Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 25, 2011 22:22 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

No, z tym niegryzieniem to nie jestem pewna, lekko nadkąsić mogą :mrgreen:
Ale weź do serca rady, tam są ludzie z naprawdę dużą wiedzą i doświadczeniem w utrzymaniu nerkowców przy życiu i w dobrostanie
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16115
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto lis 29, 2011 11:26 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

taizu pisze:No, z tym niegryzieniem to nie jestem pewna, lekko nadkąsić mogą :mrgreen:
Ale weź do serca rady, tam są ludzie z naprawdę dużą wiedzą i doświadczeniem w utrzymaniu nerkowców przy życiu i w dobrostanie


Zgadzam sie z przedmowcami... nikt jasnowidzem nie jest trzeba wszystko napisac i nie boj sie pytac... po to jest to forum... wielu ludzi udziela sie i pomaga... dla dobra kotow i nikt nichce nikomu na zlosc zrobic... :)

Trzymam kciuki za koteczka :ok:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Wto gru 20, 2011 8:29 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Witam serdecznie i podłączam się pod temat, żeby nowego nie zakładać.

Tydzień temu trafiła do mnie kocia sierotka. Obecnie ma około 5 tygodni i zupełny brak apetytu. Martwię się ogromnie, bo mała nie chce pić mleczka dla kotów ani z butelki, ani ze spodeczka. Próbowałam dawać jej do jedzenia mokrą karmę dla takich małych kociąt z Royala i z Animondy. Nic. Zero zainteresowania. Tak samo z chrupkami. Mączę je nawet w mleku, żeby były miękkie. Czasami pochrupie kilka i na tym koniec. Kurczaczka też nie chce. Wczoraj zjadła troszkę rybki. Byłam z nią w piątek u weterynarza i powiedział, że wygląda na zdrową. Zbadał, pomacał. Dał zastrzyk z witaminami i jeden na pobudzenie apetytu. Dostaliśmy też od niego karmę Royal weaning, ale kotka też zje jej tylko kilkanaście chrupek na dzień i koniec. Nie wiem już co robić, czym ją karmić. Niucha to jedzenie i wzdryga się przed nim łapkami.

Proszę o pomoc. Serce mnie boli z tej niemocy.

Tella85

 
Posty: 17
Od: Wto gru 20, 2011 8:15

Post » Wto gru 20, 2011 8:47 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Nie wiadomo co kotka jadła do tej pory? Może nie zna gotowych karm. Spróbuj tak: kup mleko kozie (nie wszystkim kotom smakuje tzw. kocie mleko, z kozim może pójść lepiej), podgrzej lekko - tak do temperatury ciała, kup w aptece zakraplacz i delikatnie, po kropelce, nie na siłę, podawaj kotce do pyszczka. Moja tak załapała, a była mniej więcej w tym samym wieku co twoja, jak do mnie trafiła. Jak już zacznie pić, to po kilku dniach powinna nauczyć się pić z miseczki. Co do jedzenia - jeżeli nie chce jeść, to posmaruj jej jedzeniem (puszką, gerberkiem mięsnym lub zmielonym mięsem) łapkę - powinna wylizać, posmakować i załapać, że to się je. Co do suchej karmy - moja Ofelia nie chciała nawet ruszyć chrupków, dopóki nie skończyła pół roku. Może twoja też niechrupkowa?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33356
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto gru 20, 2011 8:57 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Dziękuję za odpowiedź :)

Moja mała umie pić z miseczki. Chlipta wodę i to mleko, tylko że cholernie mało. Co do gerberka i mięsa mielonego z kurczaka - próbowałam. Nic. Ona się tak zachowuje, jakby jej to wszystko nie smakowało. Poniucha, wzdrygnie się i zostawia. Od czasu do czasu skubnie trochę suchego, ale tylko wtedy, kiedy podsunę jej go pod nos i głaskam ją po grzbiecie. Wczoraj zjadła trochę tej ryby, dziś malutki kawałek i nie chce więcej. Przyznam się szczerzę, że nawet próbowałam z Whiskasem, żeby zobaczyć czy to cholerstwo ruszy. Rezultat ten sam - zero zainteresowania, nawet jak jaj buźkę trochę umoczę w tym "sosie".

Tella85

 
Posty: 17
Od: Wto gru 20, 2011 8:15

Post » Wto gru 20, 2011 9:42 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Jeżeli kotek pije mleko, to dobrze. Niech pije na zdrowie. Co do jedzonka - możliwe że do tej pory nie jadł jeszcze stałego jedzonka lub jadł go niedużo. Smaruj karmą łapki, w ten sposób będzie musiał wylizać i spróbować jak to smakuje. Z miseczki może nie ruszyć. Nie musi zjeść dużo, na razie niech się zorientuje, że to jest jadalne. Jak załapie, to za kilka dni będzie wcinać sam z miseczki. Acha, karma nie może być zimna, lepiej żeby była trochę podgrzana, wtedy intensywniej pachnie.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33356
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto gru 20, 2011 9:46 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Jak miałam malucha to karmiłam ugotowanym kurakiem zmiksowanym z tą odrobiną wody w której sie gotował - póki ciepły jadła chętnie. :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 20, 2011 10:44 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

MB&Ofelia, nawet nie wiesz, jak się ciesze kiedy choć trochę pochlipta tego mleka. Kilka łyków to już jest dla mnie sukces. Karmę podgrzałam i nawet jej to chyba trochę pachniało, ale tylko na trzech niuchach się skończyło, zero degustacji. Przeszłam więc do akcji smarowania łapki, ale pierwsze podejście skończyło się kilkoma liźnięciami + wymachiwaniem ze wstrętem , a potem małej się przysnęło. Zobaczymy jak będzie później.

