + wyjazdy) nie jestem w stanie sumiennie się nią zająć. Proszę o pomoc osoby które znajdą więcej czasu dla malutkiej, tak już okrutnie doświadczonej przez "człowieka" kocinki. Kicia bardzo płacze i chce się przytulać, wtedy od razu milknie lub zaczyna mruczeć


Maleńka, sześciotygodniowa dziewczynka została znaleziona przez młodą osobę na polnej drodze, pod Konstancinem. Razem z braciszkiem zostali porzuceni jak śmiecie, w zamkniętym pudełku po butach na środku pola



Szukamy pilnie domu tymczasowego lub stałego dla dziewczynki. Konieczne jest zakraplanie oczu kilka razy dziennie i obserwacja stanu zdrowia. Konstancja na razie przebywa u mnie, ale ja, ze względu na obowiązki zawodowe i fundacyjne (nie ma mnie w domu po kilkanaście godzin na dobę + wyjazdy) nie jestem w stanie sumiennie się nią zająć. Proszę o pomoc osoby które znajdą więcej czasu dla malutkiej, tak już okrutnie doświadczonej przez "człowieka" kocinki. Kicia bardzo płacze i chce się przytulać, wtedy od razu milknie lub zaczyna mruczeć
