Smaczny żwirek?

Witam wszystkich. Od wczoraj nasza rodzinka powiększyła się o przygarnięte dwa puchate kłębuszki.
Koteczki mają około jednego miesiąca i są rozkoszne. I wszystko byłoby w porządku gdyby nie jedna rzecz którą zauważyliśmy. Mianowicie te maluchy z upodobaniem wyjadają żwirek z kuwety ! Nie myślcie że je głodzimy
o stałych porach dostają specjalne kocie mleczko.
Nie wiemy czy to im jakoś za bardzo nie zaszkodzi i nie wiemy jak je tego oduczyć, narazie na każdy dzwięk sygnalizujący że małe są w toalecie lecimy biegiem i wytrząsamy im to z pyszczków ale co wtedy jak nas nie będzie? Czy ktoś wie co z tym zrobić i jakie mogą być skutki?



Nie wiemy czy to im jakoś za bardzo nie zaszkodzi i nie wiemy jak je tego oduczyć, narazie na każdy dzwięk sygnalizujący że małe są w toalecie lecimy biegiem i wytrząsamy im to z pyszczków ale co wtedy jak nas nie będzie? Czy ktoś wie co z tym zrobić i jakie mogą być skutki?




