Miau.PL

Jeden z moich tymczasowych Gawronów znalazł fajny dom we Wrocławiu.
Dziękuję Jowicie za przekazanie oferty i Edu za wizytę przedadopcyjną (na Wrocławianki zawsze można liczyć ).

Teraz jeszcze tylko potrzebuję Waszej pomocy w dostarczeniu dzieciaka do swojego domu.
na transportowy wpisałam się

bardzo proszę, niech kocio trafi już do siebie

Witaj,
czy Rudy ciągle czeka na mój transport? (piątek 2.12)

Ojej, wątek daleko w odmęty forum spadł, całkiem o nim zapomniałam. I chyba wszyscy poza Tobą.

A ja zapomniałam, bo Rudy Grzywacz już grzeje dupala w nowym wrocławskim domu (przyjaciele domu go zabrali po wycieczce do Warszawy). I od razu poczuł się jak u siebie - wpadł, zwiedził mieszkanie, nawiązał bliskie kontakty z pańcią i rezydentką, zupełnie jakby mieszkał tam od zawsze.

Jeszcze raz dzięki za pomoc dla Gucio-Majki. Na pewno grzeczna była w czasie drogi? Świr i łobuzica z niej, pokazała charakterrrek już drugiego dnia u mnie.

W transporcie grzeczna, ale przez chwilę gdy była w domu szlała za sznurkiem tak, że rozgoniła resztę towarzystwa, niezłe ziółko z niej wyrośnie
nie ma za co dziękować, niech rośnie zdrowo