Strona 1 z 1

Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Czw lis 10, 2011 23:32
przez Astenazy
Szukam ślepego kotka, przyjaciela dla mojego 4,5 miesięcznego ślepaka. Mieszkam w Warszawie.
astenazy@wp.pl

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Czw lis 10, 2011 23:37
przez jaaana
W Trójmieście jest Alex bez oczek i Angelek, który widzi bardzo mało.
viewtopic.php?f=1&t=135440 - w pierwszym poście.

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Czw lis 10, 2011 23:38
przez Carmen201
Ja mam niewidomą Kicię do adopcji, Klementynkę, też jesteśmy w Warszawie.
Zaraz wstawię zdjęcia Malutkiej :)
Jest urocza, przemiła, bardzo delikatna, i świetnie sobie radzi :)

Klementynka:
Obrazek

Obrazek

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Pt lis 11, 2011 0:03
przez Szalony Kot
Kulka nie ma jednego oczka, jest kotką typu pingwinek (czarna z białymi znaczeniami), ale dorosłą (ok. półtora roku). Delikatną i zgodną z innymi kotami.
Przebywa u Smarti, link w moim podpisie :)


Pod opieką Fundacji JoKot jest też dużo kociaków złapanych z zaawansowanym KK, wiele straciło przez to wzrok, a dziś, już zdrowe, szukają domu...
Tutaj np. takie teraz podczas leczenia:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Więcej fot: viewtopic.php?f=1&t=135320&start=30

Ale w Fundacji są też takie już po leczeniu, bez oczek, zdrowe, szukające domu.
viewtopic.php?f=1&t=129106&start=0

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Pt lis 11, 2011 9:46
przez cynamon i wanilia
w Koninie w lecznicy czeka na dom tymczasowy lub stały 6-miesięczny kociak po usunięciu oka... dla niego to ratunek, bo jak z lecznicy go wykopią i pójdzie do schronu, na pewno nie przeżyje, mamy szalejące pp...

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Pt lis 11, 2011 12:12
przez jopop
Krogulec? we wtorek będzie mieć operację oczyszczenia i zaszycia oczodołu. Sama słodycz i miłość!

Obrazek

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Pt lis 11, 2011 15:46
przez kirke18
A może moja Zosieńka? Ma około 4 miesiące, jest mała, drobna. Jednego oka prawie nie ma, drugie słabo widzi. Jest przemiła, bardzo kontaktowa, świetnie nadaje się dla drugiego kota- nie hycha na inne koty, jest delikatna. Wzięta na ręce ślicznie mruczy. Dowiozę.
viewtopic.php?f=13&t=134522
koty.grudziadz@poczta.onet.pl
Obrazek
Obrazek
Obrazek

tel do Domku tymczasowego 669-543-800

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Pt lis 11, 2011 16:03
przez Szalony Kot
Jest też niewidoma kotka Pimpusia stąd: viewtopic.php?f=1&t=132675

A żyje na działkach :( młodziutka, a już ma dzieci, pięknie się nimi zajmowała...


I Albercik z Milanówka, aktualnie w DT.

Obrazek

ALBERT – cyklopek ;)

Albert to młody kocurek znaleziony przez wolontariuszkę schroniska w Milanówku w warszawskich Włochach.

Wskutek przebytego kociego kataru stracił jedno oczko, a drugie z uwagi na uszkodzenie rogówki, jest pokryte delikatną mleczną błonką (to forma zabliźnienia się powierzchni oka). Mimo tej błonki, Albercik trochę widzi – na pewno rozróżnia jasność od ciemności, rozpoznaje kształty mebli i dużych przedmiotów (przykładowo nie wpada na meble, mimo, że są przestawiane i włazi na najwyższe półki).

Na początku przebywał pod opieką pewnej pani w piwnicy kamienicy. Nie mógł tam zostać długo. Znalazło się dla niego miejsce w schronisku w Milanówku, a następnie trafił do domu tymczasowego, w którym przebywa obecnie.

Na przekór swojej niepełnosprawności Bercik jest bardzo radosnym i żwawym kotem. Jest świetnym „łapaczem” much i gdyby tylko było mu to dane zapewne skutecznie polowałby na ptaki – kiedy ma otwarte na oścież okno – oczywiście z siatką – i słyszy latające wokół jaskółki, skacze po niej jak małpka  Jest przyjazny i spokojny, ale jest to kotek z charakterem. Jest absolutnie nieustraszony i jak coś mu się nie podoba, potrafi to jasno zakomunikować na przykład pacając łapką albo skacząc (bez pazurków) na nogi. Poza tym niestraszne są mu sprzęty domowe w postaci mopa i odkurzacza- przy sprzątaniu prowadzi wojnę partyzancką ze wszystkim co się rusza. Lubi wylegiwać się na słoneczku i uwielbia biegać za swoimi dźwiękowymi zabawkami.
Poza tym, Albert jest niezwykle towarzyskim kotem – uwielbia towarzystwo zarówno ludzi jak i kotów, jednak ponieważ rezydentka w domu, w którym obecnie przebywa nie akceptuje go, niestety jest izolowany i bardzo źle to znosi. Jak tylko orientuje się, że ktoś jest obecny w domu, siedzi pod drzwiami swojego pokoju i rozpacza.. Kiedy jest się razem z nim, chodzi za człowiekiem jak pies, przytula się, barankuje i zasypia na rękach.
Bercik jest zdrowy, testy na Felv i FIV ujemne. Został odrobaczony i wykastrowany. Przeszedł też kurację podnoszącą odporność. Jedyne dodatkowe czynności, których wymaga Bercik, to codzienne zakraplanie oczka (ale jest to zabieg trwający dosłownie kilkanaście sekund – bo Albert bardzo dzielnie znosi wszystkie zabiegi pielęgnacyjne). Z uwagi na podejrzenie nietolerancji pokarmowej powinien też być na specjalnej diecie. Do nowego domu Bercik trafi z książeczką zdrowia i wyprawką, a zanim do niego trafi zostanie również zaszczepiony.
Albert wzorcowo korzysta również z drapaka i kuwety.
Wymarzonym domem dla niego byłby dom z innym co najmniej jednym kotem i z człowiekiem, który doceniałby jego przywiązanie ;) Myślę, że Bercik byłby zachwycony możliwością korzystania z bezpiecznego ogrodu (ale ogród musiałby być bardzo dobrze zabezpieczony z uwagi na niepełnosprawność Alberta i ryzyko zrobienia sobie krzywdy lub zaginięcia), ale nie jest to warunek konieczny – równie dobrze odnajdzie się w mieszkaniu.

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Pt lis 11, 2011 17:34
przez włóczka
Pokażę wątek Hani z Radomska: viewtopic.php?f=1&t=131585
Niestety nie ma aktualnych zdjęć :(

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Sob lis 12, 2011 19:43
przez Astenazy
Już nieaktualne.

Re: Szukam ślepego kotka

PostNapisane: Sob lis 12, 2011 20:42
przez wojtek_z
Astenazy pisze:Już nieaktualne.

To pochwal się, masz już drugiego ślepaczka?