Gienia z Koterii - jest DS, ale potrzebny TDT!!! pilne

Bardzo pilnie poszukujemy domu lub tymczasu dla Gieni, kotce, o której już kiedyś pisałam na MIAU.
To jest zdjęcie z 2007 roku, które skopiowałam z innego wątku, który założyłam 20 listopada 2007 innym kotkom z tego osiedla. Ta kotka cały czas tam mieszkała w budce, dostawała prowerę, ale ostatnio wyglądała dużo gorzej niż na tym zdjęciu, trudno ją było poznać...

W tej chwili Gienia może mieć już nawet 7-8 lat. Wystarczająco długo była na wolności. Kolejna zima może być jej ostatnią, kotka powinna w końcu znaleźć swój dom.
Kalinuwka zabrała ją w końcu na sterylizację do Koterii, gdzie została wyleczona i wysterylizowana. Kicia, która na wolności wydawała się zdziczała, w klatce i wśród życzliwych ludzi pokazała swoje nowe, miziaste oblicze. Teraz szkoda ją wypuścić na dwór, skoro już zaufała człowiekowi i zobaczyła, jak może być fajnie w domu.
Niestety, nie mamy dla niej tymczasu. Zważywszy na wiek kotki i jej "zwykły" wygląd, może to być długi tymczas...
Gdyby ktoś mógł jej pomóc... Kicia może zostać w Koterii do soboty, i tak już za długo tam siedzi i blokuje miejsce innym kotom w potrzebie.
To są jej zdjęcia z Koterii (kliknij w miniaturkę):





Przy okazji chciałam podziękować Koterii za ogromną pomoc...
To jest zdjęcie z 2007 roku, które skopiowałam z innego wątku, który założyłam 20 listopada 2007 innym kotkom z tego osiedla. Ta kotka cały czas tam mieszkała w budce, dostawała prowerę, ale ostatnio wyglądała dużo gorzej niż na tym zdjęciu, trudno ją było poznać...

W tej chwili Gienia może mieć już nawet 7-8 lat. Wystarczająco długo była na wolności. Kolejna zima może być jej ostatnią, kotka powinna w końcu znaleźć swój dom.
Kalinuwka zabrała ją w końcu na sterylizację do Koterii, gdzie została wyleczona i wysterylizowana. Kicia, która na wolności wydawała się zdziczała, w klatce i wśród życzliwych ludzi pokazała swoje nowe, miziaste oblicze. Teraz szkoda ją wypuścić na dwór, skoro już zaufała człowiekowi i zobaczyła, jak może być fajnie w domu.
Niestety, nie mamy dla niej tymczasu. Zważywszy na wiek kotki i jej "zwykły" wygląd, może to być długi tymczas...
Gdyby ktoś mógł jej pomóc... Kicia może zostać w Koterii do soboty, i tak już za długo tam siedzi i blokuje miejsce innym kotom w potrzebie.
To są jej zdjęcia z Koterii (kliknij w miniaturkę):
Przy okazji chciałam podziękować Koterii za ogromną pomoc...
