Strona 1 z 3

Zapadła decyzja o dokoceniu - kot już wybrany :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 11:33
przez Betelgeuse
Witam wszystkich,
Podjęliśmy decyzję o dokoceniu. Szukamy towarzystwa dla Ryśki, która zresztą przybyła do mnie przez forum i jest jedną z najlepszych "rzeczy" jakie mi się w życiu przytrafiły, dlatego chciałabym przygarnąć forumowego kota.
Nasza dziewczyna ma ok. 7 lat, a jest ze mną już od 6 lat. Nie ma co, latka lecą :roll:
Kotka jest raczej spokojna, chociaż wciąż jeszcze lubi pobrykać i ganiać się po mieszkaniu. W stosunku do ludzi i dzieci nie wykazuje cienia agresji, w stosunku do innych kotów - nie mam pojęcia. Chociaż ona nie jest specjalnie przebojowa, jest raczej z tych strachliwych, do nowych rzeczy i ludzi podchodzi na początku z rezerwą, potrzebuje czasu żeby obejrzeć, sprawdzić, w końcu jednak ciekawość wygrywa ze strachem :D
Postanowiliśmy adoptować w miarę spokojnego dorosłego, młodego kocurka. Przerobiłam już sporą część forum i ogłoszeń w necie. Jednak wciąż jest jeszcze wysyp maluchów, a do nas i naszego raczej spokojnego trybu życia raczej nie pasuje maluch i rozpierająca go energia.
W związku z tym zakładam swój wątek i bardzo proszę o pomoc w znalezieniu towarzysza dla naszej kotki.

Teraz trochę informacji praktycznych.

Oferujemy: domek niewychodzący, regularne szczepienia, odrobaczenia i kastrację, dobrą karmę i mnóstwo miłości. Niestety nie mamy zabezpieczonych okien i balkonu (chociaż usilnie o tym myślę :roll: ). Jednak otwieramy okna wyłącznie na uchył i tylko jak jesteśmy w domu. Wychodząc wszystkie okna zamykamy. Nie mamy dzieci (jeszcze :twisted: ), psów i innych zwierząt. Mieszkamy w Koszalinie.

Poszukujemy: młodego, dorosłego kocurka, właściwie może nawet mieć pewien stopień niepełnosprawności, czyli brak oka czy łapki, byleby nie miał problemów ze zwieraczami (z tym po prostu nie dam sobie rady). Jeśli chodzi o ubarwienie, to najbardziej podobają nam się rude z białym i bure z białym, ale to przecież nie jest priorytet.

Czytałam trochę na temat dokocenia i wniosek jest jeden - nie ma reguły, nie ma zasad. Niektórzy mówią, że łatwiej akceptowalny przez rezydenta jest maluch, inni, że lepiej kocurka dla kotki. Wydaje mi się jednak, że ważniejsze jest dopasowanie charakteru.Znając Rysiową trochę strachliwą naturę obawiam się, że nowy kot może bardzo łatwą ją zdominować i że będzie się kryć przed nim po kątach. Dlatego potrzebny raczej spokojny kocio.
Chociaż na pewno macie duże doświadczenie w tym zakresie i dlatego mam nadzieję, że pomożecie, na co, nie ukrywam, bardzo liczę :)

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 11:44
przez KMagda
A może mój Bąbel?
Obrazek

Ma 8 miesięcy, więc to już nie mały kociak, jest bardzo zrównoważony i spokojny. I bardzo słodki :) Jest zaszczepiony i wykastrowany i bardzo szuka domu.

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 12:10
przez iwcia
http://allegro.pl/kot-maciek-zycie-zawd ... 12340.html
Maciuś już rok szuka domu, to taki koci Maczo, który lubi pieszczoty ale wtedy gdy on chce.
Mieszka z innymi naszymi kotami od Józki i Baski dostaje lanie ;), przyzwyczajony jest też do psów.

