MALY PLACZEK z piwnicy jedzie do DOMKU STALEGO!!!!!!!

W kartoniku siedzi u mnie od wczoraj mala bieda. Kociak , moze ok. miesiaca. Wylowilam go wczoraj z rury piwnicznej, od przedwczoraj bardzo plakal w piwnicy. Udalo mi sie go namierzyc i zlapac na szczescie. Byl bardzo glodny. Kocie jest male i jak to bywa z malymi - bardzo kochany. Zostanie u mnie do chwili mojego wyjazdu - na pocz. grudnia, ale co potem? Nie wiem, co to za kociak, czy podrzucony? Jesli podrzucony, nie moze wrocic do piwnicy, bo jego los niepewny. Dlatego bardzo prosze o DT, lub najchetniej DS?? Czy jest szansa?
Ja kociaka przetrzymam i wypielegnuje do chwili mojego wyjazdu. Prosze o dom, lub choc o podrzucanie watku... Dziekuje
Ja kociaka przetrzymam i wypielegnuje do chwili mojego wyjazdu. Prosze o dom, lub choc o podrzucanie watku... Dziekuje
