» Pt paź 06, 2023 7:11
Re: Zaginione-znalezione koty
Bylam w Szczecinie. W piatek od razu po przyjezdzie poszlam wrzucać ulotki- 800 sztuk mialam. W sobote bylysmy z mam sprawdzic najnowszy ślad sprzed tygodnia- blokowisko 2km od nas( totalnie nie jej tereny, No ale sprawdzic trzeba). Nie bylo jej.
W niedz dalej roznoszenie ulotek.
W pon pierwszy telefon, ze taka kicia przychodzi do nich na podwórko, lezy pod Tujami, a spi pod meblami ogrodowymi( moja Neli tak robi u mojej mamy)
Pojechalysmy i oczywiscie jej nie bylo. Zostawiliśmy jedzenie( mokre i suche). Pojechałam we wtorek z rana. Mokre zjedzone, suche częściowo tez. No ale tam sa pola wiec mogla to byc zwierzyna.
Spotkalam inna Pania z tej ulicy i zapytalam czy widziala moze kotka? A ona na to: szary pręgowany? A ja ze tak. No to przychodzi od 2-3 tyg na ogrodek pod krzakami, albo siedzi na plocie( to tez typowe dla niej). Zostawilam jej jedzenie , daje na tarasie i znika.
Wczoraj byl tel z ulicy dalej, ze u niej tez taki kot siedzi na płocie albo kreci sie po ogrodku.
Okolica jest dokladnie taka sama jak u mojej siostry- Neli zna bo czesto tam bywamy.
Od poniedzialku jednak nikt jej juz nie widzial. Ale ja czuje ze to ona i ze ja znajdziemy( ja znowu w Hamburgu ale Msma jest na miehscu).