Tu nas jeszcze nie było

Witam,
Moi drodzy użytkowniczką kociego " miau.pl" jestem od niedawna ale wiele dzięki temu się nauczyłam. Zakładam wątek dla "moich" teoretycznie koteczków dwornych
Mianowicie mieszkamy w małej miejscowości miasteczku Myszków około 60km od Częstochowy. Do Myszkowa przeprowadziłam się niedawno bo w maju. Zamieszkał ze mną PANKOT czyli rudzielec ukochany mój najdroższy. Strasznie chorowity. ale to nie o nim miała być mowa, zamieszkałam w bloku w którym mieszkają dobrzy ludzie ( nie wszyscy) głównie emeryci. Poza mieszkańcami bloku są mieszkańcy ogródka. Jest ich razem 9 dochodzących, ślicznych kotków, mamy 2 persy i wszelkie ich odmiany, rudzielca, szylkretke, czarnuszka i herszta bandy starego Kocurro. Część z nich na pewno te malutkie maja KK, ode mnie dostaja leki na odporność i ostatnio je odrobaczyłam, mieszkają w rurze ciepłowniczej w ziemi. Boją się.
Zakładam ten wątek z myślą o ludziach którzy mogli by nas jakoś wspomóc karmą na zimę. Do momentu kiedy pracowałam czyli do października było ok, ale teraz kiedy nie mam pracy nie daje rady utrzymać mojego chorego PANKOTA( katar, odporność itd) i reszty miłków. Wkleję ich zdjęcia jak tylko się nauczę.
Zwracam się zatem do was o pomoc jeśli macie nadmiar suchej karmy którą można się podzielić proszę o informacje. Nie mamy pieniędzy na sterylizację kotek i możliwości żeby je złapać ( brak klatki) kto może i chce to karmi biedaki ale idzie zima i w planie mam jeszcze zrobienie budki dla braci mniejszych. Mam nadzieje że choć to mi się uda. A i wystawie bazarek tylko jeszcze muszę porobić zdjęcia. Jeśli ktoś chce i może pomóc proszę o kontakt mailowy lub na pw. Dziękuję...
Moi drodzy użytkowniczką kociego " miau.pl" jestem od niedawna ale wiele dzięki temu się nauczyłam. Zakładam wątek dla "moich" teoretycznie koteczków dwornych

Zakładam ten wątek z myślą o ludziach którzy mogli by nas jakoś wspomóc karmą na zimę. Do momentu kiedy pracowałam czyli do października było ok, ale teraz kiedy nie mam pracy nie daje rady utrzymać mojego chorego PANKOTA( katar, odporność itd) i reszty miłków. Wkleję ich zdjęcia jak tylko się nauczę.
