Strona 1 z 102

Lucky Felv + brykaj szczęśliwy za TM [*] :(

PostNapisane: Pon paź 31, 2011 19:15
przez JaEwka
gabi.cezar pisze:
gabi.cezar pisze:KOCIARNIA - WYBIEGI
Obrazek
Kolejny pilny przypadek :!:
Chyba beznadziejny... :cry:
Kocio umiera w tzw. umieralni, nie działają na niego żadne leki :( ,
jest sam w pokoiku, wygląda jak szkielecik, ciężko oddycha...
Asia mówi, że odchodzi :(



gabi.cezar pisze:Zacznę od najpilniejszych.

Z uwagi na brak czasu nie mam zdjęć z wybiegów za wyjątkiem najbardziej potrzebującego kotka.
Jeszcze żyje... nie wiem czy ktoś by się podjął go stamtąd wyrwać. Asia prosiła, żebym
na niego zwróciła uwagę:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Na razie nie wiemy o nim nic więcej... czy zdążymy się dowiedzieć... być może
Błagamy o dom nim będzie za późno :cry:

Kocia Skarbonka będzie nas wspierać w leczeniu Luckiego :1luvu: Każda złotówka na wagę złota !

92 1370 1170 0000 1706 4855 2206

NIP 6292349958
Fundacja For Animals
ul. Mizerkiewicza 12
42-520 Dąbrowa Górnicza

Tytuł przelewu: Na cele statutowe fundacji, Lucky i nick

06.11.2011


Kicio jest już u mnie i będzie czekał do czasu transportu. Jutro idziemy na badania. Wieczorem wstawię wyniki i skan faktury.
Lucky jest naprawdę baardzo fajnym kociem. Mojemu tż ładował się na kolana i niechętnie z nich schodził :wink:


JaEwka pisze:Laki nie pojedzie do meg11 mimo tego, że obiecała zaszczepić swoje koty. Jest to moja decyzja poparta na wymienie kilku pw.
Dlatego bardzo bardzo prosimy o pomoc w szukaniu mu domku.
My z tż możemy zaoferować wsparcie finansowe w wysokości 200 zł przez 4 miesiące na pewno (jak potem to nie wiem), robimy też allegro cegiełkowe ( w tym przypadku musi być wystawiana FV na fundację ) i będziemy robić bazarki.
Tyle ode mnie.




WYNIKI KRWI
http://imageshack.us/photo/my-images/84/dsc08115r.jpg/

http://imageshack.us/photo/my-images/820/dsc08135o.jpg/

Testy:
Fiv -, Felv + ( krew została wysłana do Niemiec na badania PCR na białaczkę. Oczekujemy na wyniki)

Wydatki:
200 zł - opłacone przez Kocią Skarbonkę :1luvu:
08.11.2011 30 zł - z własnej kieszeni http://imageshack.us/photo/my-images/43/dsc08131u.jpg/
10.11.2011 80 zł - z własnej kieszeni http://imageshack.us/photo/my-images/72/dsc08136co.jpg/
14.11.2011 25 zł + 28 zł z własnej kieszeni http://imageshack.us/photo/my-images/638/dsc08203m.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/502/dsc08205s.jpg/
15.11.2011 23 zł z własniej kieszeni http://imageshack.us/photo/my-images/713/dsc08204v.jpg/
10.12.2011 karma veterynaryjna 4 kg 139 zł - z własnej kieszeni
12.12.2011 180 zł Badania PCR - z funduszu Lakiego z Kociej Skarbonki :1luvu: http://imageshack.us/photo/my-images/850/dsc08363h.jpg/
immunodol cat - 27,20 - z własnej kieszeni, nie liczę kosztów wysyłki

SUMA:
732,20 zł

Wpłaty:


Bazarki:
viewtopic.php?f=20&t=136905
Koniec
viewtopic.php?f=20&t=135682
viewtopic.php?f=20&t=135401&p=8203172#p8203172

A teraz Laki wygląda tak :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Pon paź 31, 2011 19:36
przez kinia098
Boże, proszę, niech przyjdzie dla niego ratunek... :cry: Kotku, nie odchodź. Przed Tobą na pewno jeszcze długie lata w szczęściu.

Błagam o pomoc dla niego :( :!:

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Pon paź 31, 2011 19:36
przez Hanulka
podnoszę... straszne... żałuję, że nie mogę nic więcej... kocio :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Pon paź 31, 2011 22:06
przez halinka1403
Trzymaj się kiciu :ok: Może ktos cię wypatrzy i weżmie :1luvu:Już tylu kotom się udało,to może tobie też :!: :ok:

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Pon paź 31, 2011 23:16
przez Agita
Niestety mogę tylko kibicować i zachęcać domki, żeby się odważyły pomóc temu szkielecikowi. Dwa tygodnie temu wzięłam inny ciężki przypadek ze schronu. Kicia była w depresji i pomimo 2 tygodniowego leczenia dalej zakatarzona. Teraz po katarze nie ma śladu. Takiemu kotkowi trzeba przede wszystkim domowych warunków i trochę miłości, a zaraz będzie lepiej.

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 1:01
przez melancholia4
Może by go/ją jakiś porządny vet zobaczył na miejscu.

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 7:07
przez halinka1403
Podniosę z rana, może ktoś wypatrzy :ok: :1luvu:

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 11:13
przez gabi.cezar
:!:
Kto może pomóc nim będzie za późno...?

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 12:47
przez Gibutkowa
Do góry!

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 18:57
przez Erin
Boże, jaka bieda :(
Wiadomo, co mu jest?

DOM bardzo pilnie potrzebny :!: :!: :!:

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 20:58
przez Agita
melancholia4, w schronisku pracują weci i na pewno go oglądali. W pierwszym poście jest też napisane, że leki nie działają. Prawdopodobnie dla szkielecika nie jest problemem brak leczenia, bo leczenie ma. Tylko w schronisku wiele zwierząt po prostu przestaje walczyć. Organizm się poddaje i żadne leczenie nie pomaga :( . Jemu potrzebny jest dom, nawet tymczasowy.


Edit. Poprosiłam o banerek dla szkielecika w wątku banerkowym. Może coś pomoże.

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 21:17
przez meg11
Czy ten kot wymaga specjalistycznego leczenia? Gdyby znalazł się DT to czy osoba opiekująca się musiałaby pokryć z własnej kieszeni leczenie?

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 21:21
przez edii
Znając miau , na pewno jakieś finanse da się zebrać. Tylko dom potrzebny :!:

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 21:25
przez Agita
meg11, już teraz mogę za siebie powiedzieć, że jeśli DT będzie potrzebował, to daję 50zł na kotka. Pewnie kilka innych osób też pomoże, więc na leczenie się uzbiera.

Re: Cud albo śmierć...WRO DOM NA WCZORAJ!

PostNapisane: Wto lis 01, 2011 21:28
przez ASK@
biedny kocio.