Zwracam się z ogromną prośbą do Warszawiaków o pomoc przy podaniu kroplówy mojemu kotu .... Max ma założony cewnik i teraz muszę go nawadniać, aby pęcherz się oczyścił ... Niestety Max nie należy do łatwych kotów

Dlatego potrzebuję pomocy przynajmniej jeszcze jednej pary rąk. Mogłabym pojechać z nim do lecznicy, ale dla niego to ogromny stres, ostatnie dwa dni pokazały jak wielki

Kot warczy i gryzie, ale to ja będę na pierwszej linii "ognia"

Mam nadzieję, że chociaż tu ktoś się znajdzie, bo jak na razie inne fora milczą .....