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 17:04
przez kropkaXL
A może Tomcio Paluszek z mojego banerka?-ma trwale uszkodzoną tylną łapkę,ale chodzi normalnie,łapka juz wygojona.Słodziak nieziemski,idealnie sie wkomponował w moje stado,które na ogół jest agresywne do nowoprzybyłych-tym razem wszystko poszło absolutnie bezboleśnie!
Kocio ma 6-7 miesięcy,niestety jeszcze niekastrowany-jeszcze nie znaczy i moczu nie czuć kocurem-na dniach zostanie zaszczepiony.Pieknie kuwetkuje i wtula się w człowieka i tak zasypia!

Obrazek

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 18:32
przez isabell36
w imieniu Bursztynka pięknego rudo - białego kocurka proszę o pomoc (zdjęcia na 22 stronie)
viewtopic.php?f=1&t=131180

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 19:43
przez aga&2
To ja jeszcze napiszę, że Bursztynek jest najcierpliwszym kotem świata. Kocha człowieka, jest miziakiem. Mieszka z 2 dorosłymi kotami (od jednego dostaje regularne bęcki :( ) i 2 maluchami oraz pieskiem.
Jest taki piękny - tu słodziutki buziak z języczkiem :wink:
Obrazek
a tu zalotny uśmiech:
Obrazek

Tu jest jego historia:
http://kotkowo.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=33

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 19:49
przez shira3
Spokojnego kocura szukacie? A mógłby być pers? Idealny byłby pewnie piękny Teodor od Neigh :1luvu: On właśnie forumowego spokojnego domu szuka.....Zaraz odkopię zdjęcie.

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 19:57
przez Betelgeuse
Wszystkie kotulce przepiękne. Będziemy mieli trudny wybór.
Przede wszystkim jednak bardzo dziękuję za to, że proponowane koty są pod względem charakteru właśnie takie, jakiego szukamy. Wiedziałam, że mogę na was liczyć :1luvu:

Na razie się rozglądamy, jeszcze muszę TŻetowi je wszystkie pokazać - jak tylko oderwę go od talerza :D

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 20:03
przez shira3
To jeszcze raz ja :) Znalazłam fotkę Teo
Obrazek

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 20:12
przez aga&2
Betelgeuse pisze:
Na razie się rozglądamy, jeszcze muszę TŻetowi je wszystkie pokazać - jak tylko oderwę go od talerza :D

Oj, nie, nie odrywaj..no co ty? Mężczyzna głodny to mężczyzna zły 8) Niech sobie zje coś pysznego a dopiero potem jakieś negocjacje :D

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 20:13
przez ula-misia
a może przepiękny dwupak :1luvu:

viewtopic.php?f=13&t=134976

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 20:28
przez Betelgeuse
ula-misia pisze:a może przepiękny dwupak :1luvu:

viewtopic.php?f=13&t=134976

Niestety teraz dwupak odpada. Wiem, bo już padło to pytanie z mojej strony do TŻeta na samym początku :twisted: Chociaż w przyszłości, kto wie....

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 20:30
przez ula-misia
Betelgeuse pisze:
ula-misia pisze:a może przepiękny dwupak :1luvu:

viewtopic.php?f=13&t=134976

Niestety teraz dwupak odpada. Wiem, bo już padło to pytanie z mojej strony do TŻeta na samym początku :twisted: Chociaż w przyszłości, kto wie....

nie są moje, ale obejrzyj
cudna parka :ok:

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 20:32
przez Betelgeuse
aga&2 pisze:
Betelgeuse pisze:
Na razie się rozglądamy, jeszcze muszę TŻetowi je wszystkie pokazać - jak tylko oderwę go od talerza :D

Oj, nie, nie odrywaj..no co ty? Mężczyzna głodny to mężczyzna zły 8) Niech sobie zje coś pysznego a dopiero potem jakieś negocjacje :D

Nie ma strachu, ja już dobrze wiem co i jak. Czekoladę właśnie dałam na deser :twisted:

Re: Zapadła decyzja o dokoceniu - kot poszukiwany-Koszalin :)

PostNapisane: Pon lis 07, 2011 20:46
przez dite
Grafitowa dziewczynka, kolor tzw. dymny
Obrazek
ma aksamitne futerko, jest w wieku 12 tygodni
Obrazek
bezbłędnie kuwetkuje, jest łagodna, przytulaśna
Obrazek
rozmruczana Misia, która pasjami ogląda bajki
Obrazek