Alienor, dziękuję. Spróbuję jej to zaserwować na obiadek. Na surowego kurczaczka nie chciała się skusić, może ugotowany jej podpasuje.

Płakać mi się chce z tej niemocy. Boczki zapadnięte i wydaje mi się, że to sama skóra i kości. Najgorsze jest to, że nie wiem czy po prostu z niej taki wybredny niejadek, czy coś jej dolega. Wet powiedział, że nie wygląda na chorą. I w sumie bawi się, biega z moją drugą kocicą. Może trochę za dużo śpi, ale ja już sama nie wiem ile taki mały kotek przesypia. No nic ... może spróbuję jeszcze z wołowinką.

Tella85

 
Posty: 17
Od: Wto gru 20, 2011 8:15

Post » Wto gru 20, 2011 10:58 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Jeszcze jedno mnie tknęło - czy kotek został odrobaczony? I czy robi normalnie kupkę?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33356
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto gru 20, 2011 11:14 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Tak, została odrobaczona w zeszły czwartek. W kupce nie było żadnych paskudztw, więc na tym jednym się na razie skończyło. Drugie planowane jest z początkiem stycznia. Co do kupek - jedna dziennie. Może raz się zdarzyło, że zrobiła dwie. Jasne, stałe. Także z tym wydaje mi się, że jest w porządku. Przy ich robieniu trochę miauczy, ale to chyba dlatego, że woła mamę :cry:

To już prawie tydzień, a ona zamiast coraz więcej, je coraz mniej. Jeszcze wczoraj rano schrupała trochę suchej karmy, a dziś już jej nie chciała. Trochę mleka i to wszystko. Popołudniu akcja kurczak i wołowinka. Boziu daj, żeby zjadła.

Tella85

 
Posty: 17
Od: Wto gru 20, 2011 8:15

Post » Wto gru 20, 2011 12:07 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Oj biedactwo...:/ z łapkami to naprawdę dobry pomysł... stosuj w miare regularnie gdy bedziesz widziala ze opuszcza posilek... a czy kotka jest ospała osowiała? bawi się normalnie czy wiecej śpi? na takie rzeczy tez musisz zwrocic uwagę... :roll: gdyby sutyacja sie powtarzala trzeba wykonac inne badania... czy z jelitami lub nerkami jest w porzadku... czy tez nie choruje na inne swinstwo. Lepiej sprawdzic, bo to bywa roznie.
I sprawdzaj czy napewno pije, bo to wazne zeby sie nie odwodnila.
Trzymam kciuki za koteczka i czekam na dalsze wiesci. :ok:
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Wto gru 20, 2011 12:23 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

ninakiler na pewno metodę z łapkami będę próbowała kiedy się tylko da. Biedactwo z niej straszne. Prawdę mówiąc przesypia więcej niż się bawi. Jest aktywna tak do godziny czasu, a potem spi 2-3 h. Przesypia również praktycznie całą noc. Niestety, nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z takim maleństwem i nie wiem czy to normalne. Wydaje mi się jednak, że powinna więcej brykać. Co do picia staram się co jakiś czas dawać ją koło miski z wodą. Chlipnie czasami 2-3 razy. Nie zauważyłam, żeby sama z siebie chodził do misek, czy to z wodą, czy z jedzeniem, czy z mlekiem. Jutro kolejna wizyta u weta. Zobaczymy co powie. Strasznie się martwię. Rodzice i mąż uważają, że za bardzo panikuję, ale przecież takie maleństwo powinno jeść, aż mu brzuszek wywali. A tu wklęsłe boczki i tyle ...

Właśnie gotuję kurczaczka z marchewką. Zobaczymy co na to mój niejadek.

Tella85

 
Posty: 17
Od: Wto gru 20, 2011 8:15

Post » Wto gru 20, 2011 12:36 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

W razie czego u weta możesz kupić recovery lub convalescent i podawać strzykawką do pyszczka - czasem trzeba i tak :?
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24232
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto gru 20, 2011 12:51 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Podczas piątkowej wizyty, weterynarz jeszcze wspomniał, że są takie preparaty, które pobudzają apetyt. Nie chciał ich na razie dawać, własnie przez to, że trzeba je podawać strzykawką do pyska, przez co kotek może się jeszcze bardziej zniechęcić do jedzenia. Mieliśmy spróbować z tym Royalem weaning, bo ponoć kotki bardzo go lubią, a tu klops. Zapytam się jeszcze o te dwie karmy. Dziękuję :*

Zmiksowany kurczak został tylko obniuchany i kotek śpi dalej. Może jak się bardziej rozbudzi coś z tego będzie. Chociaż po tylko dniach porażek, trochę w to wątpię.

Tella85

 
Posty: 17
Od: Wto gru 20, 2011 8:15

Post » Wto gru 20, 2011 13:12 Re: Ratunku mój kotek nie je i nie pije !!!

Coś Ci napiszę: nie czekaj, tylko nakarm kotka sama. Jak się dlużej nie je, to putego brzucha potem też się nie czuje. Jak z pelnego zrobi się nagle pusty, to nie da się przeoczyć. To czasem kwestia jednego posilku. Poza tym, jeśli jeszcze trochę poczekasz, to w święta będziesz mieć prawdziwy problem z szukaniem otwartych lecznic i jeżdżeniem nie wiadomo do kogo.

Spróbuj posmarować nos tym kurakiem - kot zliże, bo musi się doczyścić. Jak dalej nie będzie chcial, to zawinąć w ręcznik (tek, żeby tylko glowa wystawala), otworzyć pyszczek i po troszeczku choćby parę lyżeczek. To wbrew pozorom nie jest takie trudne, a przynajmniej coś zje.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], jowitha, olawian i 178 gości