Miau.PL

Kotek (4 miesiące) mojej przyjaciółki jest bardzo chory i nie wiemy co mu jest. Zaczęło się od luźnej kupki (jadł tylko RC baby suchą), potem osłabienie, apatia, biegunka, testy na pasożyty ujemne. Dzisiaj doszła krew w moczu i zażółcenie oczu. Został w lecznicy na kroplówkach i dalszych badaniach.
Co to może być? Czy jest szansa że z tego wyjdzie czy mamy się nastawić na najgorsze? Strasznie się martwię.

Simran pisze:Kotek (4 miesiące) mojej przyjaciółki jest bardzo chory i nie wiemy co mu jest. Zaczęło się od luźnej kupki (jadł tylko RC baby suchą), potem osłabienie, apatia, biegunka, testy na pasożyty ujemne. Dzisiaj doszła krew w moczu i zażółcenie oczu. Został w lecznicy na kroplówkach i dalszych badaniach.
Co to może być? Czy jest szansa że z tego wyjdzie czy mamy się nastawić na najgorsze? Strasznie się martwię.

Czy był wykonany test na panleukopenię?
Czy kotek wychodzi?
Czy był szczepiony?

Skąd jesteś?
Sprawdź na podforum weic polecani - czy trafilaś do dobrego lekarza.

Kotek był szczepiony?

Z Katowic. Podobno wet jest dobry. Kotek był adoptowany jakieś dwa tygodnie temu, ale nie chcę znowu czegoś nie tak napisać, więc nie napiszę od kogo. Od adopcji nie był wychodzący, ale luźne kupki miał od samego początku. Był zapchlony, jeśli to ma jakieś znaczenie. Był szczepiony. Więcej szczegółów napiszę jak wyciągne je od zapłakanej przyjaciółki.

Nie miał testów na panleukopenię. Rozumiem, że to może być